reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Rutkosia duzo buziole dla was na to cale Roszkowe cierpienie. Na szczescie nie bedzie tego pamietal

My juz na wyspach. Jak zwykle pada i juz po pierwszym dniu mam ochote sie spakowac i leciec do Polski. Lenka ma jakis mega lek separacyjny i nawet do wc nie moge bez niej pojsc bo placz jest straszny. Do tego oczywiscie wymuszanie placzem i sceny. Strasznie to wszystko meczace zwlaszcza teraz kiedy znowu calymi dniami siedzimy same.
Lenka tez zabiera sie za ubieranie. Dzis przez pol godziny probowala sobie zalozyc skarpetke;-)
 
reklama
Hej dziewczyny dziękujemy za miłe słowa i otuchę. My wczoraj byliśmy u innego dentysty,znamy go kilka lat taki straszy facet ale dobry lekarz i gdy zobaczył Roszka za głowę sie złapał co tamta dentystka mu zrobiła... okazało się że wbiła mu za daleko igłę w zęba co może oznaczać uszkodzenie zalążka wczoraj mu to wszystko obejrzał i przemył, osuszył i kazał przyjechać dzisiaj.Więc dzisiaj znów pojechaliśmy i znow przemył wysuszył i powiedział że jest szansa na odratowanie ząbka bo ładnie się goi wszystko i osusza... Dzisiaj roszek mniej płakał i szybciej się uspokoił takze jestem pełna nadzieji...
 
Bobomama, współczuję utraty maleństwa:(
Rutkosia- trzymam kciuki za Roszka i jego ząbki. Wiem ile Ninka się nacierpiała przy leczeniu swoich ząbków.

Nina też jest na etapie wspinania się- na krzesła, na stół, na łóżko. Masakra, ostatnio w ciagu jednego dnia 3 razy ją łapałam bo by spadła a na koniec dnia i tak uderzyła buzią o łóżeczko i zasnęła z płączu bez kolacji i kąpania...
I także bardzo emocjonalnie reaguje na wszelkie zakazy, jak jej się zabiera coś czego nie wolno itp. mam nadzieję że jej to szybko przejdzie.
Z jedzenia uwielbia kalafior, fasolkę szparagową i arbuza. Może to jeść na okrągło:)
 
reklama
Do góry