L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[ligotka]

Witam sie wieczorkiem, dopiero usiadlam bo najpierw mala, a jak zasnela to mialam prasowanie poscieli.
bobomamo no pieknie sie dzis narobilas! duze brawa! ja wyslalam siostre na spacer z mala to sprzatnelam mieszkanie - ale nie generalnie bo nie mialam natchnienia...
A popoludniem maz poszedl z mala na spacer, a ja na zakupy - kompletny niewypal, mala darla mu sie przez pol spaceru a on nie wpadl na to zeby dac jej sie napic! Bedac prawie pod domem dzwonil do mnie ze mam wyjsc im na przeciw zeby ja uspokoic... jak wrocil to mial dosc i stwierdzil ze nie ma do niej dzis cierpliwosci i ja mam sie nia zajmowac - ciekawe co by powiedzial jak jabym tak zrobila...
Moja tez ma na jednym policzku takie chropowate... ale nic nie widac, ciekawe od czego.
Wiem ze cos pisalyscie juz o czapkach, ale mam pytanko zakladacie czapke dzieciom na spacerku??

 

[nasia]

Vikiigus tak piszą o tych policzkach ale u córki zaczęło się od takiej kaszki właśnie. Najpierw było trochę a później coraz więcej. Po jakimś czasie doszły czerwone krosty i zmiany wysiękowe. Najgorzej miała tak od 4 miesiąca. Jeśli nie trzymasz diety to u Was prosta sprawa tzn wiadome, że uczula coś co Ty jesz. A u nas? Córka nawet na Bebilonie Amino - to jest preparat mlekozastępczy przetworzony do samych aminokwasów była wysypana. Nie tolerowała Nutramigenu czy Pepti. Boję się, że z Igorem tez tak może być bo AZS u nas jest dziedziczne, niestety.
Sylvanas bardzo bym chciała ale potówki to maja taka czerwoną otoczkę, potrafię je rozpoznać bo mały miewał po urodzeniu i teraz niestety inaczej to wygląda.
Ligotka ja czapkę zakładam.

 

[sylvanas]

Ligotka ja nie zakładam zadnej czapki jesli temperatura jest powyzej 18 stopni a kajtek lezy w wozku, jesli go wyciagam no to oczywiscie jak jest słońce i bez wiatru to kapelusik a jak jest wiatr to bawełniana czapeczke, ale poki leży w wózku to nie ma jak go zawiać

 

[benfica]

Ligotka ja zakładam czapę ale taką z daszkiem, cieniutką.
A mojemu po dzisiejszym słoneczku wyskoczyły krostki na policzku... mimo, że był nakremowany i starałam się mu buźkę trochę osłaniać...

 

[Ela81]

Witam sie wieczorkiem!
Mały spi juz od 7 wiec zdazyłam poprasowac troche i ogarnac mieszkanie. Dzisiaj na spacerku Nikus prawie wogóle nie chciał spac tylko rozgladał sie dookoła i jak zatrzymałam sie np na swiatłach to taki nie zadowolony był ze hej!!!Zdrzemnał sie moze w czasie całego spaceru z 20 min!!Pierwszy raz to mu sie zdarzyło!Wczesniej to zawsze pieknie spał a tu teraz cos mu sie poprzestawiało nawet do sklepu wejśc nie mogłam bo ryk:-(Kurde mam nadzieje ze mu sie odmieni:-)
Mam takie pytanko- jakim kremem smarujecie buźke swoim dziedziaczkom jak wychodzicie na dwór?? Bo kurde tutaj dzisiaj było strasznie słonecznie noi chciałam kupic jakis kremik z filtrem dla małego i kurde nic nie znalazłam tylko takie z faktorem 50 ale na nich nic nie pisało czy takie małe dzieci moga go uzywacMoze mamy z irlandii czy anglii wyczaiły jakis???
A jesli chodzi o prawko to ja tez jestem w trakcie wyrabiania go!!:-)Przed porodem miałam pierwsze podejście niestety oblałam teraz zbieram sie na drugie podejscie ale jakos ciezko mi sie skontaktowac z moim instruktorem no ale po swietach juz na 100%musze zabukowac sobie jakis termin egz. bo ilez mozna zwlekac!!

 

[Ewitka]

O bejrzalam vod.onet.pl premierowy odcinek USTA USTA i rycze jak glupia.... Nie napiszę co sie wydarzylo bo moze któraś dziewczynka nie zyczy sobie tego ale ryczę jak bóbr i tulę mocno Stasia...

Ja też wiem o co chodzi, przeczytałam w gazecie :-(

wlasnie teraz zorientowalam sie ze mam imieniny gdy kumpel zadzwonil z zyczeniami

Trochę spóźnione wszystkiego najlepszego, ale moja Agnes też miała imieniny, jeszcze przygotowania świąteczne i nie miałam czasu wejść na forum.

Mój starszy synek od początku spał tylko ok. 20 minut w ciągu dnia, a w nocy budził się co 1-1,5 godziny-więc jednak to możliwe :-) Teraz mam idealne dziecko pod tym względem, bo śpi średnio ok. 18-20 godzin na dobę

U nas było i jest idento vive :-)

Na koniec jeszcze jakaś stara baba mnie w sklepie wkurzyła, bo zaglądając mi do wózka powiedziała, że dziecko powinno mieć brzuszek przykryty. Powiedziałam jej, że ma przykryty, jak najbardziej i że ja jej o radę nie prosiłam. Krzyś był ubrany w bodziaka, spodenki z szerokim ściągaczem i bluzę dresową. Zastanawiałam się nawet czy mu przypadkiem nie jest za ciepło. No i chyba było, bo w sklepie zaczął płakać, a jak wróciliśmy do domu i go rozebrałam to był lekko spocony. No, ale baba musiała sobie zamruczeć pod nosem, że potem dzieci chorują. Powiedziałam, że owszem, chorują, ale z przegrzania. Wrrrr... jak na nie cierpię jak mi ktoś mówi co mam robić :/
No, ale jak wchodziłam do sklepu to mijałam się z innym maluchem w gondoli: czapka zimowa i dziecko przykryte grubym kocykiem (mam taki gruby w domu, ale nawet w zimę go nie wyciągałam, bo wydawał mi się za ciepły). Ciekawe jakby się jedna z drugą babą czuły jakby je ktoś tak opatulił w upale.

Wrr, ale bym odpaliła takiej przemądrzalej babie. A u nas dzisiaj 22 st w cieniu, moja córcia w samej cienkiej rozpietej bluzeczce na body z krótkim rekawkiem, jakoś nie odważyłam się ubrać ją jeszcze w krótki rekaw, bo jechaliśmy daleko) a zagladając do wózka widziałam dzieciaczki w misiowych sweterkach i polarkach :-(

a moja Lenka odkryła, że można łapkami szturchać zawieszki ) jaka skupiona przy tym jest

U nas już grzechotka trzymana w reku, szturchanie zawieszek również :-) więc młoda się rozwija

Co do rozmiaru 68 to na Staska juz "akurat", zaczynam kupować na 74, ale co sie dziwic jak on ostatnio wazyl 6850

O rany, angelka ale wielkolud! Moja ok 5,5kg a starsza!

Mysia, jak dobrze, że wszystko w porzadku
Vikiigus, super, ze wyniki dobre.

A ja dzisiaj byłam na mega spacerku, ze się odcisków na nogach nabawiłam. Zaszłam na piechotke na Rynek (5 km), wróciłam tramwajem, na który musiałam spory kawałek dojść, potem po synka do przedszkola, do domku i zebrało się jeszcze ze 3 km, czyli razem 8km!
Spadamy jutro do mojej mamy, więc już dziś życzę Wam wszystkiego najlepszego!!!!!

 

[Becioo]

Witam się w piątek...nareszcie piątek!!! czekam tylko do powrotu męża z pracy i upragniony weekend świąteczny.

Becioo, no patrz jaka porządna położna. U mnie była w sumie 3 razy, a potem tylko dzwoniła czy musi przychodzić.

Becioo- jeszcze położna,spoko,dobra opieka,u nas w pierwszych dwóch tygodniach była 1 raz połozna i 1 raz pediatra.

Pogoda dopisuje to dużo czasu podrożujemy,zaczełam już z mała śmigać do parku i lasu autkiem(do tej pory tylko okolice domu).

Zuzia sobie rośnie,codziennie jest bardziej pocieszna.Dłuższe spanie ma tylko na podwórku(nawet do 4 godzin) pozatym raczej po 20-30 minut śpi.Noc standart.Twardy sen ok 21-22,pobudka ok 6-7 rano,jemy co 2-3 godziny.
Szykuję mięska na świeta,uwielbiam takie zapachy w domku,piekę karkóweczkę, szynkę jakieś ciacho i sałatkę.

Własnie wstała po 20 minutach snu....

Buziaki i miłego dnia

Dziewczyny, u nas położne odwiedzają do ukończenia drugiego miesiąca życia stąd tyle wizyt.
Ewusia31, zazdroszcze Ci że Twoja mała tak długo śpi w nocy...u nas nadal częste pobudki...mało snu.
Lece nakarmić Lolka bo się dopomina.

 

[margoz]

vikiigus, moja miała taką kaszkę na buźce i brzuszku, ledwo wyczuwalną, ale odkąd jest na nutramigenie i kąpana w emolium tylko, zniknęła jak ręką odjął, więc to może być alergiczne
ligotka, ja zakładałam czapkę jeszcze, u nas było wczoraj 19 stopni
a wogóle to mała miała dzisiaj przed piątą kąpiel , tak sie zasrała )) i standardowo nie chce jeść... po świętach idę do lekarza i nie wychodzę z gabinetu bez skierowania na badania krwi i moczu

 

[polis1010]

dzien dobry

Pierwszyraz od porodu jestem wyspana. Lenka spala 6 godzi w nocy tj od 22 do 4, dostala cyca i po 10 minutach znowu spala do 6.30. Potem cyc i teraz dalej spi. Kochane dziecko wie ze mam ma dzic egzamin i potrzebowala sie wyspac zeby ulice widziec.:-)

Ligotka ja tez zakladam czapke ale musze kupic taki typowy letni kapelusik z rondem bo te cienkie bawelniane jakos mi do lata nie pasuja

 

[ligotka]

Witamy sie rankiem
Mala zasnela o 20, spala do 3, zjadla polozylam ja do lozeczka i spala do 6, zasnela i obudzila sie o 8, a teraz znow sie zdrzemnela Aniolek, szkoda ze o 19 daje popalic bo tak sie jej spac chce...
Dziewczyny ktore karmia piersia odczulyscie moze ze macie miekkie piersi, bo ja mam takie flaczki - mala je nie marudzi, wiec cos leci, czy to moze byc przez pogode??? Juz zrobilam sobie dzbanek wody z sokiem i bede pic, moze za malo plynow...

polis ja tez wlasnie szukam kapelusika, ale jeszcze nie znalazlam ;(