L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[majusia221]

Ale pogoda u mnie, wczoraj pisałam że lubię bielusieńką zimę a dzisiaj nawet nosa za drzwi nie chce mi się wystawiać, ale wieje!!! Ślisko jak cholera myślałam, że wywinę orla ze sto razy zanim doszłam z Gabi do przedszkola. No ale zima jest zimą i tak ma być, ładnie i biało a nie plucha i błoto po kolana, no może tylko bym chciała, żeby przestało tak mocno wiać bo jak ja pójdę po małą na południe do przedszkola. Poranna rundka po sklepach już za mną, znowu byłam na ciuchach i kupiłam małej sukienkę balową, będzie miała na bal karnawałowy w szkole już nie będę musiała niczego wymyślać, strasznie mi się podoba ta sukienka, ja sama jak byłam mała to zawsze chciałam taka mieć i wyglądać jak księżniczka:-), tylko mój m jak przyjdzie z pracy to mnie chyba zabije za ten zakup:-). Wstawiłam sobie pranie, zaraz biorę się za małe sprzątanie a później trochę odpoczynku.

 

[rachell]

Witam,
Właśnie, ślisko. Nie ruszam się dziś sama z domu, czekam na męża. Wczoraj na dystansie samochód-dom, dwa razy prawie wywinęłam orła. Sama nie ryzykuję. Zresztą jest taka zimnica, że nie mam co się wyrywać na zewnątrz. Ogólnie paskudny dzień, nawet Malutka jakaś niemrawa.
Mąż wczoraj stwierdził, że w ciąży jestem dosyć roztargniona. No może ma rację. Ktoś też tak ma?

 

[krysiaczek86]

a myślałam, ze tylko ja chodzę jak glapcia hihi. Dzisiaj nie wychodzę z domu, wczoraj też prawie wywinęłam orła i później bolał mnie trochę brzuch, więc nie ryzykuję.
A co do roztargnienia to nie zauważyłam, ja raczej ostatnio zrobiłam się bardziej leniwa, nic mi się nie chce i najchętniej cały czas bym spała!

 

[vikiigus]

masz osobistą piramidę?? ))

Witam poniedziałkowo

niestety własnej nie mam - jeszcze

ale postanowiłam wybrać się do takiej tężniowej czyli solankowej - nawet miło było - nawdychałam się tego wszystkiego - niestety katarek mam nadal, ale taki przelotny ..myslę ,że raz to za mało , a poza tym miałam nadzieję na nałodowanie energią jakąś , bo podobno tak jest jak sie przebywa w pomieszczeniach o kształcie piramidy ;-)- a to prawdziwa piramida była- taka nawet z lekka kosmiczna bo drzwi do niej były takie rozuwane i umieszczone w jednej z tych pochyłych scian i wchodząc tam czyłam się trochę jak w jakimś filmie s-f

a tak fizycznie to piramida chyba mnie rozstroiła a właściwie oczysciła - dziś chyba już z 4 razy byłam na kibelku z gazetka do poczytania..przynajmniej jedne bóle brzuszne odeszły

pozdrawiam :-)

 

[margoz]

kurczę, przydałaby mi się taka piramida na poprawę nastroju, bo ostatnio mam nadmiar łez w sobie, nie ma dnia bez płaczu

 

[claudia85]

Na poprawe humoru :-)

Dyskoteka nienarodzonego człowieka - Joe Monster

 

[ligotka]

Witam Dziewczynki!
A ja jestem dzis taka rozkojarzona, kilka rzeczy robie na raz i zadnej porzadnie zrobic nie moge Chyba sobie odpuszcze robienie czegokolwiek bo nic nie wyjdzie jak trzeba, najchetniej tez bym zostala w domku, ale jestem umowiona wiec musze wyjsc. A wczoraj wieczorkiem nie umialam zasnac, zrobilam sobie kubeczek cieplego mleka i juz po dwoch łykach poczulam sennosc, a potem spalam cala noc swietnie, smieje sie ze mala juz mna rzadzi i domaga sie na noc mleczka Milego dnia Wam zycze buziaczki

 

[majusia221]

Ale świetny filmik, też tak chce!!! ciekawe w którym tygodniu jest ta kobitka, ja w ciąży z Gabi nawet w 39 tygodniu tak nie miałam, bo Gabi była trochę leniwa, za to teraz dzidzia mocno podkopuje, ale czegoś takiego jak na filmiku jeszcze nie zauważyłam.

 

[margoz]

no ja też tak nie mam, ale ja mam trochę tłuszczu, może chudzinki tak mają

 

[krysiaczek86]

ja jestem szczupła i czasami widzę jak mój Mały ;* sobie pływa w brzuszku, ale nie aż tak jak na filmiku