reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Gosiu normalnie jak bym o moim dziecku czytala! Z mala roznica ze moja chce jesc co godzine albo i czesciej! Pomimo tego ze ma smoka, to czasem nie ma opcji cyc i juz! Po 18 to sie drze jak bysmy ja ze skory obdzierali, mimo ze ledwo jadla! A potem w kapieli dziecko aniolek, rozryczy sie jak juz sie ja ubiera...
 
reklama
ja po obejrzeniu programu weszłam na bloga i dopiero po jego przeczytaniu dowiedziałam się jak wielką tragedię ci rodzice przezywają i ile nacierpiało się to dziecko - zdałąm sobie sprawe jakie mam szczescie ze mam zdrowe dzieci i przestałam narzekać na moje jakże głupie i drobne problemy ( az mi wstyd)

Ewitko wiem ze jest takich przypadków mnóstwo o których nawet nie wiemy :( dlatego staram się pomagać jak tylko mogę i kiedy tylko mogę a historia laury bardzo mną wstrząsnęła
Mam nadzieje, że twoja córeczka szybko dojdzie do siebie i wszelkie problemy będą was już omijały szerokim łukiem

Rzadko zaglądam na forum bo pracuje już troszkę :( a jak mam tylko wolną chwilę to spędzam ją z córkami - ale czasem was podczytuję tylko czasu na pisanie juz mi brak

Pozdrawiam was serdecznie i dzieciaczki całuję - z góry dziękuję tez za pomoc Laurze :)
 
coś mi się dziecko roregulowało, wczoraj byliśmy u mojego taty na imieninach i mała przespała całą imprę, z małą pobudką na karmienie, wróciliśmy do domku, zjadła i znowu spacia, w sumie to aż się martwiłam, czy nie chora, bo tak długo spać szczególnie wieczorem to jej się jeszcze nie zdarzyło...no i tak się wyspała, że w nocy były aż 3 pobudki, a dziecko się wyspało i było chętne do zabaw
a ja przeziębiona i z dreszczami, ani mi w głowie były jakieś zabawy :/ dzisiaj wyekspediuję chłopaków z małą na spacer a sama chyba wlezę do łóżka się wygrzać
 
margoz kuruj sie.

Ewitko wierze, że bardzo musisz przeżywać kazdą wizytę u lekarza czy zabieg małej z wielkim bólem serca.
Pamietam jak jeszcze w szpitalu przyszli Mai pobrac krew. Ona tak słodko spała a pielęgniarka ją wzieła i ukuła w pietę. Tak zaczęła płakać, że sama miałam łezki w oczach. Ja wiem, że oni nie czekają kiedy dziecko sie obudzi ale to było brutalne. Taka zaspana i tak niespodziewanie jej krzywde zrobili :(((( Juz widze jak będę przeżywać jak będzie szczepienie.
Oczywiscie to wszystko jest dla dobra twojej córeczki ale na pewno serce się kraje. Życze Wam dużo sił i zdrowia i jak najmniej takich ingerencji szpitalnych.

Dzisiaj jak zobaczyłam rano Maję to byłam przerażona. Miała takie plamy na prawej stronie buźki. I pełno chrostek. Tak ją wysypało, że szok. Myslałam, że może uczulenie chociaż położna mówiła, że uczulenie zwykle na brzuszku wychodzi a brzuszek ma ładny. Po chwili plamki zniknęły ale zostały chrostki, dosc dużo. Moze leżała na tej stronie i sie oddusiła ale ten trądzik mnie wkurza.
 
Ja kilka razy dziennie myje małej buzie woda przegotowana na pieluszcze tetrowej...bardzo dokładnie osuszam i smaruje Oilatum Soft Krem i po trądziku ani sladu...no moze troszke na szyjce jeszcze zostało...
 
i ja sie melduje w wlonej chwilce :)

Milusia rośnie zdrowo:-D , ma apetyt , dużo śpi :-D
polubiła kąpanie, wczoraj byla caly dzień grzeczna i w nocy tez fajnie spala.
Starszy tez sie trochę uspokoił a ja tez jestem juz spokojniejsza i bardziej cierpliwa w tej nowej sytuacji.

pozdrawiam:-D
 
Ja kilka razy dziennie myje małej buzie woda przegotowana na pieluszcze tetrowej...bardzo dokładnie osuszam i smaruje Oilatum Soft Krem i po trądziku ani sladu...no moze troszke na szyjce jeszcze zostało...

A ja niczym nie smaruję i też trądzik zszedł :)

Młody dziś rano, tuż po zmianie pieluchy na czystą, zafundował mi kupę o sile tsunami (wypłynęła górą - i tyłem, i przodem), zanim zdążyłam zarejestrować ogrom zniszczeń to jeszcze mi nogę w pieluchę wsadził. Dzięki temu dziś zaliczył swoją pierwszą kąpiel pod kranem w umywalce ;) Zastanawiam się tylko, gdzie on to wszystko zmieścił w tym małym ciałku.
 
Witam się z rana,

coś mi się dziecko roregulowało, wczoraj byliśmy u mojego taty na imieninach i mała przespała całą imprę, z małą pobudką na karmienie, wróciliśmy do domku, zjadła i znowu spacia, w sumie to aż się martwiłam, czy nie chora, bo tak długo spać szczególnie wieczorem to jej się jeszcze nie zdarzyło...no i tak się wyspała, że w nocy były aż 3 pobudki, a dziecko się wyspało i było chętne do zabaw
a ja przeziębiona i z dreszczami, ani mi w głowie były jakieś zabawy :/ dzisiaj wyekspediuję chłopaków z małą na spacer a sama chyba wlezę do łóżka się wygrzać
margoz, z moim Karolem miałam identycznie tej nocy! A raczej budził się chyba częściej i po jedzeniu nie chciał spać...jakby się przestawił. Na szczęście mąż koło 7:00 rano zabrał go do drugiego pokoju i troszkę odespałam.
Co do trądziku to mojemu synkowi też się pojawił, nie wiem czy nie od kremu, który stosuję przed wyjściem na dwór :-(.
Właśnie nie wiem czy mam to zostawić aby samo zeszło czy jednak coś zastosować.
Dziś piękna pogoda więc wybieramy się na spacer :-). Musze się pochwalić, że mój mąż wczoraj na obronie dostał 5 :-), a muszę przyznać, że pracę pisał w trudnych warunkach hehehe.
Miłego dnia!
 
A ja niczym nie smaruję i też trądzik zszedł :)

Młody dziś rano, tuż po zmianie pieluchy na czystą, zafundował mi kupę o sile tsunami (wypłynęła górą - i tyłem, i przodem), zanim zdążyłam zarejestrować ogrom zniszczeń to jeszcze mi nogę w pieluchę wsadził. Dzięki temu dziś zaliczył swoją pierwszą kąpiel pod kranem w umywalce ;) Zastanawiam się tylko, gdzie on to wszystko zmieścił w tym małym ciałku.

jejku - jakie to niesamowite - Viki tez w końcu zszedł trądzik - ja się przyznam , że w końcu się wkurzyłam, bo po tych emolicha itp zaczela jej sie skora łuszczyc na karku i przy uszkach i wysmaorwałam jej neutrogeną - jak ręka odjął:tak:

poza tym z moich obesrwacji zauważyłam 3 przyczyny tych wyprysków : słodycze , śpioworek oraz...witamina K - sama nie wiem, bo niestety tak jak zaprzestałam tych rezcy - i tradzik zaczła znikać - tak samo ponowiłam wszystkie 3 czynniki w tym samym czasie - i tradzik sie nasilił - teraz z powrotem wyeliminowałam te 3 rzeczy i tak jak pisłam wysparowałm jej buśke wspomnianym kremem - i oprócz dosłownie kilku krosteczek - buzia czysta jak marzenie :tak:

a w temacie kupy - przed chwilą papmeprsa Viki tez zalałam fala tsunami:))) ja już od dawna wszelkie kupy załatwioam w umywalce :-D
jejku- co tam było - i jakies takie zielone jak nigdy - to chyba po wczoirajszej imprezce - bo było tak pyszne jedzonko ,że musiałam spróbować wszystkiego - całe szczęście że skończyło się na kupie ,a nie na bolesnościch brzuchowych :sorry2:

Urodzinki zaliczone - przyznaję , ze Viki to imprezowa dziewczyna i na wyjścia się nadaje - chyba ja byłam bardziej zestersowana niz ona :nerd:

pzodrawiamy niedzielnie :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry