reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Cześć Mamuśki.
Widzę że pojawiają sie obawy związane z ruchami waszych maleństw. Ja jako doświadczona mama 3 dzieci - chociaż czasami czuję się jakbym dopiero zaczynała - powiem tyle żebyście się nie martwiły jeśli nie czujecie nawet kilka dni kopniaków. Wiem że to absurdalne co piszę, ale dziecko czasem się tak ułoży że nie czujemy ruchów. Ja tak wam piszę ale sama przy 3 dziecku panikowałam jak nie czułam jeden dzień. Ruszałam brzuchem a ona się zawzięła i nie dawała znaku życia. Ja płakałam a jej widocznie było dobrze:-D Za to na koniec ciąży tak mi dawała popalić że łzy mi leciały ale z bólu:-D:-D Waliła mnie tak po żebrach że hoho Nasze obawy o Kruszynki są oczywiste, ale piszę po to żebyście wiedziały, że wasze maleństwa mogą czasem kilka dni nie kopać tak mocno zebyście poczuły.
Dziewczyny to już półmetek.:szok: Wiecie jak teraz to szybko zleci:tak::tak::tak:
 
reklama
claudia ja też marze o sosiku grzybkowym, ale ostatnio słyszałam że ze względu na te zatrucia lepiej dać sobie spokój z jedzeniem w ciąży grzybkow :( wiec nie wiem co o tym sądzicie??[/QUOTE]

no mnie mąż pilnuje, żebym czasem czego niewskazanego nie zjadła hehehe, także grzybki mam zabronione, bo dzidzia jeszcze chapsnie, a dzieci do 12 roku życia nie powinny jeść grzybów, bo są ciężkostrawne.. ale poza tym to nie przepadam za leśnymi grzybami, wolę pieczarki
także chodzę dla przyjemności, a potem oddaję dziadkom :) dzisiaj też się chyba wybiorę, bo piękne słoneczko i ciepło w miarę :)
 
Mogę niesmiało dołączyć?
Póki co zaglądalam tylko na forum regionalne... a tu widzę całe podforum lutówkowe.. szoook!!! bo zazwyczaj po jednym temacie wszędzie ;) Termin mamy na 20 lutego, już praktycznie pewniak, że będzie chłopak, bo na ostatnim usg pokazał jak siusia swoim sprzętem ;) Na razie ciąża w miarę spokojnie, full badań za nami, bo mamy dwa aniołki w niebie i czekamy na tego pierwszego ziemskiego synusia ;D Próbuje się ograniczać z kupowaniem ciuszków, ale ciężko idzie więc będę musiała młodego przebierać po 5 razy dziennie ;)
 
no ja chodzę prywatnie, ale mój gin akurat pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić... no chyba że mnie gdzieś wywieje w tym czasie, jak dzidzia będzie chciała opuścić moje ciało :))
 
ja też niestety z nfz nie pomogę bo również chodzę prywatnie, no i mój lekarz niestety nie przyjmuje w szpitalu, w którym chciałabym rodzić, ale chcę pójść na szkołę rodzenia do tego szpitala i wtedy się troszkę zaznajomić z otoczeniem :)
a propo chłopców to mam wrażenie, że ostatnio rodzi się ich znacznie więcej niż dziewczynek :):):) oj będą mieli chłopaki problem z wyborem... hehehe
 
neta też Ci nie pomogę, również chodzę prywatnie.. widzę, że duża część z nas nie ma zaufania do NFZ;-)

huhu witaj.. gratuluję synka!!!

kurczę kiedys oglądałam program w TV, w którym twierdzono, że mężczyźni to ginący gatunek.. przytaczano w nim wiele argumentów potwierdzających tę hipotezę. A tu proszę u nas sami chłopcy...
 
witam, co za dzien:szok:, w oczach lzy a na ustach usmiech:confused:, maluszek puka do mamusi, tak sie ciesze. Zostalo mi 5h pracy i tydzien urlopu, zapowiada sie intensywnie, musze zaczac od szukania sukienki w piatek:tak::tak::tak:, sobota wesele, niedziela poprawiny, ale mam tez zamiar po plazy pospacerowac, a juz tak dawno nie bylam nad naszym morzem, nie wiem czy bede miala tam dostep do internetu:-(wiec nie bede mogla do was zagladac,
A co do grzybkow to ja tych z lasu nie lubie wiec nie mam problemu czy jesc czy nie:crazy: a co do lekarzy to sie nie moge wypowiedziec bo nie mieszkam w PL a mojego gin. wybralam bo jest polakiem :)
 
reklama
Ojej dziewczyny ale naprodukowałyscie od wczoraj:) Co do ginka ja chodzę prywatnie do mojego ale będę rodzić w kielcach w szpitalu gdzie on pracuje a szpital też sprywatyzowany jest. ;)
 
Do góry