L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[aniaprzemka]

Hahaha Maran-atha..streścić? Wszystko było ważne nie da się streścić, musiałabym przepisać <joke> ogólnie było o objawach, dolegliwościach - jak to u nas przebiega, bo niektóre z nas raz mają objawy raz nie i się niepokoją. i o beta-hcg bo wyniki mamy zupełnie różne i porównywałyśmy. Jak coś ważnego pominęłam to przepraszam!

Ale tak w ogóle to widzę że tam u Ciebie w tej Irlandii to niezły cyrk... Współczuję. Oby Ci nie robili więcej problemów i oby wszystko z przebiegiem ciąży i dzieciątkiem było ok bo nie wyobrażam sobie potem się z nimi użerać w razie jakichś (nie daj Boże) komlikacji...

 

[*Sonia*]

Hej dziewczyny, byłam u styczniówek, ale teraz jestem zakręcona, bo lekarz uznał ciążę na 6tydzień, mam pytanie, bo wróciłam przed chwilą od ginekologa, starszy pan i nie wiem, czy on jest mało ogarnięty, czy są po prostu powody do niepokoju.

Miała któraś z Was robione USG w 6tygodniu? Było widać tętno itd?
U mnie mało było widać, był zarodek, pan się marszczył... ja w stresie i powiedział, że skoro bolą mnie piersi czyli mam objawy ciąży, wszystko jest ok i mam przyjść za 10dni i wtedy może zobaczymy serce, bo teraz płód jest za młody.

Ratujcie :-(

 

[bobomama24]

Hej mamy mam na imie Agnieszka i jestem już mamą niespełna 3 letniej Martynki.Obecnie spodziewam sie kolejnego maleństwa.Moje obliczenia to 12 luty 2011.Nie mam jeszcze potwierdzeń przez lekarza ale według moich obliczeń to właśnie ten termin.Nie mam okresu a na teście pojawiły się dwie kreski.Jak się czujecie mamuśki?

 

[angelka123]

Spokojnie Praktycznie kazda z nas ma tutaj takie "przygody" a to pusty pęcherzyk ciążowy i panikujemy, że nie ma jeszcze zarodka, a to piersi przestają boleć - no i też panika... Wiec chyba taki juz nasz los - lutówek

Witamy!!!!!

A u mnie zaczynaja sie dziwne rzeczy... to chyba mdłości... nie mogę patrzec na jedzenie, na nic nie mam ochoty. Zjadłam własnie obiad i to ledwo, bo wszystko rosło mi w gardle... ale dziwne uczucie...

 

[bobomama24]

Ja właśnie też zaczynam odczuwać takie delikatne mdłości i bolesność piersi,senność,rozdrażnienie

 

[Anecik81]

Jeżeli jesteś styczniowka to przypuszczam, ze tydzień ciąży jest liczony od owulacji. Co prawda nie miałam takiej sytuacji, ale jak byłam w 3 tyg u giną to w ogóle nic nie było widać. Może ciąża jest jednak młodsza niż twierdzi lekarz?

 

[aniaprzemka]

Spokojnie Praktycznie kazda z nas ma tutaj takie "przygody" a to pusty pęcherzyk ciążowy i panikujemy, że nie ma jeszcze zarodka, a to piersi przestają boleć - no i też panika... Wiec chyba taki juz nasz los - lutówek

Witamy!!!!!

A u mnie zaczynaja sie dziwne rzeczy... to chyba mdłości... nie mogę patrzec na jedzenie, na nic nie mam ochoty. Zjadłam własnie obiad i to ledwo, bo wszystko rosło mi w gardle... ale dziwne uczucie...

No to się zaczęło Angelka Przykro mi wiem co czujesz. Moje mdłości mogłabym porównać do ciężkiego kaca ponieważ pozatym że jest mi niedobrze to jeszcze świat wiruje a w głowie ból..

Witam Sonię i Bobomamę
Sonia, tak jak pisze Angelka, nie przejmuj się że zarodek nie był dobrze widoczny, na tym etapie to normalne jak już się o tym przekonałyśmy.. Pójdziesz za parę tygodni i już bedzie wszystko widać jak na dłoni

 

[polis1010]

Fajnie ze nie jestem sama zagraniczna :-)Milo bedzie porownac doswiadczenia bo w UK wyglada to troszke innaczej

 

[adddaaa]

Witam
troszkę mnie nie było,
przed wczoraj bylam u lekarza mialam usg i wszystkop jest ok, niewiem czy to pisalam czy nie.
poza tym wczoraj bylam z małym, i bratem u lekarza bo brat [przyniosł ze szkoly rózyczkę i kacperek tez złapał, no ale juz schodzą krostki a na buzi nawet nic nie mieli, bardziej sie martwie o siebie bo rozyczka w caizy jest niebezpieczna no ale ja juz przeszlam rozyczke i bylam szczepiona kiedys, no i mnie nie wysypalo.
aa i w tej przychodni wczoraj ukradli nam wózek ... ale na szczescie wszystko dobrze się sko0nczylo bo obok budynku przychodni jets komisariat i niewiem czy ktoś się spłoszył przy wkladaniu do auta albo niewiem nie umiał złozyc i wozek został na parkingu.
Cala przychodnia z nami szukala tego wozka... ale się wystraszylam .. przeciez ten wozek ma byc jeszcze dla drugiego.
Co jeszcze hmm.. aa no i strasznie pocielam sie z moikm niewiem ostatnio sie o w szystko czepia zamiast wspierac to jeszcze mnie denerwuję... brak mi słow do niego.



aa kacperek skonczyl dzis 11 m-cy kurczę kiedy to zleciało.. zaraz roczek trzeba się powoli przygotowywac


WITAM WSZYSTKIE NOWE MAMUSIE!!

 

[tygryskowa]

Witam nowe mamusie:-) Mnie coś żołądek pobolewa. Już sama nie wiem co jeść, apetyt mam słaby i jakoś mało co mi podchodzi.