chcialam to samo pytanie zadac- bo ja uzywam mineralnej lub zrodlanej i przegotowuje- tylko chcialam zapytac czy wam tez wytaca sie taki osad? - najpierw myslalam ze to od naczynia w ktorym przegotowuje , ale zmienilam juz 2 razy - teraz mam kubek emaliowany- i jest to samo - mysle ze to zalezy od wody i te wytracenia to jakis zwiazek w wodzie- czy ktos tez przegotowyje i jak to wygląda u was??A co do wody to jaką podajecie? Taką zwykłą przegotowaną czy jakąś specjalną mineralną, źródlaną?
reklama
ligotka
Fanka BB :)
Dzien dobry! U nas tez nocka masakra, mala wstala o 23, 3 i od 5 plakala... podejrzewam ze brzuszek,jak zaczelam jej masowac to w koncu usnela, zaraz jak wstala o 8 to zrobila mega kupe... i potem drugi raz tez tak samo wielka, od dwoch dni robila niewiele wiec pewnie sie uzbieralo i ja meczylo...
Za to chodze znow nieprzytomna, bola mnie miesnie, kregoslup... ciesze sie ze w koncu usnela bo od rana dopiero usiadlam.
Na 9:30 mialysmy szczepienie, ale musialam wczesniej pojechac do mojej przychodni po karte szczepien - wczoraj mial to zalatwic maz ale zamiast kart szczepien przywiozl mi kartoteke!!! I twierdzil ze tak mu powiedzialam :/ Potem szybko bo w naszej przychodni sie naczekalam - nikogo nie bylo ale nikt nie chcial do mnie podejsc :/ oczywiscie z ta karta robili problemy na szczescie pani doktor z glowa na karku wszystko mi zalatwila... wiec do drugiej przychodni trafilismy nieco spoznione, tam siedzialysmy godzine, najpierw czekalam na wejscie do pani doktor - mala wazy 6700 pani doktor smiala sie jak powiedzialam o swoich obawach w zwiazku z waga malej, ze ona juz jest tak duza ze maly zastoj jej nie zaszkodzi
)
Potem czekalysmy na szczepienie, masakra te wypisywanie wszystkiego... mala zniecierpliwiona, glodna i spiaca... w koncu podala jej rotawirusy, ale dosc nieudolnie bo wszystko znalazlo sie na brodzie :/ ostatnio lepiej babka sobie z tym poradzila. No i 5w1 i tu mala tylko jeknela. Po czym kazali nam 20 minutek odczekac, wiec dalam malej zjesc i usnela, potem znow zaplacic... no i zrobila sie z tego godzina. Ufff wiec ledwo zyje
Ale udalo mi sie namowic meza na wypad w weekend i juz zrobilam rezerwacje pojedziemy na dwa dni na jeziora godzinke drogi od nas, ale odsapniemy od domowych problemow i obowiazkow...
Ja daje malej wode zakceptowana dla dzieci, tez wyjdziela sie osad...
Za to chodze znow nieprzytomna, bola mnie miesnie, kregoslup... ciesze sie ze w koncu usnela bo od rana dopiero usiadlam.
Na 9:30 mialysmy szczepienie, ale musialam wczesniej pojechac do mojej przychodni po karte szczepien - wczoraj mial to zalatwic maz ale zamiast kart szczepien przywiozl mi kartoteke!!! I twierdzil ze tak mu powiedzialam :/ Potem szybko bo w naszej przychodni sie naczekalam - nikogo nie bylo ale nikt nie chcial do mnie podejsc :/ oczywiscie z ta karta robili problemy na szczescie pani doktor z glowa na karku wszystko mi zalatwila... wiec do drugiej przychodni trafilismy nieco spoznione, tam siedzialysmy godzine, najpierw czekalam na wejscie do pani doktor - mala wazy 6700 pani doktor smiala sie jak powiedzialam o swoich obawach w zwiazku z waga malej, ze ona juz jest tak duza ze maly zastoj jej nie zaszkodzi
Potem czekalysmy na szczepienie, masakra te wypisywanie wszystkiego... mala zniecierpliwiona, glodna i spiaca... w koncu podala jej rotawirusy, ale dosc nieudolnie bo wszystko znalazlo sie na brodzie :/ ostatnio lepiej babka sobie z tym poradzila. No i 5w1 i tu mala tylko jeknela. Po czym kazali nam 20 minutek odczekac, wiec dalam malej zjesc i usnela, potem znow zaplacic... no i zrobila sie z tego godzina. Ufff wiec ledwo zyje
Ale udalo mi sie namowic meza na wypad w weekend i juz zrobilam rezerwacje pojedziemy na dwa dni na jeziora godzinke drogi od nas, ale odsapniemy od domowych problemow i obowiazkow...
Ja daje malej wode zakceptowana dla dzieci, tez wyjdziela sie osad...
Karolina1983a
podwójna mamusia ;)
Ja podaje wodę mineralną ale nie gotuję jej.
uzywasz kranówy?- ja sie troche boję bo nasza czasem glonami jedzie !!! - kiedys chcialam nawet dac do badania bo chyba nie jest to normalne - ale taki urok duzego miastaja używam z filtra brita, przegotowuję i nie mam osadu
uzywasz kranówy?- ja sie troche boję bo nasza czasem glonami jedzie !!! - kiedys chcialam nawet dac do badania bo chyba nie jest to normalne - ale taki urok duzego miasta![]()
Tak, u nas kranówa jedna z lepszych, A jest w branży, więc mam pewność, zresztą sam ją zbadał :-)
Ela81
Zaangażowana w BB
uffff wkoncu mój łobuz usnał!!!Ciekawe na jak długo pewnie za chwilke sie obudzi
Dzisiaj zrobił mi Nikos o 5 pobudke do tego chyba ze 3 razy sie budził w nocy! A dzień to tak szaleje ze juz czasami brakuje mi sil i wyrozumiałości!!Cały czas płacz nic mu nie pasuje raczki ble mata ble wszystko ble!!Spi mi tylko po 15 min wiec nawet nic nie zdaze zrobic!Teraz pije kawke i sie nie ruszam z kanapy az sie nie obudzi!Męża nie ma od kilku dni wiec obiadu nie musze gotować :-)
Pogoda znowu dzisiaj brzydka strasznie wieje i czasami pada wiec az strach wychodzic z domu!
Ja mojej niuni jeszcze nie dopajam jest tylko na cycu ale tez raczej nie ma takiej potrzeby bo tu u mnie upałów nie ma ale teskni mi sie za ciepełkiem:-(

Dzisiaj zrobił mi Nikos o 5 pobudke do tego chyba ze 3 razy sie budził w nocy! A dzień to tak szaleje ze juz czasami brakuje mi sil i wyrozumiałości!!Cały czas płacz nic mu nie pasuje raczki ble mata ble wszystko ble!!Spi mi tylko po 15 min wiec nawet nic nie zdaze zrobic!Teraz pije kawke i sie nie ruszam z kanapy az sie nie obudzi!Męża nie ma od kilku dni wiec obiadu nie musze gotować :-)
Pogoda znowu dzisiaj brzydka strasznie wieje i czasami pada wiec az strach wychodzic z domu!
Ja mojej niuni jeszcze nie dopajam jest tylko na cycu ale tez raczej nie ma takiej potrzeby bo tu u mnie upałów nie ma ale teskni mi sie za ciepełkiem:-(
reklama
moja córa tak samoJa to bym chciała by mała ważyła chociaż z 6 kg, ale na wadze dopiero 5500 gram... W takim tempie to mając 4 miesiące może będzie te 6 kg...
Jesteśmy również po szczepieniu,5 w 1 i pneumo.Był mega wrzask,ledwo usneła w domku.Zabieram ze sobą wszystkie trzy maluchy więc mam wesoło...............Zuza jest drobniutka i ma prawą stronę silniejszą.Lekarka chciała wysłać nas na rehabilitację ale odmówiłam,nie widzę żadnej różnicy w jej rozwoju i chłopców więc poobserwuję,poćwiczę i ewentualnie za 2 tygodnie pojdę po skierowanie.
Jeśli chodzi o wodę to my pijemy kranówkę tylko w kawie i herbacie(rzadko).Od małego dzieci pija żywca,nie gotuję mineralnej.Po 3 butelki 2 l dziennie idą,taki nawyk
Unas też bodziaki dobre praktycznie wszystkie,odłożyłam tylko 50/56.No i podobnie z prezentami,nie dostajemy,wszystko kupuję sama.Jak ktoś idzie do nas to zwykle pyta co kupić,wtedy proszę o pampki lub chusteczki.
Jakoś mnie zdołowało to szczepienie,ze złości wcinam blok czekoladowy(wczoraj robiłam<mniam>)
buziaki
Podziel się: