reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witamy sie ;) I dobrze ze juz po swietach, jakos nastroju nie mialam na rodzinne wizyty, zreszta wogole jakas bez nastroju jestem , z mezem sie kloce :/ chyba hormony buzuja...
Mala ma poranna drzemke, czasem tez musze sie nameczyc zeby usnela na 20 minut, a wczoraj u rodzicow, jak chcielismy isc do kosciola na 12, to mala polozona na rogowce w salonie w mig usnela, i badz tu madry.
U nas tez robi kilka kupek, rano szczegolnie duza.
Milego dnia zycze, szkoda ze pogoda taka sobie, fajnie bylo spacerowac w sloneczku.
 
reklama
Dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie :)

Becioo jeśli karmisz piersią to dziecko może nawet 2 tyg nie robić kupki. Jeżeli brzuszek jest mięciutki, dziecko nie jest marudne to oznacza to że mleko jest w pełni przyswajalne.
Na mleczku sztucznym dziecko tą jedną kupkę na dzień powinno zrobić. Ja nie karmię piersią ale codziennie o 10 rano jest wielka kupa i potem o 16 taka mniejsza.
 
Joasiu Witaj!

Ja karmie piersia, ale powoli mam juz dosc, gdyby nie to ze dla malej to lepiej bo dostaje przeciwciala to juz bym dawno dala jej butelke. Jak komus mowie to sie dziwi, ale mnie juz krew zalewa czasem jak ciagle siedze z nia przy cycu :(
 
Joasia, witaj :
moja robi zawsze rano mega kupsko, a potem to różnie, czasem wcale, czasem jedną albo dwie, problemu ze zrobieniem nie ma, strzela jak z karabinu :)
dzisiaj cieplutko i słonecznie, więc spacerek zaliczymy na bank, choć mnie rano krew zalała i czuję się kiepskawo ;/

dziewczyny, które miały chrzest, jak po imprezach? udały się? mnie w sobotę czeka... już mi się po nocy śnią przygotowania hehe
 
Witaj JoasiuW.

I po świętowaniu. Ale poszalałam. Upiekłam tę szarlotkę sypaną (bezmleczną i bezjajeczną) i prawie sama całą wciągnęłam.

Ligotka, mnie w karmieniu denerwuje ograniczenie w poruszaniu się, tzn. jak idę na spacer, to muszę się sprężać tak, żeby na następne karmienie już być w domu. Jakoś nie wyobrażam sobie karmienia poza domem póki co. Mała często urządza cyrki przy karmieniu i ja wtedy ją muszę szybko uspokoić, więc pierś na wierzchu, żeby była od razu gotowa do przystawienia. Innym razem przysypia i wisi z pół godziny. No i to nieszczęsne odbijanie po jedzeniu. Już nawet dieta mi tak nie przeszkadza. No ale jeszcze chcę pokarmić. Myślę, że tak za dwa miesiące zacznę przechodzić na system mieszany, żeby Mała się przyzwyczaiła zanim wrócę do pracy.
 
rachell dokladnie, moja ostatnio na poczatku je, a potem robi sobie przerwy zeby sie porozgladac, a czasem jak sie wnerwia to ciagnie go, poza tym wlasnie jak juz pisalam ciezko mi odciagnac i nigdy nie wiem ile mala zje, bo czasem nie chce przez 3 godziny, a czasem od razu po jedzeniu chce znow :(
 
Jeśli chodzi o karmienie piersią to mój Lolek jest super...max 15 minut i spokój na minimum 2 godziny...a na spacerach to nawet 4 godziny wytrzymuje bez cyca.
Becioo jeśli karmisz piersią to dziecko może nawet 2 tyg nie robić kupki. Jeżeli brzuszek jest mięciutki, dziecko nie jest marudne to oznacza to że mleko jest w pełni przyswajalne.
Na mleczku sztucznym dziecko tą jedną kupkę na dzień powinno zrobić. Ja nie karmię piersią ale codziennie o 10 rano jest wielka kupa i potem o 16 taka mniejsza.
Witaj JoasiaW ;-), no też słyszałam,że przy karmieniu piersią może długo kupy nie robić ale jak moje dziecko które kiedyś robiło min. 3 kupy dziennie nagle przez 5 dni nic nie robi to po prostu cholernie się martwię. Na dodatek te bardzo częste bąki, które czasami wywołują płacz są dodatkowym bodźcem, który wywołuje moje zmartwienia ale ogólnie Karol ma apetyt, brzuszek miękki więc już sama nie wiem.
 
święta ,święta i po świętach ...

my zaliczyłyśmy święconkę - Viki na moich rękach bo przerażały ja kościelne śpiewy ;)
oczywiście były jaja i był Zając - Viki dostała taką piankową matę - puzzle- rewelacyjna sprawa - teraz ćwiczy pełzanie , a my cieszymy się bo przesuwa sie jak wskazóweczka :))) i z powrotem polubi la leżenie na brzuszku...wczoraj bylismy na przyjacielskim pikniku, a własciwie grillu w myślęcinku - skoro mój mąż to potwierdził - to było super ;)...niestety ciągle jesteśmy przeziębione - czy Wasze dzieciaczki też czasem tak mają że w trakcie cycania pojawia im sie jakby katar w nosku? ..jakbu- bo może to nie katar - dodam , że fridą trudno to wydobyc , bo to takie gardłowe bardziej...
a w temacie kup - Viki robi różnie - czasem po 2 dziennie , czasem wcale - dzis za to zrobiła jedną zaraz po zmianie pampersa, potem druga i jescze trzecią - niestety ta trzecia to taka sraka była wodnista trochę - myślę , że za bardzo sobie w święta pofolgowałam ;) - ale tak jak już napisała JoasiaW - jak dziecko dobrz trawi to rzadko kupki robi :p

i oczywiście - witaj Joasiu :-)

miłego dnia :)
 
reklama
Witam się już po świętach
biggrin.gif
u nas neistety leje deszcz i jest mało przyjemnie...

To o czym pisałam w piątek nie było niestety ząbkiem tylko małą torbielą na dziąśle... cały dzień spędziliśmy na jeżdżeniu po lekarzach... Pediatra powiedziała, że nie wie co z tym zrobić, więc może pojechać na ostry dyżur (bo to już po południu było i przychodnie były pozamykane), byliśmy w 2 szpitalach i dopiero w 3 znaleźliśmy odpowiedniego lekarza... Lekarz był strasznie młody (i bardzo przystojny) i powiedział by się tym na razie nie martwić, że nie ma stanu zapalnego itp. To nas w miarę uspokoiło...

Na szczęście samo zniknęło- teraz już nie ma po tym śladu
biggrin.gif


Aha- od czwartku używamy smoczka do zasypiania w dzień, działa super, wiem, że potem może być problem z odzwyczajeniem ale mała jest o wiele spokojniejsza i radośniejsza bo wyspana
biggrin.gif
 
Do góry