reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

u mnie kicha nie ma żadnego fitnesu, żaden się w małej mieścinie nie utrzymał :-p jest siłownia, ale dla przypakowanych facetów :sorry: w Londynie jest modne bieganie z wózkiem, może to mi wystarczy :rofl2:
 
reklama
ja nigdy nie rezygnowalam z alkoholu gdy mialam diety jakieś :-D nie zauwazylam bym od nich tyla. a piwny brzuszek to w ogole mit... po prostu alkohol pobudza trawienie, co sprawia ze stajemy sie głodne. wystarczy sie powstrzymac..
choc no, skoro mowa o dietach podczas gdy bedziemy karmic to alkohol tak czy siak jest wykluczony:p

w ogole moim zdaniem najlepiej patrzec na ilosc tluszczu, a nie kalorii, chociazby podczas kupowania jogurtu zwrocic uwage na to ktory ma mniej tluszczu...

u mnie są zajecia z tej zumby zachwalanej. ale nie wiem czy bym potrafila :p jakos nie lubie cwiczyc w ogole/biegac/tanczyc gdy ktos patrzy :p

kiedys cwiczylam w domu pilates połączony z cwiczeniami silowymi, i schudlam na tym. ale te cwiczenia mialam w gazecie, ktora gdzies zapodzialam... wiec musze jakies nowe znalezc. bo nie pamietam ich niestety.
 
mala.di piwny brzuch to niestety nie mit. Nie chodzi o pobudzenie apetytu tylko o cukier, który jest głównym składnikiem piwa. Otyłość brzuszna jest wynikiem zbyt dużego spozycia cukru i charakterystyczna zwłaszcza dla cukrzyków.
w czasie karmienia każda dieta jak i alkohol wykluczony. ewentualnie dieta jako styl zdrowego życia ale o ograniczeniu kalorii nie ma mowy.
 
no ale zeby miec ten brzuchol to jednak nie wiem ile tych piw trzebaby pić. Otyłość brzuszna jasne ze istnieje, pewnie u niektorych miedzy innymi winne jest piwo. mysle ze duze znaczenie ma tu ze np faceci pijący piwo pożerają przy tym pizze, chipsy. i w ogole gdyby sie zdrowo odzywiac, niskotłuszczowo to picie piwa nie spowodowałoby takiego brzuchola. na to sie składa bardzo wiele czynników. wiec sam piwny brzuch wedlug mnie jest mitem, zreszta gdzies tez o tym czytalam.

Pewnie, że nie mozemy spozywac mało kalorii, w koncu musimy produkowac pełnowartosciowe mleko i miec duzo sil do opieki nad malcem:) ale patrzac na to ile teraz pozeram kalorii, i to czesto pustych to o ograniczeniu jakimś moge pomyslec:-D ale to bardziej wlasnie pod wzgledem by jesc tyle ile trzeba i zdrowiej.
 
Alkohol po pierwsze jest kaloryczny, a po drugie organizm go spala w pierwszej kolejności. Więc nie ma już potem czasu na spalanie tego, co zjadłyśmy.
Tak mi tłumaczyła dietetyczka :)
 
Można pić, ale czystą wódę bez zapitki albo popijać mineralką ;)
Mi pozwalała dietetyczka raz w tygodniu na kieliszek czerwonego wytrawnego wina do obiadu lub kolacji :)
 
O, ja lubię czystą wódkę :) Byle zimna była :D I nie przepijam ;)

Ale to akurat najmniejszy problem. Od ponad dwóch lat żyję właściwie bez alkoholu (albo ciąża, albo karmienie) i stwierdzam, że jakoś da się żyć ;)
 
Mała.di nie masz racji z tą zawartością tłuszczu w jogurtach. Ostatnio widziałam wywiad w tv z dietetyczką i mówiła, że to tylko chwyt marketingowy i żeby się nie nabierać. Właśnie lepsze jest liczenie kalorii. Bo jak sprawdzisz na opakowaniu zawartość tłuszczy w jogurcie 0% a takim zwykłym to różnicy nie ma ( w więkoszości) zbyt wielkiej. A liczenie kalorii trudne nie jest, wystarczy taką tabelke wydrukować z neta i się ograniczać a jeść można prawie wszystko. Trzeba też pamiętać, że trzeba jeść mniej ale częściej żeby żołądka nie rozpychać.

A jeśli chodzi o basen, to jest to świetna rozrywka dla całej rodziny. Można już z maluszkiem który ma 2-3 miesiące chodzić jeśli oczywiście pediatra nie widzi przeciwskazań a basen jest przystosowany. Wtedy można spędzić super czas z rodziną i jednocześnie zrobić coś dla siebie :)
 
Ja z małym od początku będę na basen chodziła, o ile oczywiście nie będę miała cc albo nacinania krocza. jak tylko się pozbieram, to zaczniemy na basen chodzić razem :)
 
reklama
Do góry