reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Maja ma stópke 11cm. Ale mam takie adidaski dla dzieci z Pepco w rozm 19 i sa moze pol cm za dlugie ale za chwilke beda na styk. Zreszta ona nie chodzi :)) Wiec luzik mały moze byc. Dałam za nie jakies 18zł. Sa na rzepy i tez szeroko sie otwieraja mozna łatwo wsunąć dziecku na stópke.

Zdrówka zycze maluchom i mamom tez :)) U nas odpukac jeszcze katarku nigdy nie bylo i jeszcze od urodzenia ani razu nie byla chora, oby tak zostalo. Gdybym jednak zauwazyla katar teraz od razu bym zwalila na zeby. Poza tym pogoda jest nieźle pokrecona. W czwartek 13 stopni a dzisiaj 29 :/ Zwariowac mozna.

Brawa dla Lenki!!!! Kolejny etap za wami :)
Ja dzisiaj zauwazylam, że Maja jak lezy na brzuszku, podnosi sie na rekach i tak mocno sie odgina na jedna strone do tylu. Czyzby to byl poczatek prób do siadania?

Miłej niedzieli. My za godzine idziemy na imieniny do mojego taty:)
 
reklama
ooo Milutek tez ma katar od wczoraj a do tego gorączkę, to byla pierwsza nieprzespana noc od kilku miesięcy. Nie wiem czy to na ząbki czy przeziębienie. pewnie złapała cos jak byłam w urzędzie cos załatwić. Nie mam nic na katar, odciagam spiczki a ona tego nielubi strasznie, na wieczór do kubka z gorącą wodą daje kilka kropli olejku Olbasoil , przy Dorianku chyba troche działało, lepiej sie oddycha. on jest dopiero od 3 lat ale te trzy kropki w kubku na pólce raczej nie zaszkodzą a w pokoju pachnie. Katar u dzieci – Zatkany nos – Olejek Olbas

dziwne ze akurat nasze lutowce maja we wrześniu katar a moze większość dzieci we wrześniu sie przeziębia..
chyba ze to zęby..

pozdrawiamy i życzymy zdrówka
 
Gratulacje dla Lenki. Moje dziecko kilka razy podjęło próbę siadania, ale chyba mu się znudziło. Teraz na topie jest wstawanie ;)

Katar odciągam fridą, do nosa wpuszczam wodę morską i smaruję mu koło nosa maścią majerankową. Na razie tyle. Katar jest przezroczysty, więc na razie do lekarza nie szłam.

A jeśli chodzi o buty, to nie powinny być dla dziecka dobre na styk, tylko właśnie mieć te 0,5-1cm luzu.
 
Zdrówka dla Dzieciaczków
Jędrek ma stopę 12,5, ale przy tym wysokie podbicie. Straszny problem z butami, pasują na niego dużo większe. Wygląda śmiesznie, ale cóż :) Poza tym on i tak jest specjalistą od ściągania ich w 3 minuty. Teraz jak się zimno zrobi to chyba mu przyszyję do spodni :p
 
zdrówka dla zakatarzonych maluszków!
brawa dla Lenki, Szymek już tez próbuje ale jeszcze jedną ręką nie potrafi się odepchnąć od podłogi, ale pewnie za niedługo się nauczy.

miłego wieczorku.
 
oj jak duzo maluszkow jest zakatarzonych- zycze jak najszybszego powrotu do zdrowka.

temat butow to u nas poniekat dosc drazliwa sprawa- mam dla malej cala kolekcje-nie umiem sie im oprzec, bozatym mloda dama musi miec dopasowane obuwie do reszty stroju.I co z tego jezeli wytrzymuja na stopie tylko do pierwszego zakretu ( mieszkamy na rogu)
Mloda notorycznie je zdejmuje, na jesien mam dla niej takie botki a'la kozaczki, moze te utrzymaja sie na nodze.

Za mna dwa pierwsze dni w pracy.Nie powiem tesknilam za szkrabem, ale chyba potrzebowalam wyjscia z domu bez niuni.Zobaczymy jak bedzie dalej. Amelka zostaje z tata wiec wiem ze jest pod dobra opieka. Choc niedlugo bede musiala sie rowniez rozejrzec za opiekuka bo mezowi szef poszedl na reke tylko w tym miesiacu-moze dopasowywac swojego godziny pracy do mojego grafiku. Dobre chociaz tyle.
 
biedne te nasze maluszki, Filipowi też z noska dziś poleciało, ale to od ryku. Nie płaczu - ryku ! Tak wył, jakby go ze skóry obdzierali, nie miałam pojęcia co mu było, posmarowałam nawet dziąsła żelem a potem zaczęłam zabawiać i się uspokoił, więc nie wiem, czy to żel go uspokoił czy zabawianie.. Życzę zdrówka wszystkim naszym maluszkom, by katarki i kaszelki uleciały dziś przez sen i nie wracały
kurcze aż też zmierzyłam Filipkowi stopkę <na śpiocha, z ciekawości> i mi wyszło 10 cm.. A myślałam,że ma sporą stopę w porównaniu z 5 dni starszym kolegą ale wychodzi, że to tamten Kamilek ma maciupką, bo nawet wasze dziewczynki mają większą stopkę od mojego syna :)

Tab
jak ja nienawidzę takiego zachowania matek, ciągną zakatarzone, podziębione dzieci do takich maluszków, niepoważne takie zachowanie jest ;-/
Ela81 i Margoz - gratulacje dla Nikosia i dla Lenki :)
 
temat butow to u nas poniekat dosc drazliwa sprawa- mam dla malej cala kolekcje-nie umiem sie im oprzec, bozatym mloda dama musi miec dopasowane obuwie do reszty stroju.I co z tego jezeli wytrzymuja na stopie tylko do pierwszego zakretu ( mieszkamy na rogu)
Mloda notorycznie je zdejmuje, na jesien mam dla niej takie botki a'la kozaczki, moze te utrzymaja sie na nodze.

Mój dzieć na razie butów nie nosił, ale za to mam pokaźną kolekcję skarpet ;) Też mam takie zboczenie, że wszystko musi do siebie pasować, więc jak zmieniam bodziaka to skarpety z reguły też ;)
 
widzę, że nie tylko moja Lena ściąga buty w tri miga :))) jak jej zabiorę, to jest wrzask i nerwy, bo akurat zachciało jej sie ściągnąć i podjeść buciorka :)))
 
reklama
oj pochorowaly sie biedactwa-zrowka dla maluszkow.

My dzis caly dzien poza domem. Pojechalam kupic Lence kilka par pajacow i body bo z wszystkiego mi wyrasta, W rece wpadla mi jeszcze kurteczka na jesien i dwie juz na wiosne.Pozniej pojechalismy do znajomych i przesiedzielismy do wieczora.
Pierwszy raz od egzaminu jechalam tez sama samochodem i o dziwo bylo o wiele lepiej niz sie spodziewalam.

U nas nocki dalej koszmarne, juz nie wiem co zrobic. Jeszcze kilka takich i bede oczy zapalkami podpierala.
 
Do góry