reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
No i mamy ! grudzień, ale ten czas leci...za oknem zimno brrrrrrrr, ale i tak pięknie. Zaprowadziłam już małą do przedzkola i miałam trochę strachu bo jak nachyliłam się, żeby jej zdjąc buty i później chciałam się podnieść to nie mogłam bo taki ból w dole brzucha mnie złapał, aż myślałam, że nie złapie oddechu, dopiero jak postałam dobre 3 minuty to mnie pościło. Całe szczęście, że to nie był skurcz tylko ból mięśni, ale teraz dalej czuje taki tępy ból w podbrzuszu wiec zmykam zaraz chwilkę poleżeć.
 
Cześć mamusie, już grudzień dziś nas wita :tak:jak ten czas biegnie:szok: coraz bliżej ,naszego tulenia kruszynek:-D u mnie noc była koszmarna,wieczorem pokłuciłam się z m,u nas na budowie kilka problemow :wściekła/y:wysooczylo i oczywiście stresss. nie mogłam zasnąć a teraz musze zmykać do pracy:-(a na oczy nie widze:crazy: miłego pierwszego dnia grudnia:-)
 
Czesc dziewczyny w ten mroźny dzień.majuska widze że ty masz chyba ten sam termin porodu co ja :-) na kiedy masz wyznaczony termin bo twój suwaczek się zgadza z moim?

ticker.php
 
Cześć dziewczyny

Tak jak sobie wcześniej obiecałam, w grudniu zaczęłam pranie ciuszków dla małej. Jedna praleczka już się suszy, druga pracuje, jeszcze jedna będzie ale może to nie dziś już bo brakuje miejsca do wieszania, a to tylko rozmiarki 52-68. Resztę będę prać trochę później. Na razie mam 3 próbki płynu do prania Lovela więc tyle pralek mogę wstawić. Jak będzie wypłata to kupię proszek i popiorę resztę. Wiecie ile do 1 pralki wejdzie ubranek ?? SZOK !!! Mam pełną suszarkę taką pokojową !
Potem prasowanie i ułożenie wszystkiego w szafkach :) Już nie mogę się doczekać.

Pogoda piękna, choć mroźna - na szczęście nie muszę wychodzić z domu (w końcu jestem chora), nawet wyprowadzanie psa mąż wziął na siebie choć zaczyna marudzić bo nigdy tak nie miał. :) Niech się przyzwyczaja, bo jak dzidziuś będzie już z nami to tylko on będzie wyprowadzał psa.

Spokojnego dnia i uważajcie na siebie bo ślisko może być na chodnikach.
 
Witam mroźno, chociaż u mnie to i tak chyba najcieplej bo tylko niecałe -10 i prawie bez śniegu.

Też zamierzam już w grudniu poprać rzeczy niektóre, ale kupiłam sobie drugą suszarkę specjalnie, bo potem to nie wyrobie z jedną a jeszcze nasze pranie.
 
jtaudul ja wiem ile wchodzi do takiej pralki hehehe :) też już wypralam ciuszki i mam poprasowane w szafce, nie chcialam zostawiać tego na później bo z Alą zostawiłam i ciężko mi sie stało po 3 godziny przy desce do prasowania by to wszystko wyprasować... no i ja nie mam tego najmniejszego rozmiaru ciuszków bo ja od razu kupowalam od 0 do 3 miesięcy a i tak Ala w tym tylko miesiac chodziła bo wyrosła za szybko i niektórych ciuszków nawet nie miała na sobie, no ale ona duża babka sie urodziła bo 4260g a po 2 tygodniach od porodu miala już 5 kg wiec... ciuszki do 3 miesiecy mogliśmy ubierać tylko przez pierwszy miesiąc :)
 
I ja zaszalałam i już wszystko poprałam i poprasowałam, bo bałam się że później nie będę miała na to czasu ani siły. Też wszystko mam, trochę po Gabi trochę dokupiłam, jeszcze muszę kupić z pięć pieluch tetrowych, ale z tym poczekam do porodu, przy Gabi były mi potrzebne do podwójnego pieluchowania bo miała kłopot z bioderkami, a teraz jak mi nie będą potrzebne to nie bede kupowac, kupiłam na razie tylko dwie takie kolorowe do wycierania buźki.
 
reklama
A ja planuje wielkie pranie i prasowanie po świętach...rzeczy po Tymonie juz przywiozłam od teściów, musze dokupić coś różowego :-) i proszek do prania :-)
 
Do góry