reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki u lekarza

Elvie spoko ja też bym jeszcze KTG nie miała robionego (o ile w ogóle) ale nie czułam ruchów w zeszlym tygodniu i pojechałam na IP. W pierwszej ciąży pierwsze KTG miałam robione jak już leżałam na łóżku porodowym :-p dla mnie wtedy to była wieczność...

Zmykam szybko na inne wątki
 
reklama

(...)
W ogole to jest jakis dziwny typ, bo powiedzialam mu, ze ostatnia morfologie mialam 2 tygodnie temu, a ten patrzy do komputera i mowi, ze on tu widzi, ze ostatnia byla w listopadzie i on sie tego bedzie trzymac (w listopadzie byla ostatnia zlecona przez luxmed, a od listopada chodzilam regularnie do publicznej przychodni!!!) :baffled: Dal mi skierowanie na jakies badania krwi, ktore mialam niedawno robione (tylko, ze nie w luxmedzie, wiec on nie raczyl mnie wysluchac), a nie dal na takie, na ktorych mi najbardziej zalezalo - "bo nie ma pani podstawowych badan" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Dobrze, ze mam abonament w luxmedzie, bo gdybym miala placic za wizyte u takiego pseudolekarza, to bym napisala skarge i reklamacje!

Widzę że ginowie w luxmedzie nie tylko we Wrocku wołają o pomstę do nieba.... niby przychodnia w miarę, ale ginowie to nie jest chyba ich mocna strona...my we Wrocku tez cierpimy z tego powodu ....
dobrze ze chociaż badania fajnie robią - przynajmniej we wrocku :-)
 
Aha, to mnie uspokoiłyście - dziękuję;-)
Z moją ciążą nie zapeszając wszystko w porządku, dolegliwości zero, ruchy czuję to KTG zbędne i pewnie też już na porodówce będę je mieć:-)
 
Witajcie Kwietnióweczki po długiej przerwie. Ograniczam kompa do monimum,siedzieć nie mogę za długo bo brzuszek później boli. W poniedziałek byłam na wizycie i naszczęście szew trzyma dobrze, rozwarcia brak. Chociaż ja coraz częściej czuję się jak bym miała rodzić w najbliższych dniach. Wszystko tak boli, brzuch ciągnie niesamowicie, spać nie mogę tylko się kręcę i szukam odpowiedniej pozycji, pocieszam się tylko że to już nie długo i będę tulic swojego okruszka.
Jutro mam USG, stresik jest czy wszystko ok, no i jestem ciekawa ile mała waży.
Dzisiaj byłam u siostry która w nocy urodziła synka, jakiż on słodziutki, taki mały pulpecik(4200)! Niestety musieli jej zrobić cc, bo mały nie mógł się wydostać.
Trzymajcie kciuki za jutrzejsze badanie, pozdrawiam.
 
forget-me-not - jak bedziesz miala chwile to napisz mi prosze jak sie u ciebie zaczelo z ta cholestaza ciazowa...czy jak tam sie to nazywa...co cie swedzialo itp...
 
Co do ktg położna ostatnio powiedziała że nie ma wcale potrzeby robić w ciąży -bo i po co? ktg jest od skurczy -nie mamy skurczy nie ma potrzeby robić ktg.
 
Zgadzam sie, skoro nie macie skurczy to i po co KTG...
Ja mialam juz wiele razy ale ze wzgledu na przedwczesna czynnosc skurczowa macicy...
Nie ma sensu robic teraz, jesli ich nie macie.

Sonia, ciesze sie, ze sie trzymasz..
Powiem Ci,ze ja tez miewam te ciagniecia..czasami skurcz robi sie juz bolesny ale tak moze raz, dwa dziennie wiec jest okej .Wkoncu to juz 36 tydzien leci.
Plecy juz tez bola mnie jak na okres.
Porod zbliza sie wielkimi krokami wiec trzeba byc czujnym i przygotowanym..
 
forget-me-not - jak bedziesz miala chwile to napisz mi prosze jak sie u ciebie zaczelo z ta cholestaza ciazowa...czy jak tam sie to nazywa...co cie swedzialo itp...

mnie zaczęło się od dłoni i podeszw stóp - w tych miejscach najbardziej "oddalonych" zbiera się to świństwo. Ale nie martw się na zapas - może to być najzwyklejsze rozciąganie się skóry u Ciebie. Jak się martwisz, to idź i zrób próby wątrobowe: poziom AlAT, AsPAT, bilirubina i fosfotaza - jeżeli będziesz je mieć w normie to nic złego się nie dzieje.:tak:

13x13

"Co do ktg położna ostatnio powiedziała że nie ma wcale potrzeby robić w ciąży -bo i po co? ktg jest od skurczy -nie mamy skurczy nie ma potrzeby robić ktg."

KTG nie jest tylko od skurczy - to obecnie najlepszy sposób na monitorowanie poprawności tętna dzidziusia w brzuchu.
Jeżeli jest jakiekolwiek podejrzenie, że mama jest lub może być chora (wysokie ciśnienie, cukrzyca, stan przedrzucawkowy) to sprawdza się czy nie wpływa to na kondycję dzidziusia.

Jeżeli w KTG pojawiają się nagłe spadki tętna może to oznaczać, że np. dzidziuś jest okręcony pępowiną i się poddusza.

Zgadzam się, że jeżeli ciąża jest super prawdłowa, to pewno nie ma sensu robić KTG przed terminem porodu (po terminie trzeba, żeby sprawdzać kondycję dziecka), ale jak lekarz zaleci to powinno się robić i nie ma co marudzić.:tak:
 
reklama
Zgadzam sie z Forget- ktg nie monitoruje tylko skurczy.
Zdaje sie ze na marcowkach dziewczyna pisala o swojej przyspieszonej cc.
W 35 tygodniu zaczelo sie cos dziac, pojechala do szpitala, podpieli ja pod ktg... wszystko wydawalo sie byc ok, zero skurczow. W pewnym momencie maszyna zaczela wyc, a dziecka tetno spadlo do 2 uderzen na min. W 10 minut byla wykonywana cesarka i dzieki temu dziecko uratowano, bo dusilo sie pepowina...

Forget - mam nadzieje ze sie trzymacie. Slicznie wyglada juz Twoj suwaczek - ponad 36 tygodni, czyli juz mozna pogratulowac - wygralyscie.
Wiadomo cos kiedy beda ciac????
Pozdrowienia cieple na ta koncowke sle...
 
Ostatnia edycja:
Do góry