reklama
I ja jestem... Mam taki katar, ze szok...
angelka kuruj się żeby maleństwo nie zastało zasmarkanej mamy
Ale fantastyczne wiesci z rana od margoz!! Kto to myslal, ze tak sie sytuacja rozwinie? Bez zadnych objawow :-) I jak szybciutko, super :-)
Ja wlasnie jade do szpitala na KTG. Nie rozumiem tez, bo skoro wszyscy mowia, ze wszystko dobrze to po co to KTG co 3-4 dni? Tzn ja nie narzekam, na KTG samo w sobie, tylko szpital strasznie daleko :-( Napisze pozniej co i jak. Wczoraj pisalam o tym, ze mnie tak strasznie wymiotowalo, ale pozniej doszlam do wniosku, ze tez z nerwow moglo byc, bo sie chwile wczoesniej dowiedzialm, ze jeden z egzaminow oblalam, a poprawa 18.02. Hehe, ciekawe jak to zrobie :-) Ja bym tez dzis nawet ladnie pospala, ale niestety moje meza i meza Ewuśki duuuuzo łączy, bo chrapał jak nie wiem i spac nie bylo jak
GosiaLew: Ja bym to chyba sprawdzila, bo po badaniu to raczej mniej tej krwi powinno byc, takjak mowi majusia. Ale z drugiej strony plamienie moze sie pojawic przy skracaniu szyjki, bo pekaja naczyna krwionosne. Tylko tu chodzi o ilosc. Jak mowisz ze dosc duzo, to jedz i sprawdz, bo nigdy nie wiadomo co i jak. To moze byc wszystko, nawet lozysko...
Napisze jak wroce z badania.
Buziaki :-)
Ja wlasnie jade do szpitala na KTG. Nie rozumiem tez, bo skoro wszyscy mowia, ze wszystko dobrze to po co to KTG co 3-4 dni? Tzn ja nie narzekam, na KTG samo w sobie, tylko szpital strasznie daleko :-( Napisze pozniej co i jak. Wczoraj pisalam o tym, ze mnie tak strasznie wymiotowalo, ale pozniej doszlam do wniosku, ze tez z nerwow moglo byc, bo sie chwile wczoesniej dowiedzialm, ze jeden z egzaminow oblalam, a poprawa 18.02. Hehe, ciekawe jak to zrobie :-) Ja bym tez dzis nawet ladnie pospala, ale niestety moje meza i meza Ewuśki duuuuzo łączy, bo chrapał jak nie wiem i spac nie bylo jak
GosiaLew: Ja bym to chyba sprawdzila, bo po badaniu to raczej mniej tej krwi powinno byc, takjak mowi majusia. Ale z drugiej strony plamienie moze sie pojawic przy skracaniu szyjki, bo pekaja naczyna krwionosne. Tylko tu chodzi o ilosc. Jak mowisz ze dosc duzo, to jedz i sprawdz, bo nigdy nie wiadomo co i jak. To moze byc wszystko, nawet lozysko...
Napisze jak wroce z badania.
Buziaki :-)
oj ja bym lepiej sprawdziła,plamienie a krwawienie ciurkiem to nie to samo.Każda krew w ciąży może być niebezpieczna,lepiej jedź.Teraz się uspokoiło. Wkładka czysta. Poprzednio jak mi w szpitalu wymaz pobrali to plamiłam 2 dni. Ja mam chyba za bardzo wrażliwą już szyjkę.
I łapią mnie skurcze. Są nieregularne. Tylko macica nie twardnieje cała.
Pospałam jeszcze
ligotka
Fanka BB :)
Witam sie ponownie... skoczylam jeszcze spac na godzinke, ale obudzil mnie kolejny skurcz dobrze ze wieczorkiem jade do gina, zobaczy co i jak...
Gosia ja slyszalam ze po badaniu mozna plamic, ale wczoraj lekarz mowil mi po czym mam jechac do szpitala i wlasnie mowil ze jak zaczne krwawic to tez mam jechac! Wiec moze dla spokoju pojedz!
majusia powodzenia u lekarza!
Mysia ja tez dzis bede miec ktg, wczesniej nic gin nie mowil ale stwierdzil ze przy okazji zwiedzania szpitala zrobi mi
Rutkosiu mam to samo, przy kazdym stawianiu sie macicy mdli mnie niemilosiernie, ale znow ciagle glodna jestem i jesc musze A ty to sie dzis pakujesz co??? Super ze Roszek wyjdzie jutro! Uwielbiam 4 - nie jestem jakas przesadna, ale ta liczbe zawsze lubilam... fajnie by bylo jak by Paulinka tez wyszla jutro
Buziaki dla Was i milego dnia!
Gosia ja slyszalam ze po badaniu mozna plamic, ale wczoraj lekarz mowil mi po czym mam jechac do szpitala i wlasnie mowil ze jak zaczne krwawic to tez mam jechac! Wiec moze dla spokoju pojedz!
majusia powodzenia u lekarza!
Mysia ja tez dzis bede miec ktg, wczesniej nic gin nie mowil ale stwierdzil ze przy okazji zwiedzania szpitala zrobi mi
Rutkosiu mam to samo, przy kazdym stawianiu sie macicy mdli mnie niemilosiernie, ale znow ciagle glodna jestem i jesc musze A ty to sie dzis pakujesz co??? Super ze Roszek wyjdzie jutro! Uwielbiam 4 - nie jestem jakas przesadna, ale ta liczbe zawsze lubilam... fajnie by bylo jak by Paulinka tez wyszla jutro
Buziaki dla Was i milego dnia!
Witam się i ja,
Noc jakoś minęła, ciężko mi się spało, bo coś brzuszek bolał i jakieś koszmary miałam. Wczoraj w południe złapał mnie kryzys i jak wrócił mój Zbyszek to się najpierw mu wypłakałam, potem wykrzyczałam. Jak zobaczył w jakim stanie jestem to zabrał mnie na spacer, zaprosił do Herbaciarni na pyszną herbatkę i deserek i wszystko przeszło :-). Co ja bym bez niego zrobiła...?
agunia31, ja brałam i biorę SlowMag - z polecenia mojego gina.
GosiaLew, tak jak pisały koleżanki wyżej, zadzwoń, a najlepiej wybierz się do lekarza, nie ma co lekceważyć tego...oby to nic złego. Daj znać jak będziesz coś wiedziała. Powodzenia!
Rutkosia, może jednak dziś się zacznie....;-). Trzymam kciuki .
No, a ja nadal nic więc zabieram się za codzienną poranną gimnastykę.
Noc jakoś minęła, ciężko mi się spało, bo coś brzuszek bolał i jakieś koszmary miałam. Wczoraj w południe złapał mnie kryzys i jak wrócił mój Zbyszek to się najpierw mu wypłakałam, potem wykrzyczałam. Jak zobaczył w jakim stanie jestem to zabrał mnie na spacer, zaprosił do Herbaciarni na pyszną herbatkę i deserek i wszystko przeszło :-). Co ja bym bez niego zrobiła...?
Dziewczyny mam pytanie,czy któraś z was bierze magnez? Bo chcę kupić,a nie wiem jaki:-(
agunia31, ja brałam i biorę SlowMag - z polecenia mojego gina.
crazy mama, no coś widzę się ruszyło u Ciebie ... trzymam kciuki;-)A mi wlasnie jakies 30 min temu chyba czop odszedl.Nie jestem tylko pewna bo jak opisywalyscie to wasze byly przezroczyste lub z nitkami krwi a ja zauwazylam u siebie taki blado zolty glut calkiem spory.Moze moja lopata dziala bo dzisiaj choc pod kontrola meza udalo mi sie ukrasc lopate i troszke chodniczek przed domkiem odsniezyc
Witam
Ale się wystraszyłam dziewczyny. Wstałam na siusiu i jak szłam to czuje, że mi coś leci a tu krew, ani brunatna ani czerwona, ale sporo. I się zastanawiam czy to efekt wczorajszego badania na przykład czy coś innego. Teraz siedzę i obserwuję czy tego więcej jest. Na razie sucho. Brzuch mam miękki, mały się rusza. Ale chyba z nerwów mnie trochę rozbolał. Nawet nie wiem czy śniadanie mam jeść.
GosiaLew, tak jak pisały koleżanki wyżej, zadzwoń, a najlepiej wybierz się do lekarza, nie ma co lekceważyć tego...oby to nic złego. Daj znać jak będziesz coś wiedziała. Powodzenia!
Kurczę chyba muszę coś zjeść bo niedobrze mi coś, muli mnie niemiłosiernie a czuję się jak wypompowany flak:/
Rutkosia, może jednak dziś się zacznie....;-). Trzymam kciuki .
No, a ja nadal nic więc zabieram się za codzienną poranną gimnastykę.
reklama
ligotka
Fanka BB :)
Beciu dokladnie! Dobrze ze mamy takich Kochanych mezow... ja sie wczoraj z moim poklocilam... znow o to nieszczesne lozeczko! Bo chcialam zeby je jutro przeniosl, mowilam mu jakie to dla mnie wazne - dla spokoju psychicznego ze wszystko jest dopiete na ostatni guzik... a on swoje. Ale jak sie rozryczalam, to po kapieli przyszedl i obiecal ze w srode rozlozymy
Dokladnie Gosiu zlego slowa nie moga Ci powiedziec! Lepiej dmuchac na zimne... Nie chce krakac ani straszyc ale to moze np lozysko sie odklejac wiec lepiej jechac i sprawdzic!
Dokladnie Gosiu zlego slowa nie moga Ci powiedziec! Lepiej dmuchac na zimne... Nie chce krakac ani straszyc ale to moze np lozysko sie odklejac wiec lepiej jechac i sprawdzic!
Podziel się: