reklama
polis oczywiscie gratulacje!!!
my dziś spacerowaliśmy chyba cały dzień zaczeliśmu już od 9 - pojechaliśmy do moich rodzicow, bo mój tato miał urodziny - ucieszył się na widok wnuka, posiedzielismy może 30 minut przy kawce i wyszliśmy razem na spacer po ostrowiu tumskim - było suuper maluszek sobie smacznie spał i od czasu do czasu domagał się wody... po południu wracając do domku zachaczyłam o sklep żeby zrobić ostatnie przedświąteczne zakupy i wróciliśmy do domku - była już 17. Ja zmęczona razem z moim W zrobiliśmy obiadek, a po nim ja się zdrzemnełam a W. wzioł małego jeszcze na spacerek - wrócili o 19:30, wykąpaliśmy malucha i poszedł spać... miły dzień 0 marudzenia itd
bosze dziewczyny ja was podziwiam ja nie mam czasu na nic, a co dopiero jeszcze cos na swieta robic... u mnie na szczęście skończyło się na gruntownym posprzataniu mieszkania, kupieniu tulipanow i zrobieniu ciasta bezmlecznego, bo wyjezdzamy do tesciowej jutro wiec ja sie reszta mam nie martwić o ciasto wolałam sama zadbać bo znając tradycje świąteczne w rodzinie W. to będą mazurki karpatki i inne takie. Grr... tylko smaka mi narobią ;p
teraz idę bo W. zrobił mi kąpiel do tego jakiś film obejrzymy i spaaać
Wesołych Świąt Wszystkim Życzę i wielu przespacerowanych kilometrów - żeby tych świąt za stołem nie spędzić :*
my dziś spacerowaliśmy chyba cały dzień zaczeliśmu już od 9 - pojechaliśmy do moich rodzicow, bo mój tato miał urodziny - ucieszył się na widok wnuka, posiedzielismy może 30 minut przy kawce i wyszliśmy razem na spacer po ostrowiu tumskim - było suuper maluszek sobie smacznie spał i od czasu do czasu domagał się wody... po południu wracając do domku zachaczyłam o sklep żeby zrobić ostatnie przedświąteczne zakupy i wróciliśmy do domku - była już 17. Ja zmęczona razem z moim W zrobiliśmy obiadek, a po nim ja się zdrzemnełam a W. wzioł małego jeszcze na spacerek - wrócili o 19:30, wykąpaliśmy malucha i poszedł spać... miły dzień 0 marudzenia itd
bosze dziewczyny ja was podziwiam ja nie mam czasu na nic, a co dopiero jeszcze cos na swieta robic... u mnie na szczęście skończyło się na gruntownym posprzataniu mieszkania, kupieniu tulipanow i zrobieniu ciasta bezmlecznego, bo wyjezdzamy do tesciowej jutro wiec ja sie reszta mam nie martwić o ciasto wolałam sama zadbać bo znając tradycje świąteczne w rodzinie W. to będą mazurki karpatki i inne takie. Grr... tylko smaka mi narobią ;p
teraz idę bo W. zrobił mi kąpiel do tego jakiś film obejrzymy i spaaać
Wesołych Świąt Wszystkim Życzę i wielu przespacerowanych kilometrów - żeby tych świąt za stołem nie spędzić :*
polis też gratuluję )
ja dzisiaj małą ubrałam w bodziaka z krótkim rękawkiem, cienką koszulkę, sukieneczkę i rajstopki, na głowie czapeczka taka letnia
wiecie co, nie wiem czy wy wierzycie w babki od usunięć i nastawiań dzieci, ale byłam dzisiaj u takiej, bo mała strasznie mi sie darła przy jedzeniu ostatnio, niby była głodna, ale wrzeszczała, jak tylko zaczęła ssac, normalnie koszmar.... i posłuchałam rad "starszyzny", choć nie bardzo wierzyłam w takie babki, i pojechałam, pomasowała ja smalcem, nastawiła, powiedziała, że była usunięta w obojczyku, no i dziecko zjadło wieczorny posiłek bez płaczu, może nie dużo, ale bez ryku, teraz sobie smacznie śpi, mam nadzieję że jutro też będzie ok.
wesołych świąt życzę wszystkim, choć pewnie zajrzę tu i w święta, a tym, które chrzczą, udanej imprezy )
ja dzisiaj małą ubrałam w bodziaka z krótkim rękawkiem, cienką koszulkę, sukieneczkę i rajstopki, na głowie czapeczka taka letnia
wiecie co, nie wiem czy wy wierzycie w babki od usunięć i nastawiań dzieci, ale byłam dzisiaj u takiej, bo mała strasznie mi sie darła przy jedzeniu ostatnio, niby była głodna, ale wrzeszczała, jak tylko zaczęła ssac, normalnie koszmar.... i posłuchałam rad "starszyzny", choć nie bardzo wierzyłam w takie babki, i pojechałam, pomasowała ja smalcem, nastawiła, powiedziała, że była usunięta w obojczyku, no i dziecko zjadło wieczorny posiłek bez płaczu, może nie dużo, ale bez ryku, teraz sobie smacznie śpi, mam nadzieję że jutro też będzie ok.
wesołych świąt życzę wszystkim, choć pewnie zajrzę tu i w święta, a tym, które chrzczą, udanej imprezy )
vive
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2010
- Postów
- 904
Dziewczyny chyba mocno trzymalyscie bo zdalam-dzieki:-)
Tak sie ucieszylam ze oblalam to jagodowym smoothie z mrozonym jogurtem:-) mam nadzieje ze nie bedzie uczulenia.
Teraz juz ostatnie pakowanie i smigamy do Polski:-)
polis-gratuluję!!!!
U mnie, niestety, Święta zapowiadają się pod znakiem choroby... Starszy syn zaraził mnie i Małego. Tak bardzo mi go szkoda. Dziś cały dzień przespał i bardzo mało jadł. W ogóle ostatnio mam jakiś problem z karmieniem piersią-Maks strasznie się denerwuje, jak źle uchwyci pierś i potem odpycha się od cycusia. Dzisiaj po 8 godzinach snu tak się darł, że w końcu zasnął ze smoczkiem w buzi i musiałam go nakarmić przez sen... Poza tym bardzo krótko je-jakieś 2-3 minuty tylko :-(
Na koniec życzę Wam radosnych Świąt, duuuuużo spacerków i cudnej pogody.
polis1010
Leniuszkowa mama
Margoz ciekawe to co piszesz.Czy przez babke czy nie, oby tak dalej.
Sylvanas ja tez jade na gotowe i szczerze sie z tego ciesze bo nie wyobrazam sobie tych wszystkich przygotowan
My juz prawie spakowani. Dzis przez 3 godziny zawijalam i pakowalam wszystkie graty z kuchni. Jutro malz ze szwagrem przewioza reszte mebli na nowe mieszkanie i bedzie spokoj. Troche mi smutno opuszczac nasze gnaizdko bo to pierwsze miejsce gdzie poczulam sie jak w domu no ale cos za cos.
Sylvanas ja tez jade na gotowe i szczerze sie z tego ciesze bo nie wyobrazam sobie tych wszystkich przygotowan
My juz prawie spakowani. Dzis przez 3 godziny zawijalam i pakowalam wszystkie graty z kuchni. Jutro malz ze szwagrem przewioza reszte mebli na nowe mieszkanie i bedzie spokoj. Troche mi smutno opuszczac nasze gnaizdko bo to pierwsze miejsce gdzie poczulam sie jak w domu no ale cos za cos.
Ja dopiero usiadłam, cały dzień na nogach. Koncepcja tortu mi się zmieniła w trakcie robienia i wyszło tak:
Dobrze, że chrzciny robimy u moich rodziców i prawie wszystko robi moja mama, kilka rzeczy teściowa, a ja jadę prawie jako gość, bo niewiele jedzenia na imprezkę zrobiłam
Życzę Wam wszystkim wesołych Świąt Wielkanocnych, bo rano wyjeżdżamy i pewnie przez święta nie uda mi się tu zajrzeć
Dobrze, że chrzciny robimy u moich rodziców i prawie wszystko robi moja mama, kilka rzeczy teściowa, a ja jadę prawie jako gość, bo niewiele jedzenia na imprezkę zrobiłam
Życzę Wam wszystkim wesołych Świąt Wielkanocnych, bo rano wyjeżdżamy i pewnie przez święta nie uda mi się tu zajrzeć
polis gratulacje
vive-biedaki,współczuję.Niestety często starszaki choroby przynoszą.Życzę Wam by jak najszybciej mineło.
popiekłam i poprałamjestem z siebie dumnasprzątaniem zajął się mąż i już wsio
Dziś chłopaki tylko jajeczka pomalują i idziemy ze święconką
vive-biedaki,współczuję.Niestety często starszaki choroby przynoszą.Życzę Wam by jak najszybciej mineło.
popiekłam i poprałamjestem z siebie dumnasprzątaniem zajął się mąż i już wsio
Dziś chłopaki tylko jajeczka pomalują i idziemy ze święconką
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składamy najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa i mnóstwo wiosennego optymizmu:-):-)
dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa i mnóstwo wiosennego optymizmu:-):-)
polis: Gratuluje, gratuluje, gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I zazdroszcze, bo ja juz trzy razy oblalam :-wściekła/y:
Szerokiej drogi Kochana :-)
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I zazdroszcze, bo ja juz trzy razy oblalam :-wściekła/y:
Szerokiej drogi Kochana :-)
reklama
Podziel się: