reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4

reklama
Jak ja nienawidzę stwierdzenia 'ciąża to nie choroba' 🤦‍♀️ Zapraszam na patologię ciąży powiedzieć to tym wszystkim kobietom.
Nie masz co się tutaj unosić bo rozmowa tutaj nie toczy się o kobietach, które ze względów zdrowotnych muszą być na chorobowym. I rzeczywiście ciąża sama w sobie to nie choroba i z jej powodu nie należy się zwolnienie.
 
Z jakiegoś powodu są na patalogii ciąży i uwierz, ale nie są to panie "które mogą się źle poczuć". A biedne boją się kolejnej kontroli z ZUS, że im podważą L4, bo jakaś inna bierze sobie naciągane L4.
 
Jak ja nienawidzę stwierdzenia 'ciąża to nie choroba' 🤦‍♀️ Zapraszam na patologię ciąży powiedzieć to tym wszystkim kobietom.
jak mówi nazwa "patologia ciąży" to patologia, choroba, stan nieprawidłowy. Na patologię trafia niewielka ilość kobiet. Sama byłam, więc wiem co mówię. Ten argument nie jest więc przekonujący. Nikt chyba nie twierdzi, że kobiety w zagrożonej ciąży mają pracować.
 
Mam wrażenie, że idziemy ze skrajności w skrajność. Jeśli jakaś dziecwyzna idzie na zwolnienie a potem jeździ na wakacje no to tak, to jest naciągane. Jednak jeśli praca jest bardzo obciążająca fizycznie, lub są szkodliwe warunki to nadal ma pracować, bo tak?
 
jak mówi nazwa "patologia ciąży" to patologia, choroba, stan nieprawidłowy. Na patologię trafia niewielka ilość kobiet. Sama byłam, więc wiem co mówię. Ten argument nie jest więc przekonujący. Nikt chyba nie twierdzi, że kobiety w zagrożonej ciąży mają pracować.
Ta... Uważasz, że ten tekst wkurza mnie bez powodu? Aktualnie leżę na patologii już trzeci raz. Po dwóch poprzednich wyjściach ze szpitala i tak słyszałam ten tekst. Więc może czasem trzeba chwilę się zastanowić zanim coś się chlapnie.
 
Mam wrażenie, że idziemy ze skrajności w skrajność. Jeśli jakaś dziecwyzna idzie na zwolnienie a potem jeździ na wakacje no to tak, to jest naciągane. Jednak jeśli praca jest bardzo obciążająca fizycznie, lub są szkodliwe warunki to nadal ma pracować, bo tak?
Ale w związku z ciężką pracą i szkodliwymi warunkami są inne rozwiązania, które witch już tutaj przytoczyła. Radzę czytać wszystko a nie wybiórczo.
 
reklama
Ta... Uważasz, że ten tekst wkurza mnie bez powodu? Aktualnie leżę na patologii już trzeci raz. Po dwóch poprzednich wyjściach ze szpitala i tak słyszałam ten tekst. Więc może czasem trzeba chwilę się zastanowić zanim coś się chlapnie.
no ale ktoś Ci każe pracować jak leżysz na patologii? Bardzo mi przykro, ze masz takie doswiadczenia, bo to było straszne. Ale większość ciąż jest fizjologiczna i nie są chorobą. Co nie znaczy że nie jest obciążeniem i to gigantycznym dla organizmu.
 
Do góry