L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[maran-atha]

Mnie od rana nosi, przemeblowalam juz salon i mam zamiar zabrac sie za sypialnie jak Lenka sie obudzi.Wczesniej spacerek bo u nas wiosna w pelni

ja tez poprzemeblowywałam wszystkie komnaty


Tab to wychodzi na to, że ja też zboczona jestem bo jeszcze karmie... ;-)

 

[polis1010]

no to ja nie wiem czy my mozemy z wami dalej gadac skoro wy takie zboczone jestescie ;-)

rachell ja jak przstalam karmic to tez sobie pobeczalam.Dla mnie to byl znak ze jakis etap zostal bezpowrotnie zamkniety i bylo mi tego szkoda. Tesknilam tez za tym niesamowitym uczuciem bliskosci podczas karmienia. Minie kilka dni i bedzie dobrze

 

[Suseł]

Witam się weekendowo

jak to dobrze, że już piątek, jestem zmęczona tym tygodniem. Wczoraj o dziwo Nina zasnęła po południu na drugą drzemkę, wieczorem też nie miała problemów z zaśnięciem. I rano ładnie spała, trzeba ją było budzić do żłobka.
A my wczoraj z M wybraliśmy się na basen, super było tak się popluskać. A mała bawiła się grzecznie z babcią, i nawet kolację zjadła bez plucia kaszką.

 

[gniesia007]

Witam

Suseł Jednak jest jakas szansa na sen:-))
fajnie jak nasze dzieciatko potrafi nas od czasu do czasu zaskoczyc w pozytywny sposob

Moje dziecie nabywa nowa umiejetnosc, wymyslila sobie zabawe nakladajac mi i sciagajac kapcie, lubi tez zakladac takie kolko na moja stope, heh ma pomysly dziecko:-)

 

[poziomkowa]

Ja dziś usłyszałam od koleżanki w pracy, że to, że karmię dziecko, które skończyło już rok jest zboczone...

padłam na twarz rozumiem, że ta twoja koleżanka ma 12 lat

 

[DorissŁ]

a ja was podziwiam za wytrwałość i to, że mimo, że pracujecie godzicie to z karmieniem piersią. Zadne to zboczenie.

pulmex baby tez stosowałam ale jak Maja miała katarek robiłam tak, że do miseczki z wrzątkiem wlewałam kilka kropel olbas oil i stawialam przy łóżeczku jak już mała spała. Wlewałam tez kilka kropel do kąpieli.

zdrówka!!

a ja sie jutro do kina wybieram z kolezanka a nasi mężowie zostają na dyżurze z Mają. Bardzo sie ciesze na to wyjscie.

 

[margoz]

stwierdzam że moja mała to prawdziwa kobietka ostatnio uwielbia zakładać sobie czapki ( wszystkich domowników) a także inne części garderoby na siebie i biegnie do pokoju w którym jest wielkie lustro, ogląda się w nim ze wszystkich stron i się śmieje ) oj, modnisia z niej hehe

 

[GosiaLew]

Witam
Ja też się cieszę, że weekend, praca dała mi w kość jeszcze niedawno byłam przeziębiona i niestety przeziębione miałam też mięśnie i teraz jeszcze mnie boli.

Margoz to to musi być zabawne takie zachowanie brzdąca.

Gniesia mój ma też taką zabawę ze skarpetokapciami.

Tab zboczone to by było gdyby gdybyś nie wiem karmiła 15 latka, ale był taki przypadek w stanach na prawdę.

DorissŁ to miłego oglądania jutro. A na co się wybieracie?

Rachell też mi było smutno jak kończyłam karmienie i czasem mi brakuje nawet.

 

[gniesia007]

DorissŁ ja swojego mezusia tez tak czasem zostawiam i się gdzies wyrywam odpoczac od codziennosci:-) nam sie tez cosik nalezy
margoz fajnie jak mała lubi sie tak przebierać i przegladac w lusterku, znaczy ze ziarnko juz zasiane:-) fach w kieszeni ma.
GosiaLew to teraz sobie odpoczywaj i sil na kolejny tydzien nabieraj,

ja teraz jestem chora ale na szczescie nie mam tak ostrej postaci anginy jak poprzednio i jakos daje rade, a moje dziecie pomimo choroby, wyrzynajacych sie zebow nie spalo dzis przez caly dzien, dopiero wieczorem zasypiala mi na kolanach jak ja oklepywalam przed snem, chyba jej sie spodobalo, a pozniej jak jadla kolacje to sie rozplakala i juz tak do konca, trzeba ja bylo fridowac i wogole ale juz nie byla zadowolona i taki placzek zasnal,
ja tez juz padam po tym tygodniu nawet wczoraj myslalam ze to dopiero wtorek jest takze z kalendarzem nie jestem na biezaco i cos mi glowka szwankuje

 

[vikiigus]

wieczornie się witam - znów z przebojami musiałam moją niunie usypiać - normalnie przyznam, że czasem aż szlag mnie trafia- niby juz śpi ,a za chwile wstaje na kolanka i grandzi, albo wlezie na mnie jak dziś - lezałam koło niej na brzuchu i jak myslałam , ze już spi chciałam się wysmyknąć z pokoju- a ona - w pełni rozradowana zapewne, że mama tez nie spi i hyc na moje plecy i sobie robi patataj - a ja na nią czasem aniołek mówię z nadzieją , że głupio jej się zrobi i zacznie zachowywć się godnie do zdrobnienia;-)

stwierdzam że moja mała to prawdziwa kobietka ostatnio uwielbia zakładać sobie czapki ( wszystkich domowników) a także inne części garderoby na siebie i biegnie do pokoju w którym jest wielkie lustro, ogląda się w nim ze wszystkich stron i się śmieje ) oj, modnisia z niej hehe

- margoz- prawie zawsze jak piszesz o Lence- to tak jakbym czytała o swojej Viki - ona też uwielbia wszystko "na siebie zakladać" - próbuje oczywiście- najczesciej "owija"sie jakimś ciuchem- niekoniecznie swoim i tak paraduje- doslownie paraduje- też przegląda sie w lustrze albo czasem tak odziana przychodzi do mnie i kiwa znacząca głowa jakby chciała zapytać- "i co- jak wyglądam" - uwielbia tez wszystko zakladac sobie na szyję- czasem mnie to przeraża jak próbuje sie obwiązać kablem od ładowarki- więc dzis dałam jej kilka swoich korali- takich co sie raczejj nie zaplączą - ale ma radochę - najlepsze było to, że jak się tak wystroiła to zaczęła machąc rączką i mówic pappa- jakby chciała powiedzieć - "no, teraz to ja moge wyjśc do ludzi"

agunia- widac imprezka sie udała - a Kacperek to pozytywny kawała chłopa - normalnie jakbym nie wiedziała to dałabym mu z 3 latka

gniesia - Pisałas o domanie- wiadomo każda metoda nauki przez zabawę jest dobra , ale akurat wg niego taka zabawa z wyrazami powinna przebiegac bardzo szybko a dziecko powinno byc pozbawione wszelkich innych bodźców- a co najważniejsze- najlepiej przerwać jak tylko dziecko zacznie sie nudzić i wykazuje brak zainteresowania napisami- czego objawem sa np. próby wyrywania kart;-) - tu jest filmik który w prosty i szybki sposób pokazuje metodę;-) [video=youtube;tkrhadBgvHc]http://www.youtube.com/watch?v=tkrhadBgvHc&feature=player_embedded[/video]

tab - zboczona to chyba jest ta babka skoro uważa, że to zboczone

Doris- fajnie masz- u mnie jedyna ostatnio rozrywka to dłuuuugi prysznic albo weekendowa kawka zrobiona przez męża - bo robi przepyszną:-)

Gosia- gratulacje dla Kubusia - teraz to ani sie nie obejrzysz, a zacznie byc wszędzie

miłego wieczorku wszystkim:-)