witam się
polis rozumiem że się martwisz wszystkim, najgorsze te przeprowadzki, nowe meble itd. skądś to znam, pewnie za miesiac lub dwa nas tez czeka przeprowadzka, a z małym dzieckiem to zadanie utrudnione, ale jak człowiek juz usiądzie w fotelu to odsapnie.
pisałam wam że nas oszukali z tym mieszkaniem, teraz znowu ktos chciał się włamac na nasze konto holenderskie, na szczęście szybko zareagowałam i zablokowałam przelewy, bo pewnie byłoby po oszczędnościach, no mówie wam sam pech nas prześladuje od początku roku, tylko Szymus zdrowy i to mnie jedynie cieszy, a reszta to o d.. rozbić..a szkoda gadać.
alexia witaj, dobrze że z synkiem juz wszystko ok!
neta powodzenia dzisiaj w pracy!
czarna moje teściowa wczoraj mnie też pytała czy dodawałam soli albo cukru do zupki, którą małemu ugotowałam, bo przecież M jak był mały to pluł zupkami,więc trzeba doprawić żeby dziecku smakowało:/hihi widzę że można by osobny temat załozyć na temat teściowych hihi
miłego dnia kobietki
polis rozumiem że się martwisz wszystkim, najgorsze te przeprowadzki, nowe meble itd. skądś to znam, pewnie za miesiac lub dwa nas tez czeka przeprowadzka, a z małym dzieckiem to zadanie utrudnione, ale jak człowiek juz usiądzie w fotelu to odsapnie.
pisałam wam że nas oszukali z tym mieszkaniem, teraz znowu ktos chciał się włamac na nasze konto holenderskie, na szczęście szybko zareagowałam i zablokowałam przelewy, bo pewnie byłoby po oszczędnościach, no mówie wam sam pech nas prześladuje od początku roku, tylko Szymus zdrowy i to mnie jedynie cieszy, a reszta to o d.. rozbić..a szkoda gadać.
alexia witaj, dobrze że z synkiem juz wszystko ok!
neta powodzenia dzisiaj w pracy!
czarna moje teściowa wczoraj mnie też pytała czy dodawałam soli albo cukru do zupki, którą małemu ugotowałam, bo przecież M jak był mały to pluł zupkami,więc trzeba doprawić żeby dziecku smakowało:/hihi widzę że można by osobny temat załozyć na temat teściowych hihi
miłego dnia kobietki