figa777
Mateuszek i Kubuś
Nie było mnie kilka dni a tu się tyle dzieje, ze musiałam pospisywać sobie co której chciałabym odpowiedzieć
Maxwell jest mi bardzo przykro, myślami i serduszkiem jestem z Tobą trzymaj się cieplutko
Agunia w te upały to najlepiej nie wychodzić jak się oczywiście nie musi a jak już to cieniem z popitką i czymś do zakąszenia w łapce. Dobrze, że nic się Wam nie stało. Ja też omdlałam w tramwaju po drodze do pracy i powiedziałam sobie wtedy, że jadę do niej po raz ostatni-dzidzie są teraz najważniejsze-uważajcie na siebie
Ewuśka fajnie, że jesteś już w domku-wypoczywaj teraz ile się da - 3mam mocno kciuki
Tab witaj nowa mamusiu w naszym gronie
Harsh współczuję bardzo tych Twoich rozstępów. Mnie pewnie również z bliźniakami to nie ominie. Nawet mój lekarz na wczorajszej wizycie powiedział, bym zaczęła się już czymś smarować, bo mogę mieć potem z tym kłopot
Życzę wszystkim miłego, chłodnego dzionka
P.s u mnie w domu temperatura wahha się pomiędzy 27 a 29 st C. Ech no i gdzie te ochłodzenie
Maxwell jest mi bardzo przykro, myślami i serduszkiem jestem z Tobą trzymaj się cieplutko
Agunia w te upały to najlepiej nie wychodzić jak się oczywiście nie musi a jak już to cieniem z popitką i czymś do zakąszenia w łapce. Dobrze, że nic się Wam nie stało. Ja też omdlałam w tramwaju po drodze do pracy i powiedziałam sobie wtedy, że jadę do niej po raz ostatni-dzidzie są teraz najważniejsze-uważajcie na siebie
Ewuśka fajnie, że jesteś już w domku-wypoczywaj teraz ile się da - 3mam mocno kciuki
Tab witaj nowa mamusiu w naszym gronie
Harsh współczuję bardzo tych Twoich rozstępów. Mnie pewnie również z bliźniakami to nie ominie. Nawet mój lekarz na wczorajszej wizycie powiedział, bym zaczęła się już czymś smarować, bo mogę mieć potem z tym kłopot
Życzę wszystkim miłego, chłodnego dzionka
P.s u mnie w domu temperatura wahha się pomiędzy 27 a 29 st C. Ech no i gdzie te ochłodzenie