reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
mi lekarz wczoraj powiedział, że Mała waży 1360 - i że to ok - rozwija się dobrze a z USG wynika, że to 29 tydzień i 6 dni

Mam jeszcze takie pytanie co do leżenia - bo wczoraj byłam tak przerażona że nie zapytałam, leżenie to znaczy tak plackiem - czy mogę leżeć na plecach,na boku, półsiedzieć - może to dziwne pytanie, ale od rana leżę jak kłoda. Martwie się,wkręcam sobie różne rzeczy, popłakuje - to mnie przerasta
 
Nata półsiedząca pozycja raczej odpada w twoim przypadku choć lepiej zapytać lekarza... wydaje mi się ze możesz na boku, na plecach byleby od pasa w dół było ciało wyżej niż od pasa w górę... wystarczy niewiele 10 cm... ale to najlepiej zadzwoń i zapytaj. Powiedz że byłaś taka zakręcona i żeby ci to wytłumaczyli...
 
Mam jeszcze takie pytanie co do leżenia - bo wczoraj byłam tak przerażona że nie zapytałam, leżenie to znaczy tak plackiem - czy mogę leżeć na plecach,na boku, półsiedzieć - może to dziwne pytanie, ale od rana leżę jak kłoda. Martwie się,wkręcam sobie różne rzeczy, popłakuje - to mnie przerasta

Znalazłam cos takiego...
Ciąża w łóżku - Kobieta - WP.PL

Tak naprawdę nic nie ma na necie o leżeniu w ciąży... ważne żebyś robiła to tak -by nie obciążać szyjki... ważne żebyś nie siedziała, możesz leżeć na boku, możesz leżeć z pupą do góry lub na płasko, można z łóżka zrobić równię pochyłą... nawet minimalnie -ale żeby maluch był wyżej niż na szyjce
 
Justuś 3maj sie mocno!!! Oczywiście że się modlić będziemy żeby wszystko było dobrze!!! Naprawdę już nie wiem co pisać w takich sytuacjach :zawstydzona/y: Nie płacz słoneczko, napewno wszystko będzie dobrze!- musi być i już!

Ty w szpitalu, Ba w szpitalu, połowa kwietniówek leży plackiem, żeby nie być w szpitalu...masakra jakaś!:szok::szok::szok:
Co z Forget i domniemaną cholestazą-coś wiadomo???
A Katik- jak Twoje gromadzenie wody?-pod kontrolą wszystko?

Boże, dziewczyny ZDROWIA I...ZDROWIA dla wszystkich!!!!
Uważajcie na siebie...
 
Jejku Justa tylko nie płacz i myśl pozytywnie. Ja wczoraj jak zaczęłam płakać to stuknęłam się w głowę i pomyślałam,że mała to czuję. Musisz być silna, Twoja niunia z pewnością podrośnie, nie każda dzidzia musi być przecież wielka. Dobrze,że w Niemczech jest dobra opieka i zajmą się tobą i małą. Wierzę,że będzie dobrze, musi być i mocno trzymam za ciebie kciuki.
 
O matko. Jakieś fatum:-(. Codziennie jakieś złe wieści:-(. Justa trzymaj się. Tyle kciuków zaciśniętych i ciepłych myśli do was płynie, że musi być dobrze.
 
Justa matko wspolczuje Ci szczerze,ale musisz byc dobrej mysli,ze wyniki wyjda dobre i malutka ma sie dobrze:tak: Jestem myslami z Wami, sciskam mocno:-)
 
reklama
Justa trzymam kciuki i czekamy na wiesci.

my po wizycie. nadal podtrzymujemy, choc ze zwiekszona dawka leku. dostalam tez antybiotyk bo z moczem i nerkami cos nie do konca ok. mam l4 na 3 tyg i powiedzial ze do tego czasu juz wszystko powinno sie wyjasnic, czyli prawdopodobne ze Margolka sie urodzi. K. cieszy sie jak dziecko - bo juz mu sie xza niunia tak przykrzy; ja przerazona bo mam tyyyyyle do prania i prasowania. nie wiem niestety ile wazy dzidzia, bo mialam tylko usg nerek, ale jej serduszko bije ładnie i miarowo i juz tak nie naciska łepetynka na szyjke. nadal musze lezec i odpoczywac - taki juz urok 8 miesiaca...

Ba, a co u Ciebie??
 
Do góry