L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[DorissŁ]

z tym dotykaniem to tak jak my byśmy ich wszystkich po tyłkach klepali, sory ale brzuch dla nas to tak samo intymna sprawa. Co innego jak to robią bliskie osoby którym pozwalamy. Mnie ciągle chce obmacywać ciotka która mieszka koło nas, unikam jej jak ognia...

A mi już chyba na dobre puściły zaworki w sutkach, siara pojawia się częsciej. Wogóle chyba niedługo się cała owkładkuje....

A dzisiaj mam studniówkę ) 100 dni do planowanej daty porodu

 

[crazy mama]

Doris udanej zabawy 100-dniowkowej!!! Witam rozniez 2 nowe lutowe mamusie.Odnosnie dotykania to ja daje sie tylko swoim 3 chlopakom i ciesze sie jak to robia i jeszcze dostana kopniaka od Gabi.Reszta "Lapy przy dupkach!!!"
Odnosnie Halloween to trafila nam sie zimna noc i wiele nie chodzilismy wiec zdjec dekoracji zabardzo nie mam.Postaram sie Wam jutro wstawic zdjecia moich 2 dyniek ktore zrobilam z chlopakami i duszka dmuchanego.Poszukam rozniez zdjecia ich strojow z lat poprzednich.
Dzisiaj dostalam jakiegos napadu sily i zlapalam sie za porzadki.Najpierw latalam po podworku w dmuchawa do lisci na plecach 2 godziny a potem jakby bylo malo sprzatnelam 2 lazienki 4 sypialnie,kuchnie i jadalnie.No i jeszcze zrobilam 2 prania i obiadek w miedzy czasie.Moj mezulek chodzil za mna i sie patrzyl jak na wariatke jakas i co chwila mnie opierdzielal ze tego szalenstwa pozaluje.Cos czuje ze mi wykracze i jutro caly dzien przesiedze na dupce bo nie bede sie miala sily ruszyc...Hihihi

 

[margoz]

crazy mama, daj mi trochę swej energii :-) bo ja jakaś sflaczała i obolała jestem
a poza tym zauważyłam że jak więcej pochodzę czy popracuję w domu, nawet nie za dużo, bo sił jakoś nie mam, to wtedy mam śluz zabarwiony na brązowo, więc wolę dmuchać na zimne i raczej się oszczędzać... 2 przymusowe spacerki dziennie i w domu to co muszę, reszta nie zając, nie ucieknie, po porodzie się zajmę hehe
poza tym dzisiaj masakra, bo nie śpię od czwartej :-( starszy brzdąc mnie obudził... nawet nie wiem, jak on da radę bidulek w szkole 7 godzin wysiedzieć taki niewyspany

 

[ligotka]

Czesc Dziewczynki!
A mnie dzis tez energia rozpiera, planow mam co niemiara, posprzatac w domku, umyc okno u małej i powiesic jej nowe zasłonki , zrobic pranie, obiadek, pocwiczyc, pojsc na spacer, pouczyc sie no i zmieniamy dietke oby mi tego zapalu starczylo do wieczora, ta energia to chyba sprawka dobrej pogody , Moje maleństwo tez od rana energicznie kopie wiec chyba podziela entuzjazm mamy zycze Wam dzis duzo Słonka i energii!!!
margoz dbaj o siebie i lez, spacerki to swietny pomysł, buziaczki

 

[claudia85]

Ja tez sie melduję :-)
Ja wstałam wcześniej, zdążyłam posprzątać, zrobić śniadanko i teraz sobie chwilkę odpoczywam :-):-)
Tymon znowu chory....wykończy mnie i jego te przedszkole...staram sie go trzymać na dystans, nie chce zeby mnie zaraził
Tak przy okazji...własnie mowili ze w Dzień Dobry TVN bedzie reportaż o jedzeniu w ciąży...czy otyła mama to otyły bobas, czy w ciąży można jeść bez ograniczeń...

 

[DorissŁ]

Tak przy okazji...własnie mowili ze w Dzień Dobry TVN bedzie reportaż o jedzeniu w ciąży...czy otyła mama to otyły bobas, czy w ciąży można jeść bez ograniczeń...

Oglądałam to. Ale ja np znam dziewczynę której się przytyło jakieś 30kg w ciąży bo takie miała apetyty a córeczkę urodziła 2700g.
Ja za chwilkę się zbieram bo jade po wyniki badań min. cukru. Jutro wizyta u gina.

Wczoraj rano wzięłam się za porządki trochę bo chciałam wykorzystać czas, że mąż jest w domu a ponieważ trwa mini remoncik w kuchni wcześniej nie miał czasu.I wiecie co, ja już wolę sama sprzątać, albo niech robi to kiedy mnie nie ma w domu. On ciagle uwagi, a czemu to robisz tak, a to tak, lepiej zrób tak a ja po prostu sprzątam po swojemu. Co się za coś wzięłam to on za mnie chciał kończyć bo uważał, że zrobi lepiej Jedynie co to mnie efekt satysfakcjonuje )

margoz masz rację, daj na luz i rób tyle co czujesz, że możesz. Ja tez tak uważam, zostały nam tylko jakieś 3 miesiące. Twoje i maleństwa zdrowie jest ważniejsze Lepiej dmuchać na zimne...

miłego dnia dziewczyny, u mnie pogoda do bani......

 

[polis1010]

Melduje sie i ja.
Dzisiaj idziemy do poloznej. Pewnie mi znowu krwii upusci i na tym sie skonczy badanie
Mezulek duzo i ciezko pracuje wiec siedze sama calymie wieczorami sama i troche skapcialam, trzeba sobie znalesc cos do roboty.

Ogladalam, kiedys program w angielskiej telewizji o otylych kobietach w ciazy i wniosek byl taki ze wcale nie musza rodzic duzych dziecie no chyba ze powodem otylosci jest cukrzyca. Mysle jednak ze nie ma co szalec i pilnowac sie trzeba. Przytyc 30 kg nie jest trudno tylko kto to pozniej zrzuci

Crazy mama jak ci tak dobrze idzie z tymi porzadkami to moze wpadniesz do mnie i ogarniesz
Claudia moj chrezsniak od kiedy poszedl do przedszkola tez ciagle choruje. W zeszlym tygodniu przyniosl ospe i siedzie biedaczek w domu:-(-takie uroki.

Margoz uwazaj i odpoczywaj

Milego dnia, ide cos wszamac :-)

 

[majusia221]

Cześć, ja dzisiaj po kolejnej wizycie u dentysty, na szczescie nic mnie nie boli i oby tak dalej, miałam dziś iść jeszcze na glukozę ale wybiorę się może jutro, nie za bardzo mi się spieszy, szkoda, że tego badania nie można ominąć. Mała obudziła nas dziś o 5 bo chciała iśc do przedszkola, oj cięzko jej będzie się przyzwyczaić do zmiany czasu. Mi wczoraj każda napotkana znajoma mówiła, że na pewno urodzę chłopaka bo brzuch mam jak piłke i dobrze wyglądam, a ja musiałam tłumaczyć, że z usg wychodzi, że będę mieć drugą córeczkę .

 

[moniabir]

Witam się.
Pogoda u mnie ładna wieje cieplutki wiaterek, jest naprawę milutko na dworze, a ja jakoś siły nie mam i głowa coś mnie boli, nie wiem może znowu zmiana pogody będzie. Do zmiany czasu nie mogę się przyzwyczaić, budzę się wcześnie i zasnąć nie mogę.

 

[Delfin_ONA]

ja trochę z grabkami polatałam po działce , dzisiaj u mnie w domu jest akcja ''działka'' Mężuś w pracy, od soboty nie biorę czopków i końcu możemy się sobą nacieszyć .Przez brzuszek trudniej mi w przytulankach, trochę się nie mogę przyzwyczaić do tych utrudnień . Ja mam za dwa tyg pierwszy egzamin i tak mocnooo nie chce mi się uczyć :-/ Crezy mama a jak u ciebie z mężusiem