Witam,
Dajcie spokój dziewczyny, masakra jakaś jest z tymi farmaceutami. Mnie ginka przepisała aspargin (magnez + potas) a wit. B6 brałam na początku ciąży na mdłości. Farmaceuci po prostu boją się cokolwiek nam doradzić i sprzedać. jakiś czas temu bolało mnie gardło i poszłam do apteki i pytam farmaceutę co może brać na ból gardła kobieta w ciąży, a on do mnie, że nic nie można. Zrobiłam minę i pytam, że może tantum verde albo coś, a on że nie. Więc machnęłam ręką i mówię: dobra, to będę musiała się ratować czosnkiem, a on do mnie, że czosnku tez w ciąży nie można bo działa jak antybiotyk i z płukaniem gardła solą i innymi domowymi sposobami też trzeba uważać. Później opowiedziałam to mojej gince i aż się uśmiała. Czosnku nie można jak się karmi a nie w ciąży i powiedziała ze na ból gardła najlepszy jest orofar w aerozolu.
Sorka, ze sie tak rozpisalam
Pozdrawiam i zycze milej niedzielki
Dajcie spokój dziewczyny, masakra jakaś jest z tymi farmaceutami. Mnie ginka przepisała aspargin (magnez + potas) a wit. B6 brałam na początku ciąży na mdłości. Farmaceuci po prostu boją się cokolwiek nam doradzić i sprzedać. jakiś czas temu bolało mnie gardło i poszłam do apteki i pytam farmaceutę co może brać na ból gardła kobieta w ciąży, a on do mnie, że nic nie można. Zrobiłam minę i pytam, że może tantum verde albo coś, a on że nie. Więc machnęłam ręką i mówię: dobra, to będę musiała się ratować czosnkiem, a on do mnie, że czosnku tez w ciąży nie można bo działa jak antybiotyk i z płukaniem gardła solą i innymi domowymi sposobami też trzeba uważać. Później opowiedziałam to mojej gince i aż się uśmiała. Czosnku nie można jak się karmi a nie w ciąży i powiedziała ze na ból gardła najlepszy jest orofar w aerozolu.
Sorka, ze sie tak rozpisalam
Pozdrawiam i zycze milej niedzielki