L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[anusiak17]

lizzy0209 - polecam ten syrop dla kobiet w ciąży - pretalen czy jak to tam było, nie pamiętam nazwy, jest na bazie czosnku i malin - super, mi przeszło przeziębienie w dwa dni, miałam jeszcze duży kaszel i piłam syrop z prawoślazu (?-też nie pamiętam nazwy dokładnie - eh w tej ciąży to co chwila o czymś zapominam) Naprawdę łatwo mi przeziębienie przeszło wiec polecam
majusia221 - ja ostatnio też byłam u dentysty, dawno nie byłam aż teraz mi ząbek pękł - co najgorsze - mleczak (mam jeszcze dwa, o które muszę bardzo dbać - jak mi wypadną to mi stałe nie wyrosną, bo mi się nie wytworzyły zawiązki stałych) I powiem Ci szczerze, że nigdy moja wizyta nie była tak przyjemna jak ta ostatnia. Jak by leczenie zębów było bezpłatne to bym mogła chodzić co 3 dni a nigdy wcześniej nie lubiłam, więc wdech i wydech i bez stresu,bo stres szkodzi Maluszkowi
pozdrawiam was serdecznie i lecę się szykować do szkoły rodzenia

 

[ligotka]

ja tez dostalam zestawik od loveli dziekuje za polecenie
i pochwale sie Wam jeszcze ze wreszcie nasze klopoty domowe sie rozwiazaly, maz zachowa prace! Co prawda musimy zaplacic sporo sume, ale grozilo nam i jedno i drugie wiec kamien z serca, i pewnie wyskoczyla bym na jakies zakupy zeby tu uczcic niestety ten koszmarny kaszel czuje w plucach ja tez stosuje herbatke z miodem i cytrynka, a do tego syrop prawoslazowy, licze ze w koncu przejdzie...

 

[anusiak17]

Dziewczyny to dobrze, że duzo pijecie. Ja przyznam szczerze czasem się do tego zmuszam bo checi nie mam ale wiem, że trzeba pić. Dziennie pije może z 1l max 2l płynów w tym herbaty, soki, woda. Wiem, że powinnam wiecej wiec sie zmuszam czasem.[/QUOTE]

no właśnie - jak jest z tą herbatą ?! Słyszałam, że dużo nie można, że lepiej jej unikać niż pić, ja lubię herbatę więc nie wiem czy pić codziennie czy nie ?! nadrabiam w sumie miętą, bo ją piję w sumie codziennie.. Słyszałam, że należy też unikać soków z kartonów, wiadomo - najzdrowsze to te, które samemu się wyciska ale chyba nie należy popadać w paranoje, dwie szklanki dziennie tego z kartonika jest chyba lepsze niż w ogóle.. A co do wody.. o taaak, wodę to ja pokochałam całym sercem ale nie więcej niż 1,5 litrową butelkę dziennie..

 

[majusia221]

Syrop nazywa się *spam*, tez piłam na początku ciąży, mi niestety nie pomógł bo u mnie przeziębienie okazało się zapaleniem tchawicy i bez antybiotyków się nie obeszło, ale dziewczyny pija go i sobie chwalą, jest na bazie naturalnych składników wiec warto spróbować, przeziębienia nawet jak nie byłam w ciąży to starałam się leczyć herbatą z miodem i z cytryną lub mlekiem z masłem i miodem, do czosnku w mleku jakoś nie potrafię się zmusić, boje się, że mi nie będzie smakowało, chociaż nigdy nie próbowałam:-), mojemu m zawsze pomaga a ja lubię czosnek nawet bardzo tylko , że na kanapkach z pasztetem.

anusiak ja tez mam straszne zaniki pamięci, idę do kuchni i nie wiem po co, albo chce powiedzieć coś i zapominam, oj długo by wymieniać. Piszesz, że masz jeszcze mleczaki, ja to niedługo już stałych nie będę miała jak mi się będą psuć w takim tępię:-). Myślę, że zęby lecą mi przez to, że jak byłam mała to bardzo chorowałam i może któreś leki w jakimś stopniu wpłynęły na nie, bo o ile z mleczakami było jako tako tak zęby stale psuja mi się w zastraszającym tempie, a teraz jeszcze dodatkowo ciąża, oj chyba bardzo wcześnie czeka mnie moczenie ząbków w szklance:-(.

 

[Anulka77]

A o małowodzie to pytałam swojego ginekologa, bo miałam pod koniec tamtej ciąży. On powiedział, że więcej picia nie zwiększa ilości płynu (choć oczywiście i tak trzeba dużo pić, bo to na wiele procesów wpływa), ani mniej nie zmniejsza znacząco - to zależy od wydolności łożyska. Ale w połowie ciąży... to nie wiem - pewnie facet nie wie wszystkiego.

 

[tab]

Buuu a ja jeszcze nie dostałam zestawu lovela
Ciekawe czy do mnie dotrze?... obawiam się, że może być tak jak z próbką pampersów. Wiem, że dziewczyny już dostały, a przy moim zamówieniu pokazał się status "paczka wysłana", ale niestety nic nie dotarło No i już pewnie nie dostanę. Niby to tylko 5szt pampersów, ale miło byłoby dostać do wypróbowania. Napisałam do nich, że nic do mnie nie dotarło, ale nawet nie raczyli odpisać mi na maila

 

[krysiaczek86]

tab jakiś czas temu podałaś nam linka z promocją loveli a dzisiaj zastałam miłą paczuszke w skrzynce
Jeszcze raz dziękuję Ci za tamtego linka. Lubie takie gadżeciki Zobacz załącznik 302705

też dzisiaj to dostałam ) i ja także dziękuję za informacje o darmowych próbkach.

a co do picia to mam wrażenie, ze ostatnio piję coraz mniej, już nawet w nocy nie wstaję do WC a wcześniej musiałam po 2 razy.. nie wiem dlaczego tak jest

 

[sunshine79]

Ja herbate staram sie ograniczac bo zawiera sporo kofeiny. Kobiety w ciazy moga przyjmowac 200mg kofeiny. Tak na szybko znalazlam to zestawienie:

• One mug of instant coffee has about 100 mg caffeine.
• One cup of instant coffee has about 75 mg caffeine.
• One mug of filter coffee has about 140 mg caffeine.
• One mug of tea has about 75 mg caffeine.
• One cup of tea has about 50 mg caffeine.
• One 50 g plain chocolate bar has about 50 mg caffeine. Milk chocolate has about half the caffeine as plain chocolate.
• One can of cola has up to 40 mg caffeine.
• One can of 'energy' drink may contain up to 80 mg caffeine.
• Check the label on medicines for quantities of caffeine

Przez pierwsze 3 miesiace nie pilam kawy ani herbaty, moglam pic tylko wode truskawkowa :-) Potem jak zaczelam sie lepiej czuc to pilam slaba kawe moze 2 w tygodniu (jedna lyzeczka kawy rozpuszczalnej, i sporo mleka) czasem pije cafee latte ale tylko jeden shot. Herbate to tylko earl grey lub lady grey i to z cytryna innej nie moge . Patrzac na to zestawienie stwierdzialm ze jak wypije jedna kawke i 2 herbatki w ciagu dnia to sporo kofeiny. Od jakiegos czasu pije raz dziennie jedna slaba kawe rozpuszczalna i bezkofeinowe herbaty (earl grey, czasem bezkofeinowa kawe ) Takze kofeina sporo ograniczona ;-)

Do tego pije czasem soki owocowo -warzywne ktore sama robie i tego samego dnia wypijam, wode oczywiscie. Nie lubie zadnych sokow z kartonika i nie pijam ich.

 

[moniabir]

Ja nie piję za dużo ostatnio, wody samej nie lubię i tyle. Jeśli chodzi o wstawanie w nocy to faktycznie od tygodnia udaje mi się już nie wstawać czasami i ogólnie chyba mały się podniósł bo już nie biegam co pół godz do wc.
U mnie dzisiaj strasznie zimno, wiatr strasznie nieprzyjemny więc czapeczka, szaliczek i rękawiczki na spacerki z psiakiem.

Dziewczyny leżcie i kurujcie się z tych przeziębień.

 

[ewelinka1]

Witam sie i ja, wracam do Was, nie bede czytac wszystkiego bo strasznie duzo tego przez prawie 2 tygodnie sie nazbieralo.... ale od teraz bede sie udzielac, szkoda ze mnie tyle ominelo pewnie duzo sie dzialo.....
Dzisiaj odwiozlam rodzicow na lotnisko, te 10 dni tak szybko zlecialo, ale za to wczoraj wrocil moj S, strasznie sie ciesze, ze juz jest, tylko mu opalenizny zazdroszcze.
Jutro mam wizyte u gin. i badanie cukru, ciekawe jak to tu wyglada......