reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

reklama
jeśli tak to ja nie dostaje 100%, moja podstawa pensji zmniejszyła się o 300 zł. Nie wiem jak to możliwe. chyba powinnam z kadrami pogadać
 
Taki temat rzucam - co macie zamiar zrobic jak sie urlop macierzynski skonczy Wiem ze jeszcze troche czasu zostalo - ja na przyklad mam do 26.09, potem 8 tygodni bodajze zaleglego urlopu wypoczynkowego, tak wiec do pracy mialabym wrcocic mniej wiecej w polowie listopada.
Planuje jednak wziac dwa miesiace urlopu wychowawczego i do pracy wroce pod koniec stycznia - Jasio bedzie mial 8 miesiacy i zostanie z opiekunka ktora po prostu z nieba mi spadla - mieszka 5 pieter nade mna, jest emerytowana nauczycielka, kladaca nacisk na rozwoj intelektualny swojego wnuka ktorym poki co sie zajmuje, tak wiec mam nadzieje ze Jasio bedzie w dobrych rekach. Babka sama zaproponowala ze moze sie Jasiem zajac jak wroce do pracy :-)
Nie rozmiawialysmy na temat wynagrodzenia :eek: - wiem ze bedzie to pewnie okolo 2/3 mojej pensji, no ale chce wrocic do pracy :-) Mam o tyle dorbze ze ta babka nie bedzie z Jasiem calutenki dzien a zaledwie okolo 6 godzin, tak wiec wyrzutow nie mam specjalnych ze go zostawiam...

A jak to bedzieu Was?????
Babcia, opiekunka, zlobek czy dluzszy urlop wychowawczy? Pewnie dziewczyny dla ktorych Maluszek majowy nie byl pierwszym dziekciem, nie planuja jeszcze porotu do pracy?
 
I teraz górą dziewczyny, które urodziły pod koniec maja - ja mam macierzyński jakos do połowy sierpnia kurcze :baffled: Potem wypoczynkowy (nie wiem ile - właśnie dziś wysłałam maila z zapytaniem). No a potem na bank wychowawczy. Przed urodzeniem nie byłam pewna, ale teraz nie mam innego wyjścia - same rozumiecie. Na szczęście sporo pomagają nam rodzice, więc możemy sobie pozwolić na jedną pensję póki co.
 
ja na pewno zostaje w domu tylko nie wiem czy na wychowawczymczy jako bezrobotna, bo podobno moja firma zlikwidowana została, ale nie dostałam zednej info, a sama do tych imbecyli dzwonic nie będę. jesli istnieją to zostaje nawych chociaz do 1 roku zycia kacpra. chyba, ze bedzie tak ciężko. ze bedę musiala isc do pracy. na razie mam macierzynski, mąz tyra na 2 etatach i jest spoko. ale wychowawczego niestety dostawac nie bedziemy. a jak bede musiala isc do pracy to musze szuakc takiej zeby mi po opłąceniu opiekunki zostalo jeszcze na zycie, bo do poprzedniej firmy nie wroce.
 
No to się zdziwiłam - mam macierzyński do 31.08.

(a tak a'propos to można ten wątek połączyć z "zasiłki, L4..." czy jakoś tak)
 
krupka - tez o tym myslalam, ale tamten watek sie juz tak porozrastal ze postanowilam zaczac od nowa ;-)
 
co do mnie to wracam do pracy tuż po macierzyńskim.
Dokładnie 10 września zaczynam szaleństwa :/
Niestety kaska potrzebna mocno jest.
Ja też niestety wracam, po macierzyńskim biorę 3-4 tygodnie urlopu wypoczynkowego i w połowie października wracam do pracy. Na szczęście będę chodzić początkowo tylko 2-3x tygodniowo, więc będę się starać wymieniać się z mężem, żeby obyło się bez opiekunki.
 
ja mam do dyspozycji 39,5 dnia wypoczynkowego, czyli jeszcze jakiś m-c - półtora będzie kaska :tak:

wg mnie łączyć, ale jak chcecie :-)
 
reklama
Witajcie ja niestety też wracam do pracy i skarcam urlop macierzyński o miesiac. Zaczynam prace w szkole i musze zostawic 3 miesieczną córeczkke pod opieka babci. Taka Polska nasza,ze trzeba pracowaća dzieci na tym cierpią.
 
Do góry