reklama
hej dziewczynki !
ale miałam kiepski dzień![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
tak jak wam pisałam pojechałam na pobranie krwi, ale niedaleko była Poradnia K, gdzie kiedyś chodziłam do pani ginekolog, weszłam do rejestracji powiedziałam, ze nie czuję ruchów i dostałam numerek na wizytę do niejakiego dr Murawskiego... czekałam z tym numerkiem i czekałam, w końcu postanowiłam iść pobrać krew i wrócić
krew mi babka pobrała chyba w najgorszy sposób jaki mogła, do tej pory ledwo ręka operuję, a nie jestem jakaś przewrazliwiona
wróciłam do kolejki do dr Murawskiego, czekałam dalej, w końcu wchodzę, facet chyba 120 lat, za kazdym razem jak coś mu mówiłam odpowiadał głośno "COOOO?", "SŁUUUUCHAAAAM?"
rozebrać się i na fotel proszę, ledwo usiadłam i juz miałam ten plastikowy wziernik, ale chyba rozmiar dla słoni, a doktorek jeszcze do mnie 'pani się połozy co się pani patrzy' i wsadza mi swoja łapę w jakiejś okropnej rękawiczce, jezu jak to bolało i piekło, zdegustowana warknęłam w końcu ''nie umie pan być chociaz trochę delikatny!?''
(to usłyszał dokładnie)
i odpowiedział coś, ze do róznych lekarzy chodzę i to go zastanawia, wyprowadził z równowagi kompletnie, co go to obchodzi wyrywa sobie karteczkę z mojego ubezpieczenia i niech siedzi cicho a pewnie, ze do innych chodzę, niby mam do tego konowała chodzić z radościa, który traktuje kobiety gorzej niz bydło?
trafiłam do niego tylko i wyłacznie z powodu nagłej sytuacji, miałam blisko, na szczęście serce biło pięknie, miał jakiś taki aparat dziwny nie wiem co to było bo za bardzo wkurzona byłam, bo nie obeszło się bez idiotyzmów, koleś ewidentnie chciał mnie upokorzyć
''od kiedy czuje pani ruchy'' - zapytał,
''od ok. połowy 18tygodnia ciazy'' - odpowiedziałam
''o date konkretna pytam'' - mówi doktorek
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
''nie zapisałam tego'' - mówię i myślę (wal się)![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
podziękowałam mu za potwierdzenie, ze moje dziecko zyje i ze mam nadzieję, ze juz się nigdy nie zobaczymy Panie doktorze
to było okropne doświadczenie ciezko mi to opisać wam jak się tam czułam, poczułam się jakaś taka zbeszczeszczona, wiem, ze to lekarz, ale w końcu to sa intymne sprawy i narzady, ja do tego byłam cała w obawach
DUPEK i do tego stary
doceniłam i zatęskniłam za moim lekarzem![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
aniaprzemka gratuluję córuni !! :-):-)
ale miałam kiepski dzień
![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
tak jak wam pisałam pojechałam na pobranie krwi, ale niedaleko była Poradnia K, gdzie kiedyś chodziłam do pani ginekolog, weszłam do rejestracji powiedziałam, ze nie czuję ruchów i dostałam numerek na wizytę do niejakiego dr Murawskiego... czekałam z tym numerkiem i czekałam, w końcu postanowiłam iść pobrać krew i wrócić
krew mi babka pobrała chyba w najgorszy sposób jaki mogła, do tej pory ledwo ręka operuję, a nie jestem jakaś przewrazliwiona
wróciłam do kolejki do dr Murawskiego, czekałam dalej, w końcu wchodzę, facet chyba 120 lat, za kazdym razem jak coś mu mówiłam odpowiadał głośno "COOOO?", "SŁUUUUCHAAAAM?"
rozebrać się i na fotel proszę, ledwo usiadłam i juz miałam ten plastikowy wziernik, ale chyba rozmiar dla słoni, a doktorek jeszcze do mnie 'pani się połozy co się pani patrzy' i wsadza mi swoja łapę w jakiejś okropnej rękawiczce, jezu jak to bolało i piekło, zdegustowana warknęłam w końcu ''nie umie pan być chociaz trochę delikatny!?''
(to usłyszał dokładnie)
i odpowiedział coś, ze do róznych lekarzy chodzę i to go zastanawia, wyprowadził z równowagi kompletnie, co go to obchodzi wyrywa sobie karteczkę z mojego ubezpieczenia i niech siedzi cicho a pewnie, ze do innych chodzę, niby mam do tego konowała chodzić z radościa, który traktuje kobiety gorzej niz bydło?
trafiłam do niego tylko i wyłacznie z powodu nagłej sytuacji, miałam blisko, na szczęście serce biło pięknie, miał jakiś taki aparat dziwny nie wiem co to było bo za bardzo wkurzona byłam, bo nie obeszło się bez idiotyzmów, koleś ewidentnie chciał mnie upokorzyć
''od kiedy czuje pani ruchy'' - zapytał,
''od ok. połowy 18tygodnia ciazy'' - odpowiedziałam
''o date konkretna pytam'' - mówi doktorek
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
''nie zapisałam tego'' - mówię i myślę (wal się)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
podziękowałam mu za potwierdzenie, ze moje dziecko zyje i ze mam nadzieję, ze juz się nigdy nie zobaczymy Panie doktorze
to było okropne doświadczenie ciezko mi to opisać wam jak się tam czułam, poczułam się jakaś taka zbeszczeszczona, wiem, ze to lekarz, ale w końcu to sa intymne sprawy i narzady, ja do tego byłam cała w obawach
DUPEK i do tego stary
doceniłam i zatęskniłam za moim lekarzem
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
aniaprzemka gratuluję córuni !! :-):-)
crazy mama
Fanka BB :)
Sonia to jakis horror.Nie macie w polsce jakiegos spisu lekarzy w internecie gdzie moglabys opisac swoja wizyte?? U nas cos takiego jest ze wystawiasz ogolniedostepna opinie lekarzowi wlasnie po to aby ostrzec lub zachecic ewentualne przyszle pacjentki.Az strach pomyslec jak zrazi sie do niego jakas molda dziewczyna ktora pojdzie np po tabletki.HORROR
AniaPrzemka widze ze ten woreczek z dziewczynkami sie nie zamknal jednak.Gratulacje.Ja mam swoje badanie jutro o mojej 10am (4pm u Was).Juz sie nie moge doczekac i modle sie o zdrowa i duza Gabryche.
Odnosnie krzywej cukrowej to w stanach robi sie dopiero jak normalny sikacz poranny wyjdzie zle.Z blizniakami mialam poniewaz nie zrozumialam ich dobrze ze mam byc na czczo i przed wyjsciem z domku obalilam szklanke kakao a zanim doszlam do przychodni przechodzilam kolo polskiej cukierenki....(reszte sobie dospiewajcie).Ulepek do picia jest naprawde straszny i ciesze sie ze jak narazie wszystko jest ok i nie musze tego badania robic ponownie.
AniaPrzemka widze ze ten woreczek z dziewczynkami sie nie zamknal jednak.Gratulacje.Ja mam swoje badanie jutro o mojej 10am (4pm u Was).Juz sie nie moge doczekac i modle sie o zdrowa i duza Gabryche.
Odnosnie krzywej cukrowej to w stanach robi sie dopiero jak normalny sikacz poranny wyjdzie zle.Z blizniakami mialam poniewaz nie zrozumialam ich dobrze ze mam byc na czczo i przed wyjsciem z domku obalilam szklanke kakao a zanim doszlam do przychodni przechodzilam kolo polskiej cukierenki....(reszte sobie dospiewajcie).Ulepek do picia jest naprawde straszny i ciesze sie ze jak narazie wszystko jest ok i nie musze tego badania robic ponownie.
crazy mama
Fanka BB :)
Odnosnie podskakiwania to moje malenstwo daje o sobie znac po kazdym posilku bez wzgledu na to czy to owoc czy obiadek.Ostatnio nawet po soku pomaranczowym.Codziennie mi sie "obrywa".Ale co sie dziwic crazy mama ,tata i bracia to i 3 dziecko musi do rodzinki pasowac ,nie??
A
Anja26
Gość
Odnosnie krzywej cukrowej to w stanach robi sie dopiero jak normalny sikacz poranny wyjdzie zle.
Crazymama sprawdz z lekarzem bo to standardowy test i robia kazdej kobiecie w ciazy.
Sonia wspolczuje takiego przezycia.
A
aniaprzemka
Gość
Sonia współczuję... Twoja historia uświadomiła mi, że nie powinnam narzekać na moją panią doktor
Napisz zaraz o tym lekarzy na www dobry lekarz albo znany lekarz, niech inne się go wystrzegają!
Poziom cukru po glukozie robi się między 21 a 26 tygodniem ciąży.
Dziękuję dziewczyny za gratulacje
Oswajam się powoli z córeczką (byłam nastawiona na synka jednak mocno jak się okazało![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Poziom cukru po glukozie robi się między 21 a 26 tygodniem ciąży.
Dziękuję dziewczyny za gratulacje
A
Anja26
Gość
Poziom cukru po glukozie robi się między 21 a 26 tygodniem ciąży.
21 tyg to jeszcze za wczesniej
Glukoza - Lab Tests Online - Tests
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Sonia współczuję takiej wizyty.
Aniaprzemka gratuluję córeczki.:-)
Obciążenie glukozą robi się między 24 a 28 tc. Z tym, że jak wynik wyjdzie źle to jeszcze nie oznacza cukrzycy, jest coś takiego jak nietolerancja glukozy, która też trzeba kontrolować i mierzyć regularnie cukier i dietka.
Aniaprzemka gratuluję córeczki.:-)
Obciążenie glukozą robi się między 24 a 28 tc. Z tym, że jak wynik wyjdzie źle to jeszcze nie oznacza cukrzycy, jest coś takiego jak nietolerancja glukozy, która też trzeba kontrolować i mierzyć regularnie cukier i dietka.
reklama
Podziel się: