reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam się :)
Ola właśnie się obudziła po 40 min. drzemce i bawi się zabawkami na pałąku w bujaku :)
Zaraz ją nakarmię i pobawimy się razem.
Ubranka na razie mamy na 62 ale czasem bluzeczki na 68 jej zakładam, tylko rękawki muszę zatoczyć bo za długie. Dziś jedziemy na zakupy do Reala bo chusteczki są w promocji 6szt za ok 26zł
Ola budzi mi się o 1 i o 4 - czasami zdarza się że obudzi się dopiero ok 3 ale bardzo rzadko.
angelka wszystkiego najlepszego (wczoraj to ja miałam imieniny ) a pomysł męża BOSKI - niby nic wielkiego bo tort ale za to ile radości !!! Mój jedynie dał mi buziaka i złożył życzenia - zero inwencji. Powiedział że mogę jechać do sklepu żeby sobie coś kupić - wyśmiałam go że idzie na łatwiznę i nigdzie nie pojechałam.

Odnośnie szczepień, my mieliśmy mieć drugie 4 maja ale z racji pobytu w szpitalu przełożyłam wizytę na kilka dni później, jednak potem był katar i tak może w przyszłym tygodniu z nią pójdę.

Właśnie zaczęła marudzić... lecę pa
 
reklama
Córa śpi a ja mam czas na kawkę ;)
Co do nocek to mała budzi mi się o 00:30, 2, 3:30 i 5. Jak ją o 5 wezmę do siebie to jeszcze jakieś pół godzinki pośpi a później już pobudka. Synek wstaje o 6 więc akurat ją nakarmię w tym czasie i przebiorę.
Co do ciuszków to ma nadal na 62. 68 też kupiłam ale są jeszcze za duże.

Wczoraj na spacerze mała zaczęła mi się drzeć i nic jej nie uspokajało więc musiałam ją nieść, żeby wszystko widziała. Tak więc niosłam małą, wiozłam podwójny wózek i goniłam synka jak mi uciekał. Koszmar. Chyba jej za gorąco było.

Miłego dnia dziewczynki;)
 
Witam,
Chyba znalazłam przyczynę ulewania u Małej. Tzn. takiego mega ulewania. Słodycze - w moim przypadku ciastka. Jak się objem, to potem jest gorzej, czasem nawet chlustająco.

My tez wszystko praktycznie dla Małej kupujemy sami. Taki los ;-)

A ja piję tylko herbatkę na laktację z Hippa. W ciąży pochłaniałam litrami kawę zbożową na mleku - tego mi brakuje, bo naprawdę polubiłam. Normalnej kawy nie piłam wcale.

Doriss, ja też staram się wstrzelić na wszelkie wyjścia między karmieniami. Jakoś mam opory. Zresztą przy cyrkowym podejściu Martynki do karmienia, to byłoby widowisko na całe osiedle ;-)
 
Witam się i ja.
Pobudki Lolka w nocy co godzinę!!! :szok: nie wiem co się z nim dzieje, może to jednak problem z kupą. Znowu nie robił już 6 dni i dziś rano zapodaliśmy czopek:-(. Kupa poszła ale co z tego jak po czopku...wczoraj na spacerze też mi się wydzierał, trochę go nosiłam ale to ciężko jak trzeba pchać dodatkowo wózek no i pierwszy raz karmiłam na powietrzu bo chyba mu się pić chciało. Dziś weźmiemy wodę i łyżeczkę, będę mu podawała i zobaczymy czy to pomoże ugasić pragnienie. A co do wody to jaką podajecie? Taką zwykłą przegotowaną czy jakąś specjalną mineralną, źródlaną?
 
Witam się i ja

Kolejna nocka koszmarna, nie wiem ile razy się budzi, poza tym zaczął rozkopywać kołderkę a nie było mu za gorąco, bo sprawdzałam, karm miał normalny, nie był spocony. Ja ledwo na oczy patrzę a jeszcze oko sobie zatarłam przed wczoraj i mam spuchnięte na dole. A teraz też jest śpiacy a spać nie chce, zawsze usypiał mi przy cycku rano a teraz beczy przy nim, włożyłam go do łóżeczka, pewnie jak wiecej pomarudzi to będzie chciał cycka, bo wątpię żeby sam usnął.

Ja ubranka mam po synku siostry, tzn część, niektóre muszę i tak dokupować, bo nie wszystko pasuje na tę porę roku (Bartuś jest z listopada). No ale body to mam najwięcej, ja nawet nie liczyłam, ale jak wszystko mam poprane i poprasowane to w komodzie mi się nie mieszczą. Też jakoś za dużo nie dostajemy prezentów, ale jak ktoś ma mi coś kupić z rodziny to z reguły się pytają co mi potrzeba, przynajmniej tyle.
Ja lubię kupować ciuszki dla młodego, ale jakiegoś takiego szału nie mam, że nie mogę się powstrzymać.

Kawy nie piję teraz, nawet zbożowej nie, bo bez mleka nie lubię. Piję herbatę, ale chyba na jakiś czas odstawię, zostaje mi tylko woda.

Młody jęczy w łóżeczku, mógłby chociaż przysnąć na chwilę, bo zwariuję niedługo, znowu mamy okresy marudzenia. Gdyby te nocki były jakieś normalniejsze, to człowiek wyspany inaczej do sprawy podchodzi a tak to załamka.
 
Becio ja mam żywca i przegotowuje. Ale zdarzało się też, że kranówkę przegotowywałam. Chciałam jej podawac samą wodę, żeby wyrobiła sobie zdrowy nawyk jej picia ale to chyba za wczesnie, zastanawiam sie czy nie dosypac ciut glukozy bo ona jednak innego smaku niz slodki nie zna za bardzo i dlatego moze wody nie chce pic a herbatke chetniej. Dojda nowe jedzonka urozmaicą sie smaki i wtedy moze przejde na zwyklą wodę.

Wymyśliłam, że kupie mojej córci na Dzień Dziecka płyte z piosenkami albo kołysankami z MiniMIni bo ona lubi jak jej spiewam, a ja znam moze z 3 piosenki i ciagle nadaje ten sam repertuar. Bylam wczoraj w epmiku i mają mase tych płyt. Nie wiedzialam tez co kupic kolezance dla nowonarodzonego synka i tez wlasnie kupilam płyte. Spotkalam sie wczoraj z ta kolezanką na spacerze, co prawda mały ma juz ponad miesiac ale byl wczesniakiem i urodził sie 2150g. Jest maciupki, jak go zobaczylam w wozku to wydal mi sie jak okruszek przy tej mojej juz duzej Mai.

Delfin Ona ja najbardziej sie obawiam panicznego ryku Mai. Po ostatnim szczepieniu miala czerwoną nózkę i ja chyba tak starsznie bolało, że ryk był niesamowity, robiła sie czerwona i zapowietrzała. Wózkiem mam do przychodni jakies 25min a samochodem 5. Ale z wozka w kazdej chwili moge ja wyciagnac a w aucie ciezko w czasie jazdy. Kurcze sama robie sobie problem, ale chyba musze sobie radzic w takich sytuacjach. Trzeba byc trwadym a nie mietkim....

My zabawki mamy wszystkie od kogos w prezencie, ciuchow tez masa. Ostatnio kupilam chyba wlasnie tylko gryzaczek a tak wszystko dostała. I tak ma tego full dlatego mysle, że na dzien dziecka dostanie plyte.
 
Witam wszystkie Mamy:)

próbowaliśmy wczoraj kaszki ryżowej- Ninie chyba smakowała, bo nie krzyczała i ładnie otwierała buzię na łyżeczkę. Czasami tylko się krztusiła i wypluwała, ale zdecydowana większość trafiła do brzuszka
biggrin.gif
a potem nawet ładnie zjadła wszystkie lekarstwa i nawet trochę z piersi popiła. No i spała znów tradycyjnie do 6 rano, potem zabawa do 7.30 i od tej pory znowu śpi.
Dzisiaj spróbuję ją przegłodzić przed kolacją może chętniej wypije mleko a jak nie to znowu dam kaszkę.

Ligotka- moja mała ma tak samo, krzyczy zamiast jeść a jak ją biorę do uspokajania to zasypia. spróbuj może pokarmić ją trochę łyżeczką, moja Nina tak je chętnie.

My ubranek nie mamy za dużo, z każdego rozmiaru po ok. 10 body z kr. rękawem, kilka bluzeczek, spodenek, coś na chłodniejsze dni i tyle. Prezentów też raczej nie dostajemy, większość kupuję sama.
 
Ja to bym chciała by mała ważyła chociaż z 6 kg, ale na wadze dopiero 5500 gram... W takim tempie to mając 4 miesiące może będzie te 6 kg...
 
Kuba usnął sam w łóżeczku :-) Oby mu tak zostało.

Co do picia wody to chyba lepiej zacząć przyzwyczajać od tego jak się chce wodę podawać, bo jak dziecko zasmakuje słodkie to może wody nie chcieć pić, tak mi się wydaje.

No i przechodzimy na spacerówkę na płasko, bo mały z gondoli wyrasta
 
reklama
Dzien dobry :-) u nas dzisiaj pobudka o 2 i 6 . No a potem juz szalenstwo no , ale teraz sobie Nadusia zasnela i spi juz jakas godzinke zdazylam sniadanie zjesc i ide zaraz wlosy prostowac, no a pozniej na spacerek :)
Co do ubranek to mam juz spakowane 3 torby na nastepne miesiace:-)

Milego spokojnego dnia zycze :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry