reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

U pierworódek dzieci (statystycznie) przekręcają się wcześniej- zazwyczaj w okolicy 30 tygodnia ciąży, u wieloródek później (do 35 właśnie). Mój się już ustawił główka w dół i wg. gina ryzyko, że 'fiknie' w drugą strone jest minimalne (na szczęście), bo ma juz mało miejsca (pączek ma 2200 :-D).

oj nie wiem, mój ustawił się w 31 tyg główką do dołu teraz znowu leży w poprzek i mam wrażenie że on co chwila zmienia pozycję:wściekła/y:
 
reklama
Hej dziewczynki, my dalej w szpitalu. Nie wiem kiedy wyjdziemy bo jest ryzyko że dzidziuś okręca się pępowiną.
Generalnie czujemy się dobrze, musimy sie tylko upewnić że nic nie grozi Małej.
buziaki;-)

Super,że dobrze się czujecie, no i,ze się odzywasz:tak:

A ja wlaśnie dzwoniłam dowiedziec sie jak tam mój wynik posiewu i wszytsko jest dobrze, nic nie wyhodowali...ufff
 
Hej dziewczynki, my dalej w szpitalu. Nie wiem kiedy wyjdziemy bo jest ryzyko że dzidziuś okręca się pępowiną.
Generalnie czujemy się dobrze, musimy sie tylko upewnić że nic nie grozi Małej.
buziaki;-)
o to super ze dobrze sie czujecie - obie, a pepowine niech malusia lepiej w pokoju zostawi:tak:
aniez - tez bym chciala takiego paczka jak ty hihi:-), a moja kruzsynka tez lezy w poprzek i nie chce sie odwrocic glowa na dol...
wronka - super wiesci:-)
 
oj nie wiem, mój ustawił się w 31 tyg główką do dołu teraz znowu leży w poprzek i mam wrażenie że on co chwila zmienia pozycję:wściekła/y:

Basia- statystycznie :-D my nie fabryka :-D:-D:-D

aniez - tez bym chciala takiego paczka jak ty hihi:-), a moja kruzsynka tez lezy w poprzek i nie chce sie odwrocic glowa na dol...

No ja nie wiem... pączek swoje waży :-p
 
Hej dziewczynki, my dalej w szpitalu. Nie wiem kiedy wyjdziemy bo jest ryzyko że dzidziuś okręca się pępowiną.
Generalnie czujemy się dobrze, musimy sie tylko upewnić że nic nie grozi Małej.
buziaki;-)
Forget trzymajcie sie. Wiem jak koszmarnie lezy sie w szpitalu, ale najwazniejsze, ze macie tam dobra opieke. Bedzie dobrze!!!


U mnie corcia siedzi dupskiem na szyjce. Kurcze cale plany o rodzeniu sn i w wodziw w leb wziely.
Ale powolutku wprowadze cwiczenia i zabawe z latarka, polozna mi podoowiedziala i jest szansa ze sie jeszcze przekreci. Choc juz od dawna pozycji nie zmienila, widocznie jej tak dobrze :baffled: tylko podskakuje i plumka:baffled::baffled:
 
Hej dziewczynki, my dalej w szpitalu. Nie wiem kiedy wyjdziemy bo jest ryzyko że dzidziuś okręca się pępowiną.
Generalnie czujemy się dobrze, musimy sie tylko upewnić że nic nie grozi Małej.
buziaki;-)
Forget wszystko będzie ok, u nas położna w szkole mówiła,że czasami dzidzie są tak okręcone pępowiną,że czasami nie wie jak je odplątać, ale wszystko jest OK. Oby nasze maluszki nie zrobiły zobie zabawki z pępowiny, niech lepiej ćwiczą kopniaczki i rozpychanie się w brzuszkach.:rofl2:
 
Forget trzymajcie sie. Wiem jak koszmarnie lezy sie w szpitalu, ale najwazniejsze, ze macie tam dobra opieke. Bedzie dobrze!!!


U mnie corcia siedzi dupskiem na szyjce. Kurcze cale plany o rodzeniu sn i w wodziw w leb wziely.
Ale powolutku wprowadze cwiczenia i zabawe z latarka, polozna mi podoowiedziala i jest szansa ze sie jeszcze przekreci. Choc juz od dawna pozycji nie zmienila, widocznie jej tak dobrze :baffled: tylko podskakuje i plumka:baffled::baffled:
Katik, u mnie tak samo, Mały dupką na dół. A mówiła Ci położna jakie ćwiczenia albo coś więcej odnośnie zabawy z latarką? Jak to wygląda?
Wyszukałam w necie ćwiczenia (a raczej przyjęcie pewnej pozycji na kilka minut) - leży się na plecach i pod pupę daje się wysoką poduszkę. Kilka razy tak zrobiłam, Malutki zamiast kopać mnie po szyjce, zaczął kopać mnie na samym dole brzucha ale pozycji już od jakiegoś czasu nie zmienia :-(
W ten piątek idziemy na usg, pooglądamy Dzidzię i zobaczymy czy coś się zmieniło położenie ale po kopniakach czuję, że nie.. :-( no i muszę się koniecznie popytać dokładnie o wagę Malutkiego.

Forget, cały czas mocno trzymam kciuki za Was.
Wronka, gratuluję dobrych wieści :-)
 
U mnie corcia siedzi dupskiem na szyjce. Kurcze cale plany o rodzeniu sn i w wodziw w leb wziely.
Ale powolutku wprowadze cwiczenia i zabawe z latarka, polozna mi podoowiedziala i jest szansa ze sie jeszcze przekreci. Choc juz od dawna pozycji nie zmienila, widocznie jej tak dobrze :baffled: tylko podskakuje i plumka:baffled::baffled:
Jeszcze ma troszke czasu, moze poslucha rodzicow:tak:

Ja bylam dzis na kontroli u lekarza (ogolnego oczywiscie). Cisnienie ok, mocz tez wiec super:happy: Tetno Mlodego to 140 i glowka z dol, wiec tez super:-)
Problemem moze byc to, ze od 3.5 tyg moja waga stoi w miejscu... Niby brzuch urosl, wiec malowodzia raczej nie mam, ale troche sie martwie, wiec dobrze, ze mam miec to USG w pon. Chociaz lek pow, ze to sie czasami zdarza, a dziecko rosnie sobie normalnie jakby nigdy nic. Zobaczymy w pon co mi powiedza.
 
trzymajcie się!! musi być dobrze!!

ja po usg, dzidziul ladnie rosnie, bpd ma juz 87,6, a hc 324 i wychodzi ze jest starszy o tydzien i 4 dni... waga tylko 1913, troszke nas Aniez wyprzedzasz:-)no i glowa w dol juz sobie lezy

Ewka, Aga 2010 Super, że dzidzie już w pozycji 'startowej'.

Ja Was wcale nie wyprzedzam, są tu inne rekordzistki z tego, co pamiętam :-p
 
reklama
trzymajcie się!! musi być dobrze!!

ja po usg, dzidziul ladnie rosnie, bpd ma juz 87,6, a hc 324 i wychodzi ze jest starszy o tydzien i 4 dni... waga tylko 1913, troszke nas Aniez wyprzedzasz:-)no i glowa w dol juz sobie lezy
no to super! bardzo sie ciesze

aga2010 - najwazniejsze ze z dzidzia wszystko ok! napewno ladnie rosnie, u mnie waga stanela i brzuch tez niestety...wszyscy mowia ze mam maly jak na 8 miesiac no i klopoty mi sie zaczely na calego...ale u ciebie tego nie bedzie bo brzuszek ladnie rosnie to bedzie wszystko oki, nie ma sie co martwic
 
Do góry