reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Margoz, moja też tak ma, ale się nie przejmuję, bo charczy jedynie na boku. Na brzuchu oddycha normalnie. Do tego w szpitalu miała sapkę od suchego powietrza. Jak tylko wyszliśmy, to jej przeszło. Trzeba dać organizmowi czas...
 
reklama
Margoz mój też charczał i ciężko oddychał, bo mam suche powietrze w domu, ale wstawiłam mu do pokoju nawilżacz i jeszcze na noc podkładałam do niego na 20 min wacik nasaczony olbasem (olbas oil do inhalacji) i jest lepiej
 
Witam sie dzis dzien zaczal nam sie od wizyty w laboratorium, mielismy stresa niedosc ze na dworze koszmarny mroz to jeszcze jak to bedzie tam... ale mala spala ciagle a ubralismy ja mam nadzieje odpowiednio, do tego ledwo chodze wiec jak wrocilam to plakalam z bolu :( czy to normalne ze az tak mnie boli.... przypomne ze mialam sn... w sobote bedzie polozna mnie obejrzy...
Ad sapki mnie sie tez wydaje ze mala charczy wiecie suche powietrze to na bank, ale ponoc mam jej jakos dawac sol fizjologiczna do noska, tylko jak to zrobic...

nixie trzymamy kciuki oby pobyt w szpitalu byl jak najkrotszy...
mysiu cudownie ze w domku, tutaj na pewno sapomopoczucie Ci sie poprawi! Nie martw sie karmieniem, nie kazda kobieta musi karmic, a najwazniejsze zeby dzieciaki byly zdrowe i rosly!
Ja juz drugi dzien tez mam piersi jakies miekkie, bardzo sie martwie ze mala sie nie najada, je jakies dwie godzinki z przerwami na odbicie i dopiero zasypia, ciagle sprawdzam przed i po karmieniu z piersi leci, ale czy to jest wyznacznik...
sylvanas a podajesz cos malej na ta kolke, my esputicon, poza tym odbijamy ja i jakos sie jej nie ulewa i nie prezy sie juz tak...

Ojc to nie zasnela franca... O 17 wynik crp... trzymajcie zeby wyszla niska, boje sie ze trafimy ostatecznie do szpitala :(
 
ligotka jeszcze nic nie podaje bo to w sumie pierwszy raz tak... dzis zadzwonie do poloznej i poradze sie... a ten esputicon to na recepte jest?
 
Dziewczyny z małą ilością pokarmu...spróbujcie może tego Karmi....mnie powoli zaczynało brakować pokarmu...wypiłam dosłownie szklankę odgazowanego Karmi Classic i piersi pełne...
A co do koloru pokarmu to też nie ma się co sugerować...czasami jest wręcz żółte a czasami prawie przezroczyste...zawsze odpowiednie do zapotrzebowania dziecka...nie ma czegoś takiego jak niepełnowartościowy pokarm.....także głowa do góry....spokój, relaks i do cycka :-)
 
Mysia nie martw się, na pewno w domku dobry nastrój się pojawi. Co do połogu to ja już jestem 3 tygodnie po porodzie, a nadal brudy w skąpej ilości ze mnie wychodzą. Mialam już przez dwa dni spokój, a tu nagle pojawiła się przez chwilę czerwona krew a potem te brudy. I to po CC, gdzie krwawienie jest bardziej skąpe i krótsze. Poprzednio po SN chodziłam z podpaską całe 6 tygodni :-(
Co do przeźroczystego pokarmu, taki też jest potrzebny, bo zaspokaja pragnienie dziecka. Jak się napije, to potem z piersi leci już biały treściwy. Na mnie karmi tym razem coś słabo działa. No i pamiętajcie stres nie sprzyja laktacji.
Ja dzisiaj znowu spałam do 11, niestety moja mała ma najlepsze spanie 5-8 i 8:30-11:30.
 
mysia, witaj w domciu :) nie martw się gorszym nastrojem, to normalne, że po porodzie hormony buzują, ja też przez parę dni wybuchałam płaczem ni z tego ni z owego, staraj się jak najczęściej odpoczywać jak mała śpi
co do odchodów to ja już 3 tygodnie po porodzie jestem, a nadal mam taki kolor czerwono-różowo-brązowawy, już ostatnie 2 dni miałam brązowożółty, ale dzisiaj z powrotem czerwień się pojawiła...

a u mnie w domu sucho nie jest, mam dużą wilgotność, i to charczenie pojawiło się dopiero 3 dni temu.... ligotka, ja do noska zapuszczam disnemar, nadaje się też dla niemowląt, bo sól fizjologiczna ciężko zakropić, żeby wleciało tam gdzie trza

nixie, trzymam kciuki, żebyś urodziła w tym terminie co chcesz :)
 
margoz no wlasnie chodzilo mi o to ze jakos ciezko, ja tez mam wode morska wiec bede jej zakralpac...

Kurcze mala od 9, je, zasypia i sie zaraz budzi, zastosowalismy suszarke i masaz brzuszka, usnela mam nadzieje ze to nie problemy brzuszkowe :( albo glodna jest ciagle... w sumie czuje ze lewa piers nabrzmiala, a w muszli mam ogrom mleczka ...

Ech te dzieci jak zaczna mowic to bedzie latwiej ;)
 
reklama
ja mam tak samo, je, śpi przy ciumkaniu, i jak jest na rękach, a wystarczy że ją odłożę, to zaraz wrzask, i cieżko stwierdzić, czy niedojadła, czy na rękach chce spać czy co... ehhh, kiedy my sie siebie nawzajem nauczymy :)
 
Do góry