reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
wlasnie niedawno wrocilismy od ginekologa, plod nie zyje od 3 tyg, na poczatku lipca w polsce robilam usg to wtedy zylo, dostalam dupha od plamien i po tyg od usg dziecko juz nie zylo, jestem juz w srodku ladnie wyczyszczona i nie trzeba mnie czyscic.
najbardziej nie rozumiem tego jak w szpitalu mogli mnie tak oszukac i powiedziec po moczu z krwia ze dziecko zyje, jak tak mozna oszukac czlowieka, to jest niepojete dla mnie, co to za lekarze? jak ja ich nienawidze.
za kilka miesiecy postaramy sie o dziecko :) moze za 6 mc :)
mam nadzieje ze jestem ostatnia osoba na lutowka ktora poronila, oby wiecej nie bylo. bede trzymala za Was kciuki i od czasu do czasu zajze z ciekawosci :)
bedzie mi Was brakowac, teraz pewnie zrobie sobie przerwe i nie bede zagladac na forum zeby sie nie stresowac. jutro jeszcze zajrze
 
Czarnula szczerze współczuję, wiem, że taka strata niestety bardzo boli, ale tak jak piszesz, przeczekasz parę cyklów i postaracie się znowu. Teraz nie trzeba już czekać pół roku, chyba, że się tego potrzebuje psychicznie. Po zabiegu najlepiej 3 m-ce, bez mozna już po pierwszym cyklu. Dobrze, że organizm się sam oczyścił, zawsze to bezpieczniej, że nie porobią się jakieś zrosty na macicy i dużo szybciej można się starać o dzidzię. A na tych konowałów ze szpitala to się włos na głowie jeży!
 
Czarnula trzymaj się. Ja bym chyba sobie wmawiała, że to dziecko być może miało spotkać coś bardzo strasznego w przyszłości i to, że teraz odeszło jest dla niego lepszym wyjściem. Trzymam kciuki za kolejne starania.

Ja mam usg w poniedziałek i też strasznie się boję, bo chociaż żadnych niepokojących objawów nie mam to obawiam się, że moja choroba mogła zaszkodzić ciąży, bo jestem strasznie wyczerpana, wszystkie wyniki poszły w dół, chodzę blada jak trup i wyraźnie schudłam. No i do tej pory nie wiem co to były za bakterie, bo z posiewu na te najpopularniejsze nic nie wyszło. Chyba bym była spokojniejsza, gdybym chociaż wiedziała co to było. A w szpitalu nikt mnie ginekologicznie nie badał, więc nie mam pojęcia co słychać tam w środku mnie...
 
Czarnula współczuje i trzymam kciuki żebyś za jakiś czas do nas zajrzała i pochwailiła się że wszystko jest ok i mocno rośniesz w pasie:)
 
reklama
Dziewczyny kochane-zawracam się do Was z prośbą o zapoznanie się z poniższym artykułem:
Kielce: Kielczanka walczy o każdy oddech – cierpi na niespotykaną na świecie chorobę. Uratować może ją tylko przeszczep - 23 lipca 2010 http://www.renata.webds.pl

Dziewczyna chodziła ze mną do podstawówki. Ma dwójkę małych dzieci i szczęśliwą rodzinę. Do pełni szczęścia potrzeba jej tylko 600-700 tys. zł. Potrzeba, aby mogła żyć.... Jak sobie pomyślę, że kolejne dzieci mogą stracić mamę...

Liczy się każda złotówka-jeśli możecie pomóc, to fantastycznie, a jeśli nie-przekażcie, proszę, tę wiadomość dalej. Dziękuję Wam bardzo.

Czarnula i inne dziewczyny, które straciły Maleństwa-bardzo Wam współczuję i zapalam świeczkę dla Waszych Aniołków
[*]
 
Do góry