reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4 - od kiedy?

Jesteś na L4?


  • Wszystkich głosujących
    11

anaa26

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
13 Lipiec 2018
Postów
65
Hej
Dziewczyny od kiedy przebywacie na L4 lub kiedy planujecie przejść na zwolnienie?
Czy lekarz sam Wam to zaproponował czy poprosiłyście go o L4? Jak zareagował?
Co sądzicie o L4 w ciaży?
 
reklama
Ja nie skorzystałam jeszcze ze zwolnienia, ponieważ mam pracę biurową i dobrze się czuje. Planuje przejść na zwolnienie w 6 miesiącu. Lekarz prywatny proponował zwolnienie mimo prawidłowo rozwijającej się ciąży, ale odmówiłam.
 
Myślę co zrobić...
U mnie 9 tydzień. Praca w czasie pracy od 8 h do 12 h. Zaczynam służby w różnych godzinach, np. od 11:00-23:00, 00:00-12:00, 08:00-20:00, 13:00-01:00. Mogę zaczynać w środku nocy i kończyć w południe lub odwrotnie. Tradycyjne nocki również wchodzą w grę, dniówki także. Dodatkowo około godzine tracę na dojazd do pracy, godzinę powrót. Średnio przy służbie 8 h wracam do domu po ok. 10-12 h, po służbie 12 h wracam po ok. 16 h. Praca stojąco-chodząca. Praca konduktora. Setki kilometrów dziennie. Różni ludzie, różne sytuacje-miłe, stresujące. Czasem pochwały, czasem wyzwiska podróżnych. Przeciskanie się w tłumie (jest sezon, w pociągach dalekobieżnych podróżują obecnie naprawdę tłumy), gorączka w wagonach, bieganie po peronie w celu zamknięcia drzwi i presja żeby robić nadgodziny. Nie ma opcji, żeby przenieść mnie na inne stanowisko. Albo pracuje, albo L4.
Lubię tę pracę, ale ostatnio niewiarygodnie mnie męczy. Chciałabym pracować jak najdłużej. Z drugiej strony nie chcę narażać maleństwa. Z trzeciej jest mi trochę ciężko i zaczynam rozważać L4. Z czwartej głupio mi jest iść tak wcześnie na zwolnienie. Mam taki mętlik..
Ostatnio byłam 3 dni na zwolnieniu od lekarza rodzinnego - jelitówka. Wróciłam do pracy, po dwóch dniach wróciłam z niej chora - dość mocna angina. Jestem na L4 do niedzieli od internisty.
 
Trwają prace nad zmianą kodeksu pracy: kobiety w ciąży będzie można zwolnić ... Masowe branie zwolnień się zmniejszy. To przykre dla kobiet, które mają problemy w ciąży :(. Ja mam ten problem, że skraca mi się szyjka i rodzę przedwcześnie w pierwszej ciąży miesięc przed, a w drugiej dziecko chciało "wyjść" jeszcze wcześniej i tylko leżenie z nogami do góry, pessar i lekarze w szpitalu na patologii ciąży uratowali maleństwo. "Ciąża to nie choroba" W pierwszej ciąży pracowałam do 5 miesiąca ...
 
Ania pracodawca powinien tak zaplanowac ci grafik abys nie miala nocek i oczywiscie zadnych nadgodzin.
Ja mam prace biurowa w piersza ciaze zaszlam w wieku 37 lat pracowalam do 6 mc
 
Mi lekarz zabronował L4 już przy pierwszej wizycie czyli hmm 6 tygodni ciąży kiedy widoczny był jedynie pęcherzyk. Powoli kończy się pierwszy trymestr a ja czują się dobrze, mam pracę biurową i na razie nie planuje zwolnienia...
 
Mnie lekarz co wizytę pyta czy piszemy zwolnienie. Nic mi nie jest więc nie widzę powodu. Mam dość stresującą pracę ale z drugiej strony obawiam się że siedząc w domu umrę z nudów i w ogóle wypadnę "z obiegu" więc planuję pracować do końca września czyli gdzieś do 26 tygodnia. Aktualnie jedyne co może mnie wypędzić na L4 to ciągle bieganie do toalety bo moja praca jest siedząca ale nie pozwala na takie przerwy co chwila.
 
reklama
Ja na zwolnieniu jestem gdzieś od około 7 tyg ale to dlatego że mialam problemy. Mialam plamienia i silne bóle brzucha które zdarzają się do tej pory. Lezalam już w tym czasie w szpitalu i brałam luteine. Także dalej będę odpoczywać. Ale gdybym czuła się dobrze to bym pracowała , ponieważ mam pracę biurową
 
Do góry