reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ja ledwo funkcjonuję bez kawy, mam b.niskie ciśnienie.

co do wakacji i wyjazdów, to ja niczego nie odwołuję, wychodzę z założenia że co ma być to będzie, osobiście nie wierzę, że wyjazd na wakacje może wpłynąć negatywnie, ale oczywiście wiem, że opinie są różne. poza tym nie wyobrażam sobie powiedzenia swojemu 6-latkowi, że w tym roku wakacji nie będzie, w końcu póki co on jest moim największym skarbem :-)
 
reklama
Emma ja piję jedną kawę dziennie czasem, rozpuszczalną z 1,5 łyżeczki na kubek, pół na pół z mlekiem, bo jak mniej to mi nie smakuje, ale cały czas chce mi się kawy, a potrzebuję pobudzenia szczególnie jak na 6 do pracy idę. Poprzednio to mnie odrzuciło a teraz na razie nie.
A co do wyjazdów wakacyjnych to jeśli nie ma ciąży zagrożonej to myślę, że można śmiało jechać na urlop. Normalne tylko, że nie ma co się forsować za bardzo.
 
Myślę że spokojne wakacje w miłym towarzystwie, w innym otoczeniu i klimacie mogą tylko pozytywnie wpłynąć na nasze bąbelki. Zrelaksujemy się, odpoczniemy, powdychamy świeżego powietrza i łatwiej nam będzie pchać brzuchy do przodu :-D Więc jeśli nie macie odgórnych przeciwwskazań nie rezygnujcie z upragnionego wypoczynku :happy: Tak więc kapeluchy
12_3_15.gif
i kremy z wysokim filtrem do torby i w drogę !!!
7_16_3.gif
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!
Jestem nowa na forum, już ponad tydzień temu potwierdziła się wspaniała nowina i oczekujemy teraz z mężem naszego pierwszego dzidziusia. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona:) Termin porodu - niby druga połowa lutego. Tak naprawdę idziemy w czwartek na USG i coś więcej się dowiemy.
 
ewitka tak ja "przypełzłam" z cpp ;-)wreszcie moge odwiedzac inne watki a nie tylko ten chyba najbardziej smutny(jesli chodzi o okoliczniosci)-masz racje tam produkcja jest czasem nie do ogarniecia...ciagle przybywa Aniolkowych Mamuś :-(
jesli moge wtracic swoje 3 grosze to mysle ze kazda ciaza jest indywidualna i wszystkie "ekstyremalne"wyczyny (np lot samolotem,wyycieczki w gory-cisnienie)powinny byc omawiane z ginem...ja np wiem ze nie moglabym i to nie tylko-a moze przede wszystkim-na wczesniejsze straty dzieciatek ale rowniez ze wzgledu na wysokie cisnienie....a poza tym "rada" gina nic nie boli-po to go mamy zeby pytac ;-)
jesli chodzi o kawe-to ja w ciazy pilam(teraz nie moge ze wzgledu na ten woreczek zolciowy) ale polecam ricore-kawa rozpuszczalna z dodatkiem magnezu,jest naprawde smaczna-nie zawiera kofeiny jest na bazie cykorii i tekich tam ;-) a pobudza jak "zwykla" mnie
smakuje\smakowala nawet bez mleka :confused2:
milenka witaj :-) gratuluje i spokojnych miesiecy zycze ;-)
 
Ostatnia edycja:
witam serdecznie nowe lutóweczki i te zadomowione również... przepraszam, że ja wpadam tylko na chwile i nie zdąże nawet wszystkich wątków poczytać, ale moje dziecie zajmuje cały mój wolny czas a wieczorem padam bo nie mam nawet czasu na drzemke w dzien... jednak zaglądam i pamiętam o Was kochane...
 
Witam wszystkie Mamuśki własnie nadrabiam korespondencje i pozwole sobie wtrącić pare słówek ...
jeżhttp://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12&p={C6E4C9F8-7E11-4CA1-AA9C-CF9F398F2874}li chodzi o lot samolotem to raczej nie jest wskazane w pierwszym trymestrze ale rzeczywiście to indywidualna sprawa kazdej z nas,ja np.mam zakaz nawet jeżdzenia czesto samochodem moge tylko w sporadycznych wypadkach a nie mam ciazy wysokiego ryzyka mimo iz jest z in vitro...ale jeżeli chodzi o zmiane klimatu to napewno nie wpłynie to kżystnie na fasolki...pomyślcie ,jak bez fasolek zmiana klimatu nie jest wesoła dla dorosłej osoby to co dopiero dla małego okruszka...ale to też decyzja każdej z was,mi lekarz odradził ostatnio wyjazd nad morze bo pogoda była średnia i godz. jazdy autem!!!...poradzcie sie swoich lekarzy i oby wszystko było udane!!!zycze z całego serduszka









http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12&p={C6E4C9F8-7E11-4CA1-AA9C-CF9F398F2874}
 
Witam wszystkie zadomowione lutóweczki i te nowe:-). Nasze grono się powiększa, a nie było mnie przez weekend.
Co do rosnącego brzuszka to w pierwszym trymestrze powiększają się nam jelita. Tak powiedział ginekolog. Trzeba troszkę jeszcze poczekać by nasza dzidzia urosła. Mi też brzuch się powiększa. Po południu już muszę się rozpinać w swoich normalnych spodniach. A ja jutro mam wizytę u ginekologa. Idę do niego po raz pierwszy. Mam nadzieję, że będzie ok i zdecyduję się by to on poprowadził moją ciążę.
 
reklama
Do góry