reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

rachell, właśnie już moja tak nie ulewa, jeśli już to troszkę,ze 3 razy tylko wymiotowała wieczorem, ale to chyba dlatego że łapkę za bardzo do buzi wsadziła
benefica, moja też taki jadak, że pięćdziesiatka się naje... trochę sie martwię przez to że mało przybywa, ale za dużo na siłę jej nie wleję :/
mysia, mam nadzieje że czarny scenariusz się nie zdarzy, moja przybiera połowę tego, co u ciebie
GosiaLew, moja też ostatnio budzi się i drze na spacerze, a jak wychodzimy to chyba pół miasteczka o tym wie hehehe
 
reklama
Benfica- neurolog mówił, że rzeczywiście niektórzy mówią by czekać do 3 miesiąca, że może ustąpi ale on uważa inaczej- lepiej leczyć zawczasu niż miałoby się pogłębić. Zwłaszcza że moja ma już prawie 2,5 miesiąca i dalej się trzyma.
CO do skutków nieleczenia to przede wszystkim może się pogłębić a to może prowadzić do trudności z koordynacją ruchów, problemami manualnymi dziecka, a nawet dysgrafią. Więc chyba lepiej zacząć jak najszybciej. Zwłaszcza, że ta metoda nie jest inwazyjna, to delikatne stymulowanie odpowiednich części ciała dziecka.
 
Byłam dzisiaj w biurze na starych śmieciach pogadać z koleżankami, Ninka oczywiście wszystko przespała. Zresztą śpi dalej, w sumie to już 4 godziny:)

I w nocy też ładnie spała, zasnęła sama przed 20, pobudka dopiero o 4 rano.

CO do ubierania to ja już też nie zakładam rajstop pod spodenki, a na górę zakładam krótkiego bodziaka, bluzeczkę z rękawkiem i cienką bluzę. No i czapkę, jestem z tych co uważają że czapki (lub przynajmniej chustki na uszy) trzeba.
 
heh... mój niestety w chuście też się drze, bo on chce mieć wolne rączki, a nie schowane pod chustą :/

o to na szczęście mój synek w chuście uwielbia bo może sobie oglądać świat z pozycji pionowej :) a z raczkami tez byl maly problem na poczatku ale smoczek zalatwil wszystko - kajtek jak zacznie go ssac to zapomina ze w ogole ma rece ;p
 
reklama
a ja nadal nie wiem jaka chusta dla nas byla by odpowiednia tab idziesz moze kiedys na spotkanie klubu kangura?

Planuję się wybrać, ale z tego co widzę są raz w miesiącu, a mi za każdym razem coś ważnego do tej pory wypadło i nie udało mi się iść.

[edit]
sylvanas ze smoczkiem bym spróbowała, ale mój synuś najbardziej to smoczkiem lubi pluć ;) Niestety nie lubi smoczka :/
A'propos - ostatnio teściowa z wielkim zaangażowaniem tłumaczyła mi, że powinnam synka zmuszać do smoczka, a mówiła to z taką miną, jakby to, że Krzyś nie chce smoczka było co najmniej jakąś poważną chorobą :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry