rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
Sylvanas, jaka wyrodna? Kobieto, podziwiam. Ja jechałam na ryżu i marchewce przez 4 miesiące, więc wiem co to znaczy i nie raz miałam momenty załamania. Od miesiąca jem w miarę normalnie i Małej nic nie jest. A czy miała skazę czy nie, to chyba nigdy nie będę pewna.
Olga, dobrze Ci się pisze po wiśniówce ;-) Miłego wypoczynku.
Pani cinkowa, każda z nas ma takie załamania i traci cierpliwość. Najgorsze są te wyrzuty potem... Ale przecież nie jesteśmy cyborgami i czasem po prostu się już nie da.
Olga, dobrze Ci się pisze po wiśniówce ;-) Miłego wypoczynku.
Pani cinkowa, każda z nas ma takie załamania i traci cierpliwość. Najgorsze są te wyrzuty potem... Ale przecież nie jesteśmy cyborgami i czasem po prostu się już nie da.