reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Czesc Dziewczynki :)

Ewitka
tak jak pisza dziewczyny mysle, że to kwestia ulozenia. Gdyby bylo cos nie tak lekarz id razu by Ci powiedzial.

Ja dzis mialam fatalna noc. Ok 22 zaczal bolec mnie ząb, potem juz tylko bol sie rozkrecil. O 4 moj D. poszedl po apap i troche przeszlo. Umowilam sie do dentysty na 18 :( Myslicie ze moze mi dac znieczulenie? Bo bez tego nie wytrzymam na pewno :(
 
reklama
angelka dentysta może dać znieczulenie, tylko tak jak pisze claudia musi wiedzieć, że jesteś w ciązy, wtedy dają słabszą dawkę albo takie bez sterydów, on już bedzie wiedział jakie. Bądź spokojna, na pewno Ci dentysta pomoże, powodzenia :)
 
Czesc Dziewczynki!
Rzeczywiscie pogoda koszmar, zimno, leje, ja nadal mam lekki katar i kaszel ale juz duzo mniej uciazliwe, no i nadal u mamusi, ktora zadbala o zaopatrzenie mojej garderoby w cieple buciki na jesien ;) ale dzis juz do domku!
A propo piersi, to koszmar, mnie pobolewaja tylko czasem, ale tak jak pisze Doriss sa niemal przezroczyste i wieeeeelkie, co niestety mnie martwi, bo jestem dosc chudej postury a przy tych piersiach we wszystkim niemal wygladam jak monstrum :(, na szczescie kupilam dzis nowy staniczek, taki wygodny, nadaje sie do karmienia,
Dziewczynki no i szukam sukienki na wesele przyjaciolki, ale to jakas masakra, ciazowe wygladaja na mnie jeszcze dosyc szeroko, a w zwyklych sklepach ciezko dobrac cos zeby pasowalo :(
No i juz jutro idziemy na usg, zobaczymy co tam z brzuszka mi puka, a puka coraz czesciej ;) Buziaki,
 
Witam :)
Dawno sie nie odzywalam, a to przez sprzatanie po remoncie lazienki. Uffff.... Ale sie narobilam :( Ale ciesze sie, ze juz po wszystkim.
Powiedzcie mi prosze jedna rzecz: Tak sie dzis strachu najdlam jak malo kiedy. Poszlam dzis do Sadu zlozyc podanie o odpis dokumentu, niewazne. W kazdym razie przy wejsciu do sadu jest taka bramka specjalna, wykrywacz metali chyba. I ja glupia, bylam tak zaaferowana, tym, zeby trafic tam gdzie mam trafic przez te wszystkie labirynty, ze przez nia przeszlam .... W ogole nie pomyslalam. Dopiero jak przeszlam to sie kapnelam i zaczelam plakac az jak juz wyszlam, ze wzgledu na glupote moja:wściekła/y:.
Powiedzcie mi czy to sa promienie szkodliwe bardzo? Wiadomo, nie nalezy przesadzac w druga strone, po jednym razie pewnie nic sie nie stanie, ale wole wiedziec. Czy ktoras z Was miala taka sytuacje. O ja glupia :(
 
ligotka szukania sukieniki nie zazdroszcze, ja tez szukalam i byla masakra, jak znalazlam to po 3 tyg. okazalo sie ze za mala:szok: i 2 dni przed weselem szukalam drugi raz, masakra......
Witam dziewczynki, widze ze pogoda u wszystkich deszczowa u mnie tez:-(. ja wczoraj bylam na zakupach i kupilam sobie cala wyprawke do szpitala, 2 koczule do spania, 2 pary cieplych skarpetek takich antyposlizgowych, kilka duuuuuuzych:szok: majteczek, i kosmetyki( szampon, pasta, szczoteczka, kremy itd.) a to wszystko na prosbe mojego S, bo on sie nasluchal ze czasami trzeba na jakies badania albo cos sie dzieje i trzeba do szpitala na pare dni i chce zebym miala spakowane moje ulubione kosmetyki i rzeczy ktore beda potrzebne. A taka wyprawka na porodowke i tak trzeba miec, wiec ja zrobilam zeby byl spokojny:tak: i kupilam pare drobiazgow dla Izuni:-), chodz nie duzo,bo bylam zmeczona po moich zakupach:crazy:.
A dzisiaj znowu w pracy 12h:szok:
pozdrawiam........:tak:
 
Ewelinka to szybka jestes z pakowaniem sie do szpitala:) a 12 h w pracy to nie zazdroszcze i podziwiam.
A mnie czeka wizyta u sadysty-dentysty i do tego nie mogę się zdecydować na łóżeczko dla brzdąca - chyba za dużo oglądam.
Ciepłego i miłego popołudnia życze wszystkim mimo tej pogody:)
 
Hejo:) ja się nauwijałam przez weekend i poniedziałek bo gości mieliśmy i teraz odpoczywam. Jednak męczę się szybko, a mówi się że drugi trymestr to taki przypływ energii...

Byliśmy dzisiaj na badaniu echokardiograficznym serduszka. Nie robiliśmy badań genetycznych bo nie mamy podstaw żeby sądzić że coś może być nie tak, pozatym co byśmy poradzili?.. Ale o echu czytałam że warto zrobić, żeby ewentualnie zdecydować gdzie rodzić, zacząc leczyć itp. Pozatym moja ginka jest niespecjalna i sprzęt jest tam nienajlepszy więc chciałam jakieś jedno badanie konkretniejsze zrobić, żebyśmy się mogli już tylko cieszyć i czekać i mieć ładny obraz dzidziusia w głowach:) No więc zdecydowaliśmy się i dobrze zrobiliśmy jak się okazuje. Dzidzia piękna, zdrowa, pani doktor potwierdziła,że to dziewczynka:)) Musimy jednak przyjść jeszcze raz na badanie za 7 tygodni bo jak się okazało Weronika ma jak na razie niedomykalność zastawki trójdzielnej. Podobno nie stanowi to na chwilę obecną dużego problemu jednak jest to wada której obecność trzeba jeszcze wykluczyć lub potwierdzić. Na razie nie panikujemy. Wrażenie po wizycie mam bardzo dobre, paradoksalnie mam poczucie bezpieczeństwa i spokoju niż strachu. Lepsze konkretne informacje o stanie zdrowia niż niewiadoma. Badanie nie jest tanie, ale na ewentualne wizyty kontrolne, jak ta nasza za 7 tygodni, dostaniemy już skierowanie. Jesteśmy dobrej myśli i polecamy zbadanie serduszek waszych Maluszków - dla nich i dla świętego spokoju rodziców :))
 
Witam Wszystkie Mamusie (znowu po kilku dniach nieobecności z powodu nadmiaru pracy):biggrin2:

Wczoraj byłam na USG połówkowym i ... miałam rację, w moim brzuszku mieszka mała dziewczynka:-DWszyscy mówili, że chłopiec (bo nisko brzuszek, brak problemów z cerą itp). a myśmy czuli, że będzie córeczka i mieliśmy rację. Bardzo się oczywiście cieszymy.

Dzidzia nie jest za duża- niespełna 16 cm i 300 gram, ma wszystko na swoim miejscu i wygląda na zdrową, nawet paluszki liczyłam:biggrin2:

Niesamowite uczucie widzieć takiego małego człowieczka, jak się rusza, przekręca, nawet trzymała się za nosek:biggrin2:
 
reklama
Zapomniałam dodać, że w związku z tym że maluszka jest dziewczynką to najprawdopodobniej będzie Nina (chyba, że w przypływie ciążowego szaleństwa w ostatniej chwili zmienię zdanie).

Weekend miałam bardzo pracowity- w sobotę bawiłam się na moim wieczorze panieńskim (a w niedzielę leczyłam narzeczonego z kaca po kawalerskim). Impreza była zaskakująco udana, bawiłam się rewelacyjnie i natańczyłam za wszystkie czasy i prawie do białego rana (wróciłam do domu przed 4). Małej chyba się podobało bo co jakiś czas tańcowała w moim brzuchu:)
 
Do góry