reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam z rana.
Lenka juz ma z tatusiem pelna komitywe, nakarmil ja, przebral i teraz sa najlepszymi kumplami:-)

Ja od rana pakuje manatki bo na tydzien przeprowadzamy sie do tesciowej. Nasza budowa jest niedaleko a od poniedzialku znowu ruszamy z morowaniem wiec w ten sposob bedziemy pod reka.

Nocka byla kiepska, Lena znow sie wiercila i poplakiwala wiec dzis jestem lekko nieprzytomna. Chyba znowu bylo jej duszno bo przez te burze mialam zamkniete okno.

My jutro jak sie uda to pojedziemy nad Jezioro Solinskie bo mamy niedaleko wiec nie bedzie mnie na forum.


Milego weekendu dziewczynki.
 
reklama
witam się
u nas nocka znowu z pobudkami o 1 na karmienie o 4 i 6 na przytulenie, no i pospalismy do 8, ale na szczęście jak wstaje w nocy to zaraz zasypia.
dziś jedziemy na urodziny synka koleżanki, trochę się oderwie od tego wszystkiego, mąż pewnie coś wypije a ja będe wracać,ostatnio daję mi auto dopiero jak jest po głębszym.
polis zazdroszczę wyjazdu nad Solinę , byliśmy ostatnio w tamtym roku, jak były początki ciąży:) udanego wypadu!

miłego weekendu.
 
dobry wieczór:)
Lenek właśnie zasnął, więc mam w końcu czas na buszowanie po necie. W sumie jestem zaskoczona, że Mała tak szybko zasnęła...dziś byłyśmy na ślubie i na weselu brata mojego męża. Zazwyczaj po takich wrażeniach (kupa ludzi, głośno itp) Lena jest bardzo niespokojna, a dziś migusiem odpadła. Ciekawa jestem tylko jak nocka będzie wyglądała. Ostatnio mamy pobudkę na cyca między 3 a 5 a potem między 7-8 wstajemy. Zobaczymy co dzisiejsza nocka przyniesie. Teraz w każdym razie siedzę sobie sama w domu, bo małżonek tylko nas przywiózł do domu i znów pojechał na weselicho. Szkoda, że nie mielismy z kim Leniutka zostawić, bo nogi same rwały się do tańca.
polis fajnie że możecie się wyrwać nad Solinę. Słońce, woda...ehh mogę tylko pomarzyć...
 
Hejka :)

odnośnie postępów w rozwoju i odkrywaniu nowych rzeczy to moja mała ma tak że czasem coś już zrobi (np. przewróci się z brzuszka na plecy albo się głośno śmieje) kilka razy jednego dnia, a potem jej to z powrotem zanika na dłuższy czas... z pierwszymi uśmiechami było tak samo, z gaworzeniem też, ciekawe dlaczego tak się dzieje? już umiała z brzuszka na plecy, a ostatnio ciągle z pleców na brzuszek i tak zostaje. Większość czasu na płaskiej powierzchni spędza na brzuchu z wysoko zadartą głową, mam nadzieję że sobie czegoś w ten sposób nie przemęcza :p

i ma nowy zwyczaj - długie spanie w ciągu dnia. Wcześniej tego nie było, od kilku dni śpi od 12 do 14.30 a dziś zasnęła jeszcze przed 12 a obudziła się po 15! do tego śpi całą noc - od 21 do 8-9 rano (z dwoma-trzema karmieniami cycem przez sen nad ranem)

odnośnie moich prac domowych nadal kiepsko :p jutro sobie jeszcze odpocznę, ale mam nadzieję że w poniedziałek porobię coś konkretnie :)

właśnie drugi raz piorę moją nową chustę, ponoć to trwa zanim zmięknie a na razie strasznie gruba i sztywna... zawiązałam się z Natalią na próbę ale nie wiem czy mi to dobrze wyszło, miejscami wydaje mi się że za luźno a znów w innych miejscach dziecko strasznie ściśnięte :p no ale ponoć szybko dochodzi się w tym do wprawy :) najważniejsze że mała zadowolona, z góry wszystko fajnie widać ;)
ciekawe kiedy się odważę wypuścić na spacer z moją Titunią w chuście :) i czy będą mnie boleć plecy i czy się nie przegrzejemy :p czy któraś z Was nosi tak swoją dzidzię?
 
padam na ryjka. Mój mlody aktywny od 16 dopiero zasnał :szok::wściekła/y:a ile było przy tym zachodu. Jesu tak mysle czasami, ze on jakis inny jest, jakby wampir ;) co spac nie potzrebuje. Zeby się jeszcze zabawił ....
Była u mnie wczoraj koleżanka, załamka, jej Amelka (2m-ce starsza od Miłosza) bawiła sie sama pzrez 3 godz, po czym zasneła SAMA BEZ KRZYKU BEZ STRESU ... powiedziałam Asia wiesz nie odwiedzaj mnie narazie bo mnie wpienia Twoje dziecko :) Mój szogun aktiv a jej to Aniołek ... Kurde, dzis mam kryzys jakis doł, nie mam siły po prostu na nic. Ide powlec swoje stare ciało do wyra
 
widzisz Kaasiutka, moja ma tak jak Amelka ale coś za coś - nie je :p dziś zjadła łącznie 180ml mm przez cały dzień... do tego 100ml kleiku i pół słoiczka jabłka, niemożliwe żeby się na cały dzień najadała nad ranem z moich flakowatych cyców w których mało co jest...
no i kończy się sielanka, popołudniami zaczyna być marudna, ciekawe czy to przez zęby czy przez tatusia (ostatnio tata jest więcej w domu, jak siedziałam całymi dniami sama to mała była grzeczniejsza)

poza tym to się wszystko może jeszcze zmienić ;) moja Natalia jeszcze niedawno nie spała prawie nic przez dzień a teraz sobie ucina trzygodzinne drzemki w dodatku o stałej porze :p Tak że wszystko jeszcze przed Miłoszkiem - nie dołuj się :)
 
Ostatnia edycja:
Kaasiutka współczuje, bo pewnie wymęczona jesteś. Idź spać lepiej, odpocznij. Kuba ostatnio potrafi nie spać np od 15 i ma dobry humor do kąpieli. Ale fakt, że pada mi po 19. Dziś to w ogóle jakoś tak śmiesznie spał i po kąpieli to normalnie szybko odleciał, ale za to obrzygał mnie całą. Jak go trzymałam do odbicia to jak zwykle zdążył włożyć za głęboko palce do buzi i nie udało mi się go powstrzymać. Kuba na nowo do mycia i ja też bo skóra śmierdziała mi aż ulanym bebilonem pepti.
btw - marzy mi się pojechać w Twoje okolice. Raz byłam na wakacjach w Cieplicach, wynajmowaliśmy mieszkanie, stanowiło to doskonałe miejsce wypadowe to wielu super miejsc i mieliśmy widok na Chojnik.
OlgaRq Tobie to w ogóle zazdroszczę widoków.
 
dzis o Tobie myslalam)))))CO TAK Igorek sie obudzil juz o 9 ? to ile pospal 2 h?)))

Takie wczoraj miał manewry wieczorne. Poszedł spać przed północą:szok: Ostatnio ma problemy ze spaniem, kręci sie i często wybudza. W nocy chce cycka co 2 godz albo częściej. Zaczęłam go oszukiwać smoczkiem i wodą ale na niewiele to pomaga. Na zęby nie mogę zwalić bo nic nie widać, żeby cos tam sie działo. Oby mu minęło szybko.

OlgaRg co do chust. Ja noszę małego, choć teraz nieco rzadziej bo jest nam gorąco. Wiele zależy od jakości chusty. Ja mam dwie - Natibaby- ta jest super i taką byle jaką, niby letnią i jest do niczego (sztywna i nie poddaje się).
 
Ostatnia edycja:
witam niedzielnie :)
moja Lenka zasypia sama, i w dzień i w nocy, kładę ją do łóżeczka i wychodzę, potem co chwila zaglądam i ewentualnie poprawiam, jak się gdzieś zapląta między szczebelkami
bawić też się często sama bawi, choć ostatnio woli jak ktoś koło niej jest
 
reklama
witam niedzielnie również :)

Kuba też potrafi się zaplątać w szczebelkach i go poprawiam co chwilę, już jest za długi, żeby w poprzek się mieścić.

Za to ma problemy z samodzielnym zasypianiem w dzień ostatnio i tylko bujanie w leżaczku go usypia.
 
Do góry