L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[angelka123]

Witam Dziewczynki

Figa fantastyczny widok pierwszy raz widzę usg bliźniaków Pięknie

Pani Cinkowa bardzo się cieszę, że wszystko w porządku...

 

[Harsharani]

Harsharani przeraza mnie w UK ile trzeba czekac na lekarza, badania czy na wizyte do specialisty. Nie ma wolnosci wyboru. Mieszkam w US i wlasnie nasz wspanialy prezydent Obama kieruje sie modelem SZ w UK i taka chce zrobic w US.

Pani_Cinkowa super wiesci!

No ale dalej nie rozumiem
Na lekarza tutaj (a musze powiedziec, ze to moja 4 przychodnia- z powodu zmiany miejsca zamieszkania) nie czekałam nigdy więcej niż jeden dzień. Ale zasada jest taka, że jezeli cos jest nie tak- ma sie tak zwane emergency appointment czyli dzwonisz, mowisz, ze masz to, to i to i oni umawiaja Cie na wizyte tego samego dnia. Jezeli jest po 18.30 jedziesz do szpitala i sie rejestrujesz (tak jak i w PL z reszta).
Poza tym jest mnostwo walk in przychodni i jesli juz naprawde nie mozesz sie dostac do swojego GP (nie pracuje danego dnia etc), to zwyczajnie jedziesz do najblizszej i to na takiej samej zasadzie jak kazda normalna przychodnia.

Szczerze mowiac uważam, że Polacy mają w sobie coś takiego,że uwielbiają jak coś im jest i szczerze uważam, że nadużywają leków.
Tak, mnie też śmieszy,że na wszytko tutaj dają paracetamol, ale prawda jest taka, że jeżeli coś mi jest, to nie dam się zwykłym apapem zbyć.
No i co do specjalistow- korzystam dość często (szczególnie jeśli chodzi o nefrologów). Nie czeka się na pewno dłużej niż na NFZ (kiedy to miałam termin na czerwiec, a był dopiero grudzień...)

Wiele osób narzeka na tutjeszą służbę zdrowia, ale prawda jest taka,że nie różni się ona tak bardzo od polskiej.



Figa! Super usg. Juz przyzwyczailisie sie do mysli, ze bedzie 2?

 

[pandorka]

UWIELBIAM moje nowe piersi

rozwaliłaś mnie tym po prostu!
aaaa... mówiłam ci już, że Cię kocham??? wiesz za co? za ten 22 luty

 

[Wisieńka]

hej dziewczyny net mi wczoraj wywaliło i nie mogłam wejśc więcej ale widze, że ruchu bardzo nie było. Witam was porannie i życzę miłego dnia. Ja dziś czuję sie dobrze. Wyspałam sie i teraz planuję resztę dnia:-)

 

[polis1010]

dzien dobry:-)

Co tu robic z rana?? U mnie za oknem juz pewnie ze 30 stopni a tu dopiero 9 rano-szok

Figa USG rewelacyjne-gratuluje dwojeczki

Harsharani czesciowo sie z toba zgadzam na temat sluzby zdrowia ale tylko czesciowo. Przyklad: w tamtym roku na 3 tygodnie przed moim wesselem wysunal mi sie dysk-bol okropny, nie moglam siedziec, stac lezec, nic. W Polsce poszlabym do lekarza dostala skierowanie na zabiegi i takie tam (wiem bo sama jestem fizjoterapeutka i tak to wyglada). Tutaj poszlam do lekarza a on mi a jakze paracetamol i mowi zebym nosila wygodne buty-To mi normalnie rece opadly. Pytam czy tylko tyle jest w stanie dla mnie zrobic a on ze tak i ze samo przejdzie. Meczylam sie tak dwa dni az w koncu wyladowalam na pogotowiu dwa razy w ciegu 3 dni bo tez jakos nie umieli pomoc i tylko tabletki zmieniali-nikt nie pomyslal zeby moze jakies zabiegi czy mobilizacje kregoslupa czy cokolwiek. Historia dluga, skonczylam w prywatnym gabinecie u osteopaty palcac 250 zl za jeden zabieg a bylo ich kilka wiec wyszlo drogo.
No uzewnetrznilam sie. Jak widac punkt widzenia zalezy od wlasnych doswiadczen:-)

 

[figa777]

Witamy wszystkie mamusie i życzymy miłej i udanej soboty. Dzisiaj wybieramy się nad wodę więc mamy zamiar wypoczywać na świeżym powietrzu... a u Was jakie plany? buźka

 

[polis1010]

Figa ja tez mialam jechac nad wode ale meza zwerbowali do pracy wiec skoro mam wolny dzien to biore sie za pierozki-straszne mam na nie smaki. No i posprzatac chyba trzeba bo mi sie mieszkanko zapuscilo troszke przez to ciagle spanie

 

[Harsharani]

dzien dobry:-)

Co tu robic z rana?? U mnie za oknem juz pewnie ze 30 stopni a tu dopiero 9 rano-szok

Figa USG rewelacyjne-gratuluje dwojeczki

Harsharani czesciowo sie z toba zgadzam na temat sluzby zdrowia ale tylko czesciowo. Przyklad: w tamtym roku na 3 tygodnie przed moim wesselem wysunal mi sie dysk-bol okropny, nie moglam siedziec, stac lezec, nic. W Polsce poszlabym do lekarza dostala skierowanie na zabiegi i takie tam (wiem bo sama jestem fizjoterapeutka i tak to wyglada). Tutaj poszlam do lekarza a on mi a jakze paracetamol i mowi zebym nosila wygodne buty-To mi normalnie rece opadly. Pytam czy tylko tyle jest w stanie dla mnie zrobic a on ze tak i ze samo przejdzie. Meczylam sie tak dwa dni az w koncu wyladowalam na pogotowiu dwa razy w ciegu 3 dni bo tez jakos nie umieli pomoc i tylko tabletki zmieniali-nikt nie pomyslal zeby moze jakies zabiegi czy mobilizacje kregoslupa czy cokolwiek. Historia dluga, skonczylam w prywatnym gabinecie u osteopaty palcac 250 zl za jeden zabieg a bylo ich kilka wiec wyszlo drogo.
No uzewnetrznilam sie. Jak widac punkt widzenia zalezy od wlasnych doswiadczen:-)

Tak, ten paracetamol zabójczy ;-) I masz rację, że to zależy od doświadczeń. Wydaje mi się,że oni zwyczajnie inaczej podchodzą do różnych spraw. Jeśli mogę Ci coś doradzić na przyszłość, to zamiast pogotowia polecam walk in clinic, bo oni tam się zawsze starają o wiele bardziej niż u GP, ponieważ od tego czy pomogą i czy to będzie dobra pomoc- zależy czy ktoś do nich wróci i czy na danym pacjencie brzydko mówiąc zarobią. I nie czeka się kilka godzin jak na pogotowiu.
Ja nie staram się jakoś pokazać NHS z samych dobrych stron, ale wydaje mi się, że nie jest tak źle jak wszyscy piszą. Najważniejsze, że jest dużo opcji.
No i co do doświadczeń, to ja mam bardzo złe, ale z Polski, gdzie doprowadzono mnie do takiego stanu, że potrzebowałam dializ, bo moje nerki nie mogły sobie poradzic.


Polis, a jak Wam w ogole w Luton sie zyje? Bo ja to miasto tylko z lotniska znam

 

[polis1010]

Zyje sie chyba tak jak wszedzie. Pod wzgledem estetycznym jest moim zdaniem okropne-szare, bure i nijakie. Mamy tu straszna mieszanke kulturowa co nie zawsze wychodzi na dobre jesli wiesz o czym mowie. Na szczescie wystarczy wyjechec poza miasto i wszystko sie zmienia :-)

 

[emma75]

jeśli chodzi o służbę zdrowia to trzeba porównywać jabłka z jabłkami czyli państwową służbę zdrowia w UK z państwową w Polsce, a nie z prywatną jak to robicie. Polski NFZ przewiduje 2 usg w czasie ciąży, w 12 i 20tc, więc Wy chyba wszystkie prowadzicie ciążę prywatnie, zresztą w Polsce wszyscy wszystko leczą prywatnie. tu odwrotnie, podstawą jest państwowy NHS, z którego ja zresztą jestem b.zadowolona. jasne, że nie przejmują się duperelami, ale jak coś się dzieje, to narzekać nie można- ja 2x wylądowałam w szpitalu i tempo interwencji jak i opieka były super. a jak ktoś chce to oczywiście może się leczyć w UK prywatnie, to tylko kwestia kasy.
co do USA to w Europie uważa się, że to jeden z najgorszych systemów opieki zdrowotnej na świecie, bo jest tylko dla ludzi pracujących i zarabiających- jak nie masz ubezpieczenia, bo Cię na nie nie stać, to możesz umrzeć pod mostem bo nie ma w ogóle nawet minimalnej państwowej opieki medycznej. Europa jest bardziej socjalna, w każdym kraju opieka państwowa istnieje, w lepszym czy gorszym wymiarze. ale może Anja to jakoś zweryfikujesz.

a tak w ogóle to będę się z Wami niestety żegnać, czekam na ostateczne potwierdzenie diagnozy w tym tygodniu :-( ale nawet nie chce mi się na ten temat gadać.