reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki u lekarza

ba, w takim razie czekamy na wieści od Ciebie.

Ja dzisiaj jadę na KTG, mialam jechac dwa tyg. po wizycie, czyli powinnam w zeszłym tygodniu, no ale ,że bylam chora to jade dzisiaj, a za tydzien wizyta.
 
reklama
Ja właśnie jadę do laboratorium, brrrr normalnie nie widać mi zył a teraz jak jestem opuchnięta to już w ogóle ich nie znajdą i wrócę pokłóta :-(
 
Ba pewnie Vanessa uciska ci na płuca... ale lepiej to sprawdzić.
U mnie też się czasem tak dzieje że przez pół dnia nie mogę porzadnie oddechu nabrać a potem czuje takiego plumka w dół i od razu lżej mi na płucach :-p
 
Bylam godzine temu u gina i zmierzyl tetno plodu (dlugo sluchalismy) i wyszlo 160 uderzen na minute. Dostalam skierowanie do szpitala... Kurcze nie wiem co o tym myslec, czy to naprawde jest podwyzszone tetno? Zwykle mierzyli mi o 14-16 i wtedy bylo ~140, wiec moze to kwestia tego, ze juz jest wieczor i dzidzia sie ozywila? Albo wina kebabu ktory zjadlam w ramach obiadokolacji?? Zapisalam sie na kolejna wizyte u gina (tym razem innego!) jutro rano, poprosze zeby znowu zmierzyl tetno... Dziwi mnie, ze ten dzisiejszy gin zmierzyl tetno plodu, a mojego nie... Co o tym myslicie?
moja dzidzia ma zawsze tetno tak kolo 150-160 i wszyscy mi tu mowia ze jest ok, 140 to jeszcze nigdy nie miala...- taka srednia mowie- dziewczyny co w szpitalu zostawaly to ich dzidzie mialy srednio tetno kolo 180... mi tez jak jechalam na ktg to tylko dziecka tetno mierzyli i czy mam skurcze, nic wiecej:tak:
 
ba, w takim razie czekamy na wieści od Ciebie.

Ja dzisiaj jadę na KTG, mialam jechac dwa tyg. po wizycie, czyli powinnam w zeszłym tygodniu, no ale ,że bylam chora to jade dzisiaj, a za tydzien wizyta.
ja tez mam wizyte za tydzien dokladnie 11 marca (prawie 37 tydzien :)
a na ktg jeszcze ani razu nie bylam...
mozliwe ze dopiero w 40 tyg pojde tak jak ostatnio

Ja właśnie jadę do laboratorium, brrrr normalnie nie widać mi zył a teraz jak jestem opuchnięta to już w ogóle ich nie znajdą i wrócę pokłóta :-(
powodzenia i wróc jak najmniej pokłuta
Jestem jeszcze w domu,poczekam do 10-11(no i na meza),moze jednak uda mi sie przezyc "kryzys" oddechowy.
W nocy obudzialam sie raz z tego powodu,ale za chwile padlam.Rano myslalam,ze juz lepiej,ale wystarczylo pojsc do WC i sie ubrac,zeby sie przekonac,ze nie jest "ok".
Staram sie byc cierpliwa.
trzymaj sie ba
ja też mam problem z oddychaniem
nawet przez telefon trudno mi rozmawiac bo zaraz sapie jak po maratonie
a domu tez czesto maz sie na mnei patrzy zdziwiony jak siedz ena kanapie i lapie oddech, nie podczas wysilku tylko tak zwyczajnie siedzac na kanapie
 
Ola...nie wiem co doradzic.Wydaje mi sie, ze to normalne..dzidzi pewnie sobie kicala i dlatego jej podskoczylo!

I ja się melduję po wizycie. Niby ok, ale... Przez tego paciorkowca zaczęłam mieć stresa. Gin mnie uspokaja, że będzie dobrze, że wypyta kolegów na porodówce jakie obecnie mają zalecenia co do GBS +, ale ona wolałaby, żeby mi zrobili cesarkę. A ja chciałabym wiedzieć, że ją zrobią i nikt nie będzie ryzykować SN w 2 lata po cesarce zakończonej infekcją noworodka.

olapolap, może właśnie dlatego, ze dotąd było niższe dał Ci skierowanie?

Jak leżałam w szpitalu i 3x dziennie miałam ktg, tętno małego często skakało ze 140 na 170-180, przewaznie jak się ruszał, pytałam się lekarzy, stwierdzili, że to ok.
Poczekaj na jutrzejszą konsultacje, na pewno wszystko jest ok.

zdrówka dla wszyskich Kwietniówek

ja w szpitalu mialam podobnie, nawet od 120 do 170 jak zaczela podskakiwac... wiec dziwie sie tak spontanmicznej decyzji twojego lekarza. Ja w szpitalu tez wystraszona pytalam czy to normalne, to mi wytlumaczyli ze jak najbardziej, a wrecz ksiazkowo jak serdusio bije w roznych rytmach w roznych momentach.
Idz jutro i zobaczysz co powiedza...



Wszystkim po wizytach gratulacje zdrowych dzidziulkow!!!!!!!!!!!!!!

Olapolap u mojego malenstwa dochodzilo do 190,bo wiercila sie strasznie...nie uwazam,zeby 160 to bylo wysokie tetno w stanie ozywienia.Czekam na wiadomosc co Ci ten drugi lekarz powie.
Bedzie dobrze!

moja dzidzia ma zawsze tetno tak kolo 150-160 i wszyscy mi tu mowia ze jest ok, 140 to jeszcze nigdy nie miala...- taka srednia mowie- dziewczyny co w szpitalu zostawaly to ich dzidzie mialy srednio tetno kolo 180... mi tez jak jechalam na ktg to tylko dziecka tetno mierzyli i czy mam skurcze, nic wiecej:tak:

Dzisiaj rano gin zmierzyl tetno i bylo takie jak zwykle 140-147, wiec w normie... Powiedzial, ze on nie wie co sie wczoraj dzialo, ze bylo wyzsze niz zwykle (ale zawsze mialam mierzone o mniej wiecej tej samej porze gdy dzidzia jest ospala, a wieczorami sie ozywia i nawet kopnela wczoraj w czasie badania!), ale ze on na obecna chwile nie ma sie do czego przyczepic. Tak w ogole to popatrzcie sobie jakie opinie ma ten wczorajszy gin
:crazy: Dr Aleksander Grześ, Bardzo zły ginekolog, Warszawa - opinie w wyszukiwarce i rankingu lekarzy ZnanyLekarz.pl :crazy: widac, ze nie tylko mnie chcial zaraz do szpitala zapakowac i nie tylko mnie chcial faszerowac lekami bez popatrzenia na wyniki badan :szok: W ogole to jest jakis dziwny typ, bo powiedzialam mu, ze ostatnia morfologie mialam 2 tygodnie temu, a ten patrzy do komputera i mowi, ze on tu widzi, ze ostatnia byla w listopadzie i on sie tego bedzie trzymac (w listopadzie byla ostatnia zlecona przez luxmed, a od listopada chodzilam regularnie do publicznej przychodni!!!) :baffled: Dal mi skierowanie na jakies badania krwi, ktore mialam niedawno robione (tylko, ze nie w luxmedzie, wiec on nie raczyl mnie wysluchac), a nie dal na takie, na ktorych mi najbardziej zalezalo - "bo nie ma pani podstawowych badan" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Dobrze, ze mam abonament w luxmedzie, bo gdybym miala placic za wizyte u takiego pseudolekarza, to bym napisala skarge i reklamacje!
 
Ba użalaj się wyjdzie ci na zdrowie :-) po co masz wątrobę męczyć zmartwieniami ?? Znasz to przysłowie, że radości dzielone z kimś się mnoża a smutki dzielą?
 
Kobietki.
Wiem,ze juz dosc pozno,ale maz w pracy,a ja nie daje rady zasnac..heh...
Jestem strasznie zmeczona-tak ogoleni- i mam troche wieksze problemy z oddychaniem.Mam nadzieje,ze do jutra mi przejdzie.Jezeli nie to informuje Was,ze jak tylko maz wroci rano z pracy,to wybieram sie na "e.r."-dla swietego spokoju.
W razie czego,bede Was w jakis sposob informowala.
Buzka!
Ba, Slonce- rozumiem Cie doskonale...
Ja co wieczor czuje sie juz zle, wieczorna kapiel urasta do rangi wyczynu roku, a jak juz wyjde z lazienki, po balsamowaniu i wklepywaniu to siadam na lozko i 5 minut do siebie dochodze. Wieczorem z oddychaniem jest najgorzej, zanim zdecyduje, ze jestem gotowa spac musze pojsc ze 3 razy do wc "dowysiusiac" sie do konca, a potem znow sapie i stekam. Pomine fakt ze wyjscie i wejscie do lozka to bol i stekanie na maxa... Na sama mysl, ze znow noc przede mna, i spanie tylko na lewym boku , ktory po kilku godzinach bedzie bolal i dretwial plakac mi sie chce, i wogole spac odechciewa...
Juz od kilku wieczorow regularnie placze Ł na ramieniu, ze juz naprawde mam dosc, ze jestem zmeczona i slaba, i tak naprawde to juz chce urodzic.....


Dzisiaj rano gin zmierzyl tetno i bylo takie jak zwykle 140-147, wiec w normie... Powiedzial, ze on nie wie co sie wczoraj dzialo, ze bylo wyzsze niz zwykle (ale zawsze mialam mierzone o mniej wiecej tej samej porze gdy dzidzia jest ospala, a wieczorami sie ozywia i nawet kopnela wczoraj w czasie badania!), ale ze on na obecna chwile nie ma sie do czego przyczepic. Tak w ogole to popatrzcie sobie jakie opinie ma ten wczorajszy gin :crazy: Dr Aleksander Grześ, Bardzo zły ginekolog, Warszawa - opinie w wyszukiwarce i rankingu lekarzy ZnanyLekarz.pl :crazy: widac, ze nie tylko mnie chcial zaraz do szpitala zapakowac i nie tylko mnie chcial faszerowac lekami bez popatrzenia na wyniki badan :szok: W ogole to jest jakis dziwny typ, bo powiedzialam mu, ze ostatnia morfologie mialam 2 tygodnie temu, a ten patrzy do komputera i mowi, ze on tu widzi, ze ostatnia byla w listopadzie i on sie tego bedzie trzymac (w listopadzie byla ostatnia zlecona przez luxmed, a od listopada chodzilam regularnie do publicznej przychodni!!!) :baffled: Dal mi skierowanie na jakies badania krwi, ktore mialam niedawno robione (tylko, ze nie w luxmedzie, wiec on nie raczyl mnie wysluchac), a nie dal na takie, na ktorych mi najbardziej zalezalo - "bo nie ma pani podstawowych badan" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Dobrze, ze mam abonament w luxmedzie, bo gdybym miala placic za wizyte u takiego pseudolekarza, to bym napisala skarge i reklamacje!
No, tyle dobrze ze z tetnem dzidziulka sie wyjasnilo. Tamtek lekarz to jakis chory, zupelnie niepotrzebnie Cie wystraszyl, i pewnie caly wieczor sie martwilas.
 
Dziewczyny, czy któraś z Was ma podwyższone ciśnienie i bierze z tego powodu leki? Moje wynosi tak 140-150/90 parę i lekarz zapisał mi leki na obniżenie. Mówi, że mam się nie martwic, ale jakbyście zobaczyły jego minę.... bez komentarza :-:)-(
 
reklama
Ja co wieczor czuje sie juz zle, wieczorna kapiel urasta do rangi wyczynu roku, a jak juz wyjde z lazienki, po balsamowaniu i wklepywaniu to siadam na lozko i 5 minut do siebie dochodze. Wieczorem z oddychaniem jest najgorzej, zanim zdecyduje, ze jestem gotowa spac musze pojsc ze 3 razy do wc "dowysiusiac" sie do konca, a potem znow sapie i stekam. Pomine fakt ze wyjscie i wejscie do lozka to bol i stekanie na maxa... Na sama mysl, ze znow noc przede mna, i spanie tylko na lewym boku , ktory po kilku godzinach bedzie bolal i dretwial plakac mi sie chce, i wogole spac odechciewa...
ja tez nie cierpie jak sie wieczor zbliza i trzeba isc do lozka, normalna meczarnia nic wiecej...tez bym juz chciala rodzic...moja alergia ciazowa mnie wykancza calkowicie, juz nie mam sily:wściekła/y:

Dziewczyny, czy któraś z Was ma podwyższone ciśnienie i bierze z tego powodu leki? Moje wynosi tak 140-150/90 parę i lekarz zapisał mi leki na obniżenie. Mówi, że mam się nie martwic, ale jakbyście zobaczyły jego minę.... bez komentarza :-:)-(
kurde nie wiem, ja mam zawsze za niskie cisnienie, a skoro lekarz zapisal ci tabletki to poczytaj ulotke i bierz jak trzeba:tak:
 
Do góry