Ewitka
Majowo-lutowa mama
Dziewczyny czy wam się kiedyś zdarzyło, że lekarz miał problemy na USG połówkowym - genetycznym, bo płód był źle ułożony? Kurcze ja tak dzisiaj , miałam, lekarz oglądnął serduszko, potem główkę, a po chwili powiedział, ze jest problem z ułożeniem płodu i zaprosił mnie do siebie do szpitala na lepszy sprzęt. A ja teraz zachodzę w głowę czy to na pewno ułożenie płodu czy może zauważył jakieś nieprawidłowości i chce je zobaczyć na lepszym sprzęcie... Jestem cała w nerwach.
Dodatkowo u mojego starszego wypatrzyłam dzisiaj biały nalot na migdałkach i od razu panika, że to angina (miał raz w życiu anginę i to był jego jedyny antybiotyk w życiu), na szczęscie koleżanka powiedziała mi, że jak nie ma gorączki i innych objawów, to może to być wirusowe, no i teraz czekam, czy się gorączka i inne objawy pojawią czy nie.
Dodatkowo u mojego starszego wypatrzyłam dzisiaj biały nalot na migdałkach i od razu panika, że to angina (miał raz w życiu anginę i to był jego jedyny antybiotyk w życiu), na szczęscie koleżanka powiedziała mi, że jak nie ma gorączki i innych objawów, to może to być wirusowe, no i teraz czekam, czy się gorączka i inne objawy pojawią czy nie.
Ostatnia edycja: