ja poszłam na spacerek z synkiem, ale szliśmy żółwim tempem pół godziny i jak wróciłam to czułam się jakbym na Rysy co najmniej wlazła
od poniedziałku szkoła się zaczyna, oj będzie ciężko łazić (
a mój T właśnie skręca łóżeczko, weszłam do pokoju i widzę, że dno skręcił na najniższym poziomie spytałam się czy mam już dziecko roczne urodzić hihihi ))
dobry ten twój maz ) dlatego ja mojemu liste zrobiłam krok po kroku gdzie co lezy i jak ma byc ))
crazy mamo czekamy na wiesci z niecierpliwoscia.
mnie w nocy mdliło i potem znowu po poludniu, a jak wypiłam herbate z lisci malin to mnie w brzuchu kreciło ale ona działa tez oczyszczajaco.
Nos mam tez ciagle zapchany mimo ze nie mam kataru, juz widze jak bede oddychac na sali porodowej.
Becioo bardzo ładny wózek Ciekawa konstrukcja )
Ostatnia edycja: