reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

A tak swoją drogą śledzie to chyba na chłopczyka nie??? ale czy to wogóle możliwe żeby w 5 tyg. i 4 dniach odczuwać zachcianki typowo na chłopczyka bo ja naprawde jem tylko kiszone rzeczy nie mogę słodkich bo po słodkim mi nie dobrze:(

ja ani śledzi nie jadłam, ani kiszonek, a i tak urodziłam chłopca. najwyraźniej to nie reguła
 
reklama
Pić też, ale z picia, to najlepiej wchodzi gazowane. woda gazowana z soczkiem oj mniammmmmmmm
a jak wypijecie coś z bąbelkami, to tez od razu łapiecie czkaweczkę? wiem, że to przypadłość w ciąży, sama to przechodziłam będąc z synkiem:-D
 
ja jeszcze nie mam żadnych zachcianek, tylko bardzo chce mi się pić (choć to pewnie kwestia pogody), ale o dziwo nie ciągnie mnie do gazowanego, mimo, że myślałam, że jestem uzależniona np. od coli. A teraz bardzo smakuje mi zwykła niegazowana woda i owocowe herbatki. Pycha:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry.Jest rano a ja juz nie mam sil :-(. Ja to cos tam jem staram sie jesc normalnie ale jakos mi sie nie chce jesc :-(. Piersi bola nawet jak lekko dotkne :-).Kurcze dziewczyny jak ja nie lubie wstac i juz byc zmeczona hihihih.Milego dnia.
 
uff.. ale upał z rańca. nic sie nie chce. nie wstałabym z łóżka najchętniej gdyby nie to że sypialnię mamy od wschodu i nie da się tam już otej godzinie wytrzymać :/
Ja nie mam zachcinek. wogóle mi się nie chce jeść schudłam 2kg przez 2 tygodnie zamiast coś może przytyć. to co mi w miarę smakuje to ryby, warzywa, soki owocowe (do tej pory piłam raczej wodę) i kawa mrożona z lodami i bitą śmieaną - to mogłabym pić na każdy posiłek ;)
 
A jakie macie właściwie zdanie w kwestii odżywiania? tzn ja się naczytałam że jak mleko, produkty mleczne, soki - to tylko pasteryzowane; ryb wędzonych nie jeść bo to troche jak surowe (na dymie zrobione nie na gorąco), kawy, herbaty nie pić nawet zielonej. Nie wiem co mam o tym myśleć. Jak się odżywiałyście w pierwszej ciąży i czy przestrzegacie teraz jakichś zasad żywieniowych ??
 
A jakie macie właściwie zdanie w kwestii odżywiania? tzn ja się naczytałam że jak mleko, produkty mleczne, soki - to tylko pasteryzowane; ryb wędzonych nie jeść bo to troche jak surowe (na dymie zrobione nie na gorąco), kawy, herbaty nie pić nawet zielonej. Nie wiem co mam o tym myśleć. Jak się odżywiałyście w pierwszej ciąży i czy przestrzegacie teraz jakichś zasad żywieniowych ??

No to masz tak samo jak ja .Mnie sie jesc zabardzo nie chce.Ja przy Oliwce nie schizowalam,odzywialam sie normalnie .Ja stawiam na soki i owoce :-).A tak to stawiam na normalne jedzenie.
 
reklama
a ja tam byc wcinala tylko jogurty, albo jakies dobre drozdzowki, aa do picia to mam ochote n\caly czas na cole, chodz w 1 ciazy coli nie pilam w ogole,
 
Do góry