reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam się i ja

Suseł mój Kubuś tez nie potrafi spać z nami z rana więc jak się obudzi to jest już kiepsko a ja tak cierpię z reguły w weekendy, ostatnio śpi tak do 7 ale potrafi też do 6. Raz tylko usnął ze mną rano jeszcze na godzinę ale najpierw to się nakręcił na tym łóżku aż w końcu poszedł mi w nogi i tam spał na brzuchu albo na czworaka z tyłkiem do góry a głową na boczek.


A ja się pochwalę, że mój leniuszek sam dzisiaj stanął przy tapczanie, oczywiście mnie nie było, przy mojej mamie to zrobił. Więc w końcu coś do przodu.
A tak to z innymi umiejętnościami to tak różnie. Ponieważ on jest nastawiony głównie na motorykę, takie rzeczy jak pokazywanie na coś to u nas na razie w tyle są, ale potrafi pokazać misia na ścianie jak się spytam gdzie misio, układa kółeczka do piramidki i takie tam podobne. I tez tańczy dużo, lubi lady gagę, akona itp. i piosenki mini mini. Bajek nie ogląda, bo jakoś go nie interesują, ogląda za to tvn24 i reklamy
 
reklama
Gosia u nas reklamy tez sa na topie a najbardziej to Netia jak dzieciaczki spiewaja.Lenka az piszczy na jej widok. Bajek nie oglada w ogole, poprostu ja nie interesuja.I brawo dla Kubusia za stanie-szybko dogoni reszte maluszow.

Jullix ja Lenke uczylam ze jak sie schodzi to trzeba najpierw nozkami i szybko zalapala-sprobuj.


Mi dzis udalo sie wrocic wczesniej z pracy i polozyc Lenke spac. Ostatnio wieczorami w ogole mnie nie ma i juz sie stesknilam za zabawami w wannie i byciem przy niej jak zasypia:-(
 
moja Lenka chodzi spać 19-19.30 i rano wstaje 6-7, ale mi to nie przeszkadza, i tak wstaję do pracy to chociaż się widzimy trochę przed wyjściem, a wieczorem jak pójdzie spać to mogę coś zrobić bo tak to wisi na mnie i muszę być cała dla niej
syn ma prawie 9 lat a też jest rannym ptaszkiem, najdłużej mu się zdarzało pospać do ósmej hehe, takie już te moje dzieciaki są :)))
zdrówka dla wszystkich chorowitków
 
Ja też zawsze byłam rannym ptaszkiem ale pobudki o 5.30 mnie dobijają... Tak 7 rano to byłoby super. Chociaż dzisiaj udało nam się ją przetrzymać w łóżeczku do 6.20 a może pospałaby jeszcze dłużej tylko na brzuszek się przekręciła a tak nie lubi spać no i się obudziła... Coraz więcej chodzi sama, potrafi już sama wstać z podłogi i sobie pójść gdzie chce:)
Kupiłam jej wczoraj spineczki do włosów bo strasznie jej leciały na oczy, wygląda w nich słodko i na szczęście na razie nie ściąga.
 
Hej
moja chorowitka jest w fazie mokrego kaszlu, jeszcze tylko jutro antybiotyk, a kataru jak nie bylo tak nie ma, ciekawe co sie tam dzieje skoro noskiem nie idzie. Ja tez biore antybiotyk, bo tez znowu mam angine ale tak samo bez kataru, kiedy to diabelstwo sie od nas odzepi to ja nie wiem, jeszcze meza zarazimy i bedzie szpital domowy.
na dworzu sie wypogodzilo a my zalegamy w domku:-(

Moja na brzuszku uwielbia spac tak jak moj maz a ja znowu tylko boczkiem, nigdy na brzuchu.

Powiedzcie czy pulmex baby jest dobry do smarowania? moze uzywacie jeszcze jakis innych masci?
 
Ja tez Lenke smarowalam ale nie zauwazylam wymiernych efektow.

Mnie od rana nosi, przemeblowalam juz salon i mam zamiar zabrac sie za sypialnie jak Lenka sie obudzi.Wczesniej spacerek bo u nas wiosna w pelni:tak:
 
Gosia Lew, gratulacje dla Kubusia.

Suseł, u nas włoski jeszcze liche, ale dosłownie trzy są dłuższe od pozostałych i Małą łaskoczą, więc czasem spinki idą w ruch. Nie ściąga, ale nie bardzo chce sobie dać przypiąć.

A ja od dziś nie karmię. Mała rano zrobiła aferę, więc łąpię moment i odstawiam całkowicie. Zasnęła bez cyca w asyscie tatusia, więc może nie będzie źle. Gorzej ze mną. Trochę sobie buczę i jest smutno i źle, no ale przecież i tak się do tego zabierałam.
 
reklama
Ja dziś usłyszałam od koleżanki w pracy, że to, że karmię dziecko, które skończyło już rok jest zboczone...
 
Do góry