Dziewczyny, tak z innej beczki- w Tesco są fajne promocje na ubranka, kosmetyki, pieluchy itp. Ja kupiłam troszkę już większych ubranek (takich na lato w rozmiarze 68) i większe pieluchy (Huggies od 5 kg), bo cena była rewelacyjna.
reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Mnie też się nie spieszy, chciałabym przetrwać cały styczeń spokojnie. Torba to nawet nie skompletowana a co tu mowa o spakowaniu!
Nie pojechałam dzisiaj do poradni patologicznej, bo w piątki i poniedziałki nieczynna - dobrze, że zadzwoniłam. Pojadę we wtorek ale juz sobie wyobrażam jak się na mnie kierowniczka wydrze (bo to taki typ), że miałam przyjść najszybciej jak się da, a tu już 2 tyg. miną. Co ja poradzę, że się pochorowałam. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że tu czas nagli a termin CC nie ustalony. Ale mogła mi od razu w grudniu ustalić wizytę do gina a nie czekać na ten nieszczęsny papier od neurochirurga.
Mąż już przeżywa jak sobie poradzi z synkiem jak ja będę w szpitalu (głównie o ubrania mu chodzi), jeszcze nam się samochód znowu psuje, wiec musimy go doprowadzić do bezpiecznego stanu, żeby nie odmówił posłuszeństwa w najbardziej nieodpowiednim momencie.
A propos męża, to przypomniałam sobie jak przy poprzednim porodzie jak miałam wyjść ze szpitala i brał ubranka dla mnie i synka, to o mało co a nie zabrałby mi butów
Jeszcze z wiadomosci od Viki, udalo jej się, że nie była nacinana, jak twierdzi olejek migdalowy pomógł, a do tego kontrolowane skurcze parte. Więc smarujcie się dziewczyny!
A z tym SMSem od Viki wpisanym na BB po 6 rano to nie myslcie sobie, ze ja taki ranny ptaszek jestem. Akurat synuś postanowił przyjść do nas do pokoju i zażyczył sobie mleczko, więc przy okazji odczytałam SMSa, uruchomiłam kompa i poszłam z powrotem spać. Najlepszy był mąż, bo nie mógł zrozumieć, co ja takiego robię na kompie o 6 rano
A teraz jestem kompletnie rozbita, bo leżałam w łóżku do samego południa. L4 mi kompletnie nie służy, straszny leń się ze mnie robi.
Nie pojechałam dzisiaj do poradni patologicznej, bo w piątki i poniedziałki nieczynna - dobrze, że zadzwoniłam. Pojadę we wtorek ale juz sobie wyobrażam jak się na mnie kierowniczka wydrze (bo to taki typ), że miałam przyjść najszybciej jak się da, a tu już 2 tyg. miną. Co ja poradzę, że się pochorowałam. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że tu czas nagli a termin CC nie ustalony. Ale mogła mi od razu w grudniu ustalić wizytę do gina a nie czekać na ten nieszczęsny papier od neurochirurga.
Mąż już przeżywa jak sobie poradzi z synkiem jak ja będę w szpitalu (głównie o ubrania mu chodzi), jeszcze nam się samochód znowu psuje, wiec musimy go doprowadzić do bezpiecznego stanu, żeby nie odmówił posłuszeństwa w najbardziej nieodpowiednim momencie.
A propos męża, to przypomniałam sobie jak przy poprzednim porodzie jak miałam wyjść ze szpitala i brał ubranka dla mnie i synka, to o mało co a nie zabrałby mi butów
Jeszcze z wiadomosci od Viki, udalo jej się, że nie była nacinana, jak twierdzi olejek migdalowy pomógł, a do tego kontrolowane skurcze parte. Więc smarujcie się dziewczyny!
A z tym SMSem od Viki wpisanym na BB po 6 rano to nie myslcie sobie, ze ja taki ranny ptaszek jestem. Akurat synuś postanowił przyjść do nas do pokoju i zażyczył sobie mleczko, więc przy okazji odczytałam SMSa, uruchomiłam kompa i poszłam z powrotem spać. Najlepszy był mąż, bo nie mógł zrozumieć, co ja takiego robię na kompie o 6 rano
A teraz jestem kompletnie rozbita, bo leżałam w łóżku do samego południa. L4 mi kompletnie nie służy, straszny leń się ze mnie robi.
Ostatnia edycja:
ligotka
Fanka BB :)
Kurcze to musze podpytac viki jak wroci zeby napisala co to za olejek..... No Ewitko ja to sie balam ze jak viki w nocy napisze to bede na kompa smigac, a wtedy moj maz uzna mnie za zupelnie uzalezniona
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Hi hi, tak bym się chyba nie poświęcała, to był akurat zbieg okoliczności.No Ewitko ja to sie balam ze jak viki w nocy napisze to bede na kompa smigac, a wtedy moj maz uzna mnie za zupelnie uzalezniona
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
no ja wrociłam ze szpitala z wizyty... dzidzia zdrowo rośnie, mocz w normie, ciśnienie też... nastepna wizyta za 2 tyg. odnosnie szyjki to nic nie wiem bo tu nie badają ginekologicznie... ;/
dziubasek08
Fanka BB :)
to się lutówki zaczęły rozpakowywać fajnie! choć ja jeszcze torby nie mam spakowanej
Brawo viki! Fajnie, że bez nacinania, ale w sumie dzidzia też nie duża
Brawo viki! Fajnie, że bez nacinania, ale w sumie dzidzia też nie duża
ligotka
Fanka BB :)
Mnie teraz rozbolal kregoslup i zebra, brzuszek tez troche, ale mysle ze to zasluga malej bo robi straszne wygibasy...
reklama
Podziel się: