nie wiem.jak Wy ale ja pacuje dla pieniędzy, a nie dla przyjemności... gdybym nie musiała to bym.nie pracowała... tylko leżała na SeszelachNo chyba jednak praca ma znaczenie skoro ją wykonujesz cały czas. Inaczej dbałabyś o swój dobrostan,kompletowała wyprawkę i popijała herbatkę leżąc na kanapie z pilotem w ręce. A może tutaj w grę wchodzi zasiłek z ZUS, który w przypadku osób na własnej DG jest znikomy.
reklama
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 371
słuchaj naprawdę chciałabym aby tak wyglądały realia w kazdej firmie,. Trochę się tutaj udzielasz i nie wydajesz sie ani głupia ani naiwna - co najwyżej bezczelna - więc chyba nie chcesz mi powiedzieć, że wg Ciebie tak wygląda praca w większości miejsc... a ciaza to stan błogosławiony, gdy rzygamy co najwyżej tęczą i nic tylko pomykać radosnie do pracy
Byłam w swoim całkiem krótkim życiu w 4 ciążach.
W pierwszej i drugiej rzygałam tęczą, pracowałam do porodu.
W trzeciej od początku wiedziałam, że jest źle i nie utrzymywałam jej na siłę, bo lubię żyć
Obecnie w czwartej - jest tragicznie, owszem nie pracuję odkąd zaczęły się problemy, ale tęsknię za pracą, za ludźmi z pracy, za atmosferą bo po prostu lubię swoją pracę
Generalnie jestem typem osoby, która uważa że ile od siebie dajesz tylko do Ciebie wraca.
Mnie to bawi - bo pracodawca zawsze jest ch*jem w tego typu wątkach, wielokrotnie pisałam, że chętnie nawet anonimowo wezmę ten temat zawodowo, ale dziewczyny są tylko "odważne" w takich tematach. Ale żeby coś poprawić w swoim i życiu innych to nieeeeee.
Dlatego niestety, ale dla mnie takie historie to za przeproszeniem p*erdolenie, te Panie nawet nie próbowały, podejść do tego zgodnie z przepisami
ale ja mam ten komfort że jesli źle się czuje pisze do partnera, że ja na dzis pas i ide w kimę... a odkąd wiem.o ciazy pracuje głównie z kanapy... gdy pomyślę, że ktoś czując sie jak ja musi byc w biurze, albo zapierd... w biedrze jak autorka, to jest mi tak ich żal...No chyba jednak praca ma znaczenie skoro ją wykonujesz cały czas. Inaczej dbałabyś o swój dobrostan,kompletowała wyprawkę i popijała herbatkę leżąc na kanapie z pilotem w ręce. A może tutaj w grę wchodzi zasiłek z ZUS, który w przypadku osób na własnej DG jest znikomy.
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 883
Czyli rozumiem, że Twoja praca nie przynosi Ci przyjemności. No to teraz rozumiem dlaczego uważasz, że każdy tak ma.nie wiem.jak Wy ale ja pacuje dla pieniędzy, a nie dla przyjemności... gdybym nie musiała to bym.nie pracowała... tylko leżała na Seszelach
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 883
Ale autorka pytania nie pisała nic o swoim samopoczuciu. Więc skąd założenie, że jest tak źle, że musi brać chorobowe. Aaaa zapomniałąm, że dla Ciebie nie trzeba czuć się źle. Sama ciąża jest przesłanką do zwolnienia.ale ja mam ten komfort że jesli źle się czuje pisze do partnera, że ja na dzis pas i ide w kimę... a odkąd wiem.o ciazy pracuje głównie z kanapy... gdy pomyślę, że ktoś czując sie jak ja musi byc w biurze, albo zapierd... w biedrze jak autorka, to jest mi tak ich żal...
a mnie moje 36cio letnie zycie nauczyło, że nie możesz wszystkich oceniać swoją miarą..Byłam w swoim całkiem krótkim życiu w 4 ciążach.
W pierwszej i drugiej rzygałam tęczą, pracowałam do porodu.
W trzeciej od początku wiedziałam, że jest źle i nie utrzymywałam jej na siłę, bo lubię żyć
Obecnie w czwartej - jest tragicznie, owszem nie pracuję odkąd zaczęły się problemy, ale tęsknię za pracą, za ludźmi z pracy, za atmosferą bo po prostu lubię swoją pracę
Generalnie jestem typem osoby, która uważa że ile od siebie dajesz tylko do Ciebie wraca.
Mnie to bawi - bo pracodawca zawsze jest ch*jem w tego typu wątkach, wielokrotnie pisałam, że chętnie nawet anonimowo wezmę ten temat zawodowo, ale dziewczyny są tylko "odważne" w takich tematach. Ale żeby coś poprawić w swoim i życiu innych to nieeeeee.
Dlatego niestety, ale dla mnie takie historie to za przeproszeniem p*erdolenie, te Panie nawet nie próbowały, podejść do tego zgodnie z przepisami
Słuchaj masz mega fart, że masz możliwości, zasoby, super prace którą lubisz... ale ta wersja to przywilej. wyższy lvl...
Większość ludzi tego.nie ma i dlatego kiedy już ta styrana życiem.kobieta jest w tej ciąży to dla mnie, po prostu po ludzku, - abstrahując od hajsu, ambicji i tego całego pierd... współczesnych czasów - niech ona ma gdzieś te firmę, tego pracodawcę i idzie na to L4 by mieć spokój i odpocząć...
Sorry ale nie zmienię zdania, Wy zapewne tez... Wiec raczej doszłyśmy do ściany
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 371
No jasne.. ale tu mówimy o okresie ciąży, której towarzyszą mniejsze lub wi3rksze dolegliwości, a nie o całym życiu
Ale dlaczego?
Idźmy już tą Biedronką. Dlaczego uważasz, że dziewczyna w 3 tygodniu ciąży - nie mająca żadnych objawów czy innych problemów zdrowotnych ma prawo do natychmiastowego 100% płatnego L4, a już jej koleżanka np. w tracie procedury in vitro nie? (polecam poczytać, jak dają popalić niektóre leki w trakcie procedury). Owszem czasem lekarz da zwolnienie, ale jak już to na sam transfer (czy punkcję) ale tak, czy tak nie będzie one 100% płatne. Czemu takie kobiety są według Ciebie gorsze? Dlaczego tu dolegliwości nie są ważne?
nie wiem.jak Wy ale ja pacuje dla pieniędzy, a nie dla przyjemności... gdybym nie musiała to bym.nie pracowała... tylko leżała na Seszelach
No to tu się różnimy, bo ja mogłabym nie pracować, ale sobie kompletnie tego nie wyobrażam.
Ba, nawet mój 12 letni syn - ma jakiś pomysł na siebie w przyszłości Ale to chyba po prostu kwestia wychowania i wpojenia jakiś wartości
ale ja mam ten komfort że jesli źle się czuje pisze do partnera, że ja na dzis pas i ide w kimę... a odkąd wiem.o ciazy pracuje głównie z kanapy... gdy pomyślę, że ktoś czując sie jak ja musi byc w biurze, albo zapierd... w biedrze jak autorka, to jest mi tak ich żal...
Trochę podziwiam w takim razie decyzję o dziecku, bo nie wiem czy noworodek czy później przedszkolak zrozumiem, że mama ma dziś pas i idzie w kimę kiedy ono chce np. spędzić z nią czas
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 550
Nie wymienili mnie. Ba, po stracie córki pisali do mnie z poprzedniej pracy, że jeżeli chcę do nich wrócic to drzwi otwarte. A w obecnej zaczęłam w 10tc i normalnie dostałam po okresie próbnym umowę na czas nieokreślony, chociaż sie zupełnie nie spodziewałam, bo wiedzieli doskonale, że im zniknę.ofc że znaczy... na ile jesteś wydajna ale wymieniliby Cie bez mrugnięcia okiem - gdyby mogli na tym zyskać... przykro mi, ale takie są realia...
To czemu tym swoim pracownicom z automatu nie dajesz pełnopłatnego urlopu na czas ciązy, skoro to takie ważne i powinny się skupić na odpoczynku?zupełnie poważnie pisze, mało tego jestem pracodawcą... i akurat kompletnie nie szukam.tu dram, przeciwnie...
Po prostu napisałam.szczerze co myślę, zresztą jak zawsze...
Zbyt wiele lat w korpo, naoglądalam sie co robią z ludźmi i jak trakują kobiety w ciąży. Naprawdę uważam, że kobiety w ciąży powinny skupić się na odpoczynku i swoim szeroko pojętym dobrostanie, a nie na pracy zawodowej...
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 371
Nie wymienili mnie. Ba, po stracie córki pisali do mnie z poprzedniej pracy, że jeżeli chcę do nich wrócic to drzwi otwarte. A w obecnej zaczęłam w 10tc i normalnie dostałam po okresie próbnym umowę na czas nieokreślony, chociaż sie zupełnie nie spodziewałam, bo wiedzieli doskonale, że im zniknę.
To czemu tym swoim pracownicom z automatu nie dajesz pełnopłatnego urlopu na czas ciązy, skoro to takie ważne i powinny się skupić na odpoczynku?
Bo my możemy za niego zapłacić po co koleżanka ma im płacić
reklama
Bibi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2021
- Postów
- 20 844
Daj namiar na swoją firmę, żeby wszystkie dziewczyny planujące ciążę i potrzebujące umowy wiedziały gdzie iśćzupełnie poważnie pisze, mało tego jestem pracodawcą... i akurat kompletnie nie szukam.tu dram, przeciwnie...
Po prostu napisałam.szczerze co myślę, zresztą jak zawsze...
Zbyt wiele lat w korpo, naoglądalam sie co robią z ludźmi i jak trakują kobiety w ciąży. Naprawdę uważam, że kobiety w ciąży powinny skupić się na odpoczynku i swoim szeroko pojętym dobrostanie, a nie na pracy zawodowej...
Sama jestem.teraz w ciąży i nie ma dla mnie nic ważniejszego...
No ja dostałam awans w pierwszym dniu powrotu po macierzyńskim- też wielkie korpoNo mnie jakoś nie wymielili, a jeszcze dali mi podwyżkę w ciąży i premię świąteczną xD szok.
I co chwile piszą czy wpadnę do biura na imprezkę świąteczną
Aaaaa ale zapomniałam że w kraju w którym mieszkam nie ma wyzysku L4 na ciążę
Podobne tematy
Podziel się: