L4

[jasani]

Idą bo mogą, bo jest luka w prawie która im na to pozwala. I zapewne niewiele z nich idzie na ten urlop ponieważ jak to ujęłaś ‚szefuncio kazal’ tylko dlatego ze mogą sobie posiedzieć w domu i dostać za to kasę. Trochę ograniczonym moim zdaniem jest latanie z szabelka i atakowanie kobiet które z tego korzystają. Jeśli aż tak bardzo to przeszkadza to trzeba krzyczeć do ustawodawcy, rzadu i pracodawców. To nie kobiety są tutaj źródłem problemu, serio zabierasz się za krytykę od totalnie złej strony.

I nie, nie korzystam. Mieszkam w UK, tutaj ciąża nie daje żadnych przywilejów, nawet ta z problemami. Pracować będę do końca 38tc, chyba ze wcześniej urodzę.

Ale to nie jest kwestia luki w prawie bo jej tak naprawdę nie ma. Przepisy mówią jasno co powinno się zrobić. Bardziej trzebaby uderzyć, oczywiście jak ktoś ma na to ochotę i czas, w ZUS aby zwiększył kontrolę zwolnień chorobowych. A może i w ustawodawcę aby jednak chorobowe w ciąży było płatne 80 % a nie 100 %. Jestem pewna,że wtedy znacznie by się obniżyła ich ilość.

 

[LenkaW86]

Mając 22 lata i rozpoczynając pracę w przedszkolu, wiedziałam już, że jeśli tylko znajdę w ciążę (a stało się to dopiero 12 lat później) napewno pójdę na zwolnienie. Bez względu na

 

[LenkaW86]

Bez względu na to jak się będę czuła. Praca z 25 rozbieganych, nieuważnych a często też chorych dzieciaczków do bezpiecznych w ciąży nie należy. A na zmianę warunków pracy nie miałam co liczyć. Bo niby co, zdalna opieka nad dziećmi?

 

[Sok z żuka]

Idą bo mogą, bo jest luka w prawie która im na to pozwala. I zapewne niewiele z nich idzie na ten urlop ponieważ jak to ujęłaś ‚szefuncio kazal’ tylko dlatego ze mogą sobie posiedzieć w domu i dostać za to kasę. Trochę ograniczonym moim zdaniem jest latanie z szabelka i atakowanie kobiet które z tego korzystają. Jeśli aż tak bardzo to przeszkadza to trzeba krzyczeć do ustawodawcy, rzadu i pracodawców. To nie kobiety są tutaj źródłem problemu, serio zabierasz się za krytykę od totalnie złej strony.

I nie, nie korzystam. Mieszkam w UK, tutaj ciąża nie daje żadnych przywilejów, nawet ta z problemami. Pracować będę do końca 38tc, chyba ze wcześniej urodzę.

to nie jest krytyka to po pierwsze, po drugie skoro jesteś w UK to zajmij się lukami w UK raczej nie znasz problemu jaki teraz panuje w Polsce i jakie są tego konsekwencje, tej "luki w prawie jak to nazwałaś ".

 

[witch84]

I dzięki postawie @LenkaW86 mamy w Polsce jak mamy. Gratuluję postawy!

 

[Morskawoda32]

to nie jest krytyka to po pierwsze, po drugie skoro jesteś w UK to zajmij się lukami w UK raczej nie znasz problemu jaki teraz panuje w Polsce i jakie są tego konsekwencje, tej "luki w prawie jak to nazwałaś ".

Proszę Cie nazwij ten problem.
Wydaje mi się ze winisz o niego kobiety, kiedy powinnaś wziąć swoją szabelkę w rękę i walczyć gdzieś indziej

pierwszej części wypowiedzi nie skomentuje, taka dorosła. W stylu: jak ci się w Polsce nie podoba to się wyprowadz. Poziom rozmówcy ujawniony

 

[witch84]

@Morskawoda32 Proponuję byś zapoznała się z prawem zasiłkowym i kodeksem pracy. Jak już przeczytasz, to daj znać czy zrozumiałaś

 

[Morskawoda32]

Ale to nie jest kwestia luki w prawie bo jej tak naprawdę nie ma. Przepisy mówią jasno co powinno się zrobić. Bardziej trzebaby uderzyć, oczywiście jak ktoś ma na to ochotę i czas, w ZUS aby zwiększył kontrolę zwolnień chorobowych. A może i w ustawodawcę aby jednak chorobowe w ciąży było płatne 80 % a nie 100 %. Jestem pewna,że wtedy znacznie by się obniżyła ich ilość.

I w lekarzy którzy je wypisują bez wskazań? Pracodawców dla których to jest łatwiejsze rozwiązanie?

Mam takie wrażenie ze tutaj na forum się krzyżuje kobiety które idą na to nieszczęsne l4. A przecież problem jest dużo bardziej złożony.

Przykro czytać jak kobieta kobiecie wilkiem

 

[Morskawoda32]

@Morskawoda32 Proponuję byś zapoznała się z prawem zasiłkowym i kodeksem pracy. Jak już przeczytasz, to daj znać czy zrozumiałaś

No ale czy to kobiet wina ze prawo jest przez nikogo nie przestrzegane? Rozpoczynając na ustawodawcy, poprZez ZUS, pracodawców, lekarzy i na tej biednej obwinionej przez strzegąca zasad witch84 kobiecie kończąc.

No ale ok

 

[witch84]

@Morskawoda32 I widzisz - nie żyjesz w Polsce, więc nie znasz realiów. Ile tych z tych kobiet zaniosło do pracodawcy zaświadczenie od lekarza o przeciwwskazaniu do wykonywania danej pracy/czynności?? Tak myślę, że jak jest o 1% to będzie sukces. Także wracaj sobie do UK i tam sobie kształć i się tam wypowiadaj.