reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4

reklama
Bo nie trolluje i nie znamy jej dokładnej sytuacji ;) ja wiem, że to internet i się fajnie tak hula po ludziach, ale może zachowajmy jakieś pozory merytoryki, co? Czy po prostu kamieniujemy ją że pewnie leń, bo nam się coś wydaje po jednym lakonicznym poście?
Nikt tutaj nie trolluje. No może tylko Ty. Nieważne jaka by była sytuacja, decyzję i tak podejmuje lekarz. Co nie zmienia faktu,że wystawiają zwolnienia na prawo i lewo a nie zawsze jest ku temu powód.
 
kodeks pracy w polskich realiach ... 🤦‍♀️
Tak samo jak słucham gościa z BHP o przepisach ...
Jakbym realnie na obcej planecie żyła 🙄
Jeżeli nie chcesz słuchać "gościa z BHP" to Twoja sprawa, ale nieznajomosc przepisów czy prawa nie zwalnia z tego aby się do niego lub do nich dostosować.
 
Jeżeli nie chcesz słuchać "gościa z BHP" to Twoja sprawa, ale nieznajomosc przepisów czy prawa nie zwalnia z tego aby się do niego lub do nich dostosować.
słuchać słucham, tylko potem takie oczy robię gdy wiem, jak to wewnątrz zakładu faktycznie działa tu czy tam 🤭🙈

No i tak samo jest z pracą - ciążą.
Pracodawca na 100% też wie co ma zrobić z pracownicą, a po prawdzie = co POWINIEN zrobić.
Jest pewien procent zakładów które się do tego stosuja ( super, fajnie ) , ale ja osobiście np nie znam ani jednego(!) ze swojego życia i z całego otoczenia rodzinno / sąsiedzko / znajomościowego .
Dzisiaj są takie ceny wszystkiego plus podatki takie siakie i srakie, że pracodawca kombinuje jak może żeby coś zaoszczędzić i nie wydawać na pracownicę, która spędzi resztę ciąży w domu, nic jemu nie wnosząc .

Tu już zresztą było tyle rozmów i kłótni na ten temat ... 🙄

Ale generalnie tak, jeśli jest możliwość powalczenia o swoje prawo u pracodawcy to dlaczego nie. Jeśli komuś nie szkoda czasu i tych całych nerwów to śmiało można.
 
słuchać słucham, tylko potem takie oczy robię gdy wiem, jak to wewnątrz zakładu faktycznie działa tu czy tam 🤭🙈

No i tak samo jest z pracą - ciążą.
Pracodawca na 100% też wie co ma zrobić z pracownicą, a po prawdzie = co POWINIEN zrobić.
Jest pewien procent zakładów które się do tego stosuja ( super, fajnie ) , ale ja osobiście np nie znam ani jednego(!) ze swojego życia i z całego otoczenia rodzinno / sąsiedzko / znajomościowego .
Dzisiaj są takie ceny wszystkiego plus podatki takie siakie i srakie, że pracodawca kombinuje jak może żeby coś zaoszczędzić i nie wydawać na pracownicę, która spędzi resztę ciąży w domu, nic jemu nie wnosząc .

Tu już zresztą było tyle rozmów i kłótni na ten temat ... 🙄

Ale generalnie tak, jeśli jest możliwość powalczenia o swoje prawo u pracodawcy to dlaczego nie. Jeśli komuś nie szkoda czasu i tych całych nerwów to śmiało można.
To skoro wiesz jakie są przepisy i co powinien zrobić pracodawca to po co ta kłótnia?
 
Nikt tutaj nie trolluje. No może tylko Ty. Nieważne jaka by była sytuacja, decyzję i tak podejmuje lekarz. Co nie zmienia faktu,że wystawiają zwolnienia na prawo i lewo a nie zawsze jest ku temu powód.
Fajna dyskusja, tylko nie wiem z kim i z czym. Ja gdzieś napisałam, że jestem za wystawianiem L4 w tym konkretnym wypadku? No nie. 😝 Napisałam, że merytoryczną radą był chyba tylko post z dostosowaniem warunków pracy do sytuacji pracownicy, a my nie wiemy, co jej jest. Przecież to logiczne, że lekarz wie więcej o jej stanie niż my. Temat lekarzy jako maszynek do wystawiania L4 to już zupełne inna sprawa i ten problem owszem, istnieje. Ale nie wiem, po co on jest poruszany już teraz.
Właśnie w tym rzecz - a nie zakładanie, że jak ktoś mógł jeździć do porodu autem to OPka też może i pewnie się nad sobą użala (bo z posta zupełnie nic nie wynika, jak ona się czuje). Jeśli po odpowiedzi OPki wyjdzie, że coś jest nie tak albo że się za bardzo martwi, wtedy można sobie dyskutować i jej radzić dalej, a nie robić krucjaty już teraz z obrazem sytuacji tylko w swojej głowie.

Ten temat naprawdę nie jest aż tak głęboki, żeby się na siebie rzucać z pazurami o takie pierdy. Jak jestem trollem bo piszę, żeby się uspokoić z ocenianiem obcych ludzi to ja już nie mam słów na to forum ;)
 
Ostatnia edycja:
W sumie to może już wszystkich pracujących ludzi wysłać na emeryturę, bo może źle się poczują wykonując swoją pracę? Super idea! Po co się męczyć jakimiś tam L4.
 
Dziewczyny, nie wiem dlaczego rozpętała się taka dziwna dyskusja. Znam kodeks- pracodawca nie dostosuje do mnie stanowiska pracy. Może owszem zwolnić mnie ze świadczenia usług ale sam zasugerował l4 ze względu na system premiowy, na takim zwolnieniu dostaje gola podstawę a na l4 sumę z ostatnich x miesięcy- różnice kilku tysięcy. Po drugie lekarz prowadzący absolutnie tez jest za tym aby wystawić mi l4 ze względu na poprzednie doświadczenia. Narazie czuje się OK i pracuje. Nie pytałam czy mogę iść na l4 tylko w którym miesiącu poszły na zwolnienie dziewczyny które wykonują mój zawód.
 
reklama
Do góry