reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

czarnula tak sobie o Tobie myśle, a nie możesz iśc prywatnie do jakiegoś ginekologa polskiego... wiadomo zapłacisz niemało, ale bedziesz wszystko wiedziała i może on coś poradzi... przecież dzidiuś jest najważniejszy i zadne pieniądze nie zrekompensują Ci straty... choć mam nadzieje, że do takowej nie dojdzie...
 
reklama
wlasnie dzwonilam do lekarza w londynie i mnie przymie dzis, on mowi ze w szpitalu z moczu nie mogli mi powiedziec czy moje dziecko zyje, ze to sciema byla, zaraz maz wraca i jedziemy do niego, mam nadzieje ze moje malenstwo zyje :) watpie w to ale mam jednak ta nadziej. odezwe sie wieczorem lub jutro
 
Witajcie dziewczyny:-)
Ja muszę iść do szkoły spisać książki dla moich dzieci i zacząć kupować,bo zbankrutuję jak będę miała wszystko na raz kupić:szok:Mam nadzieje,że zmieszcze sie w 1500zł.Masakra z ta szkołą,my to dostaliśmy 2 ksiązki i zeszyty i było dobrze,a teraz to majatek trzeba w księgarni zostawić i jeszcze im sie uczyć nie chce;-)
A tak poza tym,to czuję się w miare dobrze,brzuch dalej twardnieje,ale juz sie przyzwyczaiłam.Zapomniałam się pochwalić,ale w niedzielę czułam ruchy mojego misia i nawet Piotrek jak rękę położył to poczuł:-)Już zapomniałam jakie to cudowne uczucie:tak:
No na książki to trochę wydasz. Ja do I i III klasy sp wydałam 500zł:angry:
Tak szybko czułaś ruchy? Zresztą ja też coś czułam w 12tc w trzeciej ciąży, ale do dziś nie wiem czy to były ruchy. Uczucie identyczne ale...


wlasnie dzwonilam do lekarza w londynie i mnie przymie dzis, on mowi ze w szpitalu z moczu nie mogli mi powiedziec czy moje dziecko zyje, ze to sciema byla, zaraz maz wraca i jedziemy do niego, mam nadzieje ze moje malenstwo zyje :) watpie w to ale mam jednak ta nadziej. odezwe sie wieczorem lub jutro
Kochana trzymam kciuki. Jak wrócisz szybko daj znać co i jak.
 
reklama
Do góry