reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Od połowy 34 do połowy 38 tygodnia życia wypada kolejny skok rozwojowy. U nas chyba marudnik z tego powodu, bo 2 górne jedynki ostatnio już wyszły, a na kolejne zęby się chyba na razie nie zanosi.

Z innej beczki - kupiłam dziś Isiowi czapkę i rękawiczki, no i z rękawiczkami muszę się przejść do sklepu, żeby je wymienić, bo dopiero w domu zauważyłam, że obydwie są prawe ;) To trzeba być mną, żeby z góry rękawiczek w jednym rozmiarze chwycić akurat takie, które zostały źle spięte.

Poza tym przefarbowałam dziś włosy. Na rudo. Kolor pure paprika :)
 
reklama
Tych skowkow to ja tak szczerze nie sledze ale chyba zaczne bo jakos to marudzenie musze sobie wytlumaczyc;-)

tab to teraz jestes ruda i ognista. Ja kiedys kupilam Lence dwa lewe buty no ale bylam w ciazy i to mnie usprawiedliwia ;-)
 
nie pisalam wam wczesniej bo samej mi sie zapomnialo ale w srode zapisalam Majunie do przedszkola!!! Na rok 2014. Jest u nas takie prywatne ale połowe tansze niz inne i z bardzo dobrymi opiniami ale kolejki sa tam dosc dluuuugggiiieee.
Ja dzwoniłam tylko z ciekawosci od kiedy zapisuja a Pani mówi, że już wiec wpisałam Maje na liste, wyobraźcie sobie, że jest 14!!!
Co prawda moja mama sie nią zajmuje i myslalam, żeby poszla tylko na 5 godzin ale 3-latki zapisuja tylko na 9. Ale poniewaz nie wiem co bedzie za 3 lata to ja wpisałam, niech sobie będzie może akurat sie przyda.
Ale szok, takie dlugie zapisy, podobno babki z dziećmi w głebokich wózkach juz tam przyjezdzaja zapisywac maluchy.
 
cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było ale staram się co jakiś czas podczytywać co tam u was - trochę opornie mi to idzie od kiedy nie mogę już nic poczytać w pracy (straszą nas że kontrolują co robimy na kompie więc wolę nie ryzykować).
Więc ja już pracuję, Kuba w przedszkolu znaczy od września połowę czasu już przechorował zresztą teraz też jest chory potrzymam go jeszcze z tydzień w domu i zobaczymy co potem. A Ala zakochana w braciszku jak tylko go widzi to się śmieje. Raczkuje już - zresztą obydwoje raczkują bo Kuba się trochę przy niej cofa - wiecie o co chodzi :-D:-D
Wszytko ją interesuje, a najbardziej to co my mamy na talerzu czyli dorosłe jedzenie.
Jakoś powoli idziemy do przodu nie mamy żadnego żłobka ani niańki bo pracujemy z mężem na zmiany i wymieniamy się w opiece nad małymi teraz np ja mam ranki a A popołudniówki więc rozmawiamy ze sobą tylko przez telefon bo jak ja wychodzę to on jeszcze śpi a jak on przychodzi to ja już śpię.
A podczas wymiany zawsze jakaś babcia się znajdzie na tą godzinkę.
Ale nie ma co narzekać pracować trzeba jedna pensja to trochę mało.
A i czy wasze dzieci jeszcze jedzą w nocy ?
bo niewiem jak oduczyć tą moją małą - wodą nie da rady - sprawdzałam
I na bazarku dodałam fajne kozaczki dla małego chłopczyka może któraś lutowa mama byłaby zainteresowana rozmiar 20.
Postaram się częściej odzywać tyko najpierw muszę doczytać do końca co tam ciekawego piszecie jakieś 30 stron mi jeszcze zostało tylko!!!
 
tab włosy przefarbowałaś na rudo więc i avatar zmieniłaś pod kolor włosów:)

u nas ok, weekend jakoś mija, Szymek dał nam pospać dziś do 7:30, bo od dwóch tygodni regularnie budzi się punkt 6:30 jakby budzik miał włączony.
skoków rozwojowych również nie śledzę, jeśli jest marudzenie - obwiniam ząbki.

jtaudul trzymam kciuki aby telefon zadzwonił.
madziacha mój od dawna już nie je w nocy, ale on z tych co od początku przesypiał całe noce.

pozdrawiam
 
u nas w nocy 3-4 razy cycuś :dry: wstaje cała połamana. Właśnie wróciłam od siostry która ma miesieczną córeczkę i byłam w szoku, bobasek już z pozycji na brzuszku potrafi w szybkim tempie znaleść się na pleckach i to kilka razy pod rząd a u nas takie obracanie to chyba w czwartym miesiącu było.
 
kurcze, mój Filip jak był noworodkiem więcej sypiał nocą niż teraz. Potrafił 8 godzin przespać bez budzenia się, a teraz cały czas też wstaję 3-4 razy i jestem wykończoną tym!
 
witam po dłuższej przerwie.
Rachell - wszystkiego najlepszego z okazji 2giej rocznicy ślubu :)
Jtaudul - dzwonili z nowej pracy? Trzymam kciuki, by telefon zadzwonił
Madziacha mój Filip dalej je w nocy, zazwyczaj 2 razy ale bywa i tak,jak dziś że jadł 3 butle. Chociaż zwiększyłam mu porację na kolację ze 150 na 180 i dostaje nestle pro nan na dobranoc z kleikiem ale i tak po 3 - 4 godz budzi się na flachę. Też bardzo chętnie odzwyczaiłabym mojego urwisa od nocnego karmienia ale woda u nas też się nie sprawdza ;-/
A i tak, jak wcześniej całą noc mógł przespać w całej pieluszce tak teraz za każdym razem muszę zmieniać bo prawie cały przesikany..
Tab super że zmieniłaś kolor włosów, dobrze się czujesz w tym kolorze? Ja też się zbieram do jakiejś zmiany na głowie ale jakiś lęk mnie powstrzymuje że mi się podobać nie będzie :) na razie zmianą będą okulary, byłam u okulisty pare dni temu i niestety po porodzie wzrok mi się posypał na tyle, że okularki muszę nosić.. Nie było by problemu gdyby nie koszt tych okularów, z 300 zł trzeba liczyć a ja przecież nie pracująca ;-/ a z jednej pensji to tak troszkę ciężko ;-/ no cóż..

poza tym wszystko ok, Filip powoli zaczyna siadać, na razie na boczek i radoche ma z tego i powoli zaczyna raczkować, tzn na czworaka stoi, podciąga nózki pod ręce i się rzuca na klatę i potem znów nogi pod ręce i znów rzut na klatę i tak się przemieszcza, najchętniej do kabli (pilotów jeszcze nie odkrył,bo wysoko leżą)

Doriss dobre z tym przedszkolem, aż zaczęłam sama się zastanawiać, czy już o tym nie zacząć myśleć..

pozdrawiam wszystkie mamusie i wszystkie maluszki
 
reklama
Do góry