reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki u lekarza

dziewczyny jak sie dowiem jak to u mnie jest tutaj z tymi szczepieniami to wam napisze, bo nie mam pojecia, jeszcze mnie ten temat nie interesowal szczerze powiem, wiem tylko ze przysylaja mi do domu zawiadomienie i musze sie z dzieckiem na szczepienie stawic, ale co i ile i kiedy nie wiem, ale sie dowiem:tak:
 
reklama
Wrocilysmy od lekarza... warunkowo do domu. Warunki do spelnienia - odpoczywac, najlepiej lezec, duzo pic, jeszcze wiecej sikac.
Powod - stan przed zatruciem ciazowym :-:)-:)-(
Opuchniecie siega zenitu, lekarz stwierdzil, ze wygladam strasznie, i jak mnie zobaczyl to pierwsze pytal co mi sie stalo z twarza. A ja opuchnieta jestem na maxa!!!
Nogi koszmarne, odciski skarpetowe na kilka milimetrow. Palce jak serdelki. W nocy dretwienie rak, ktore dzis juz sie pojawilo nawet w dzien. Potwierdzil to co wyczytalam na necie - woda naciska na nwery , i stad te dretwienia. Dodatkowo dzis w nocy obudzil mnie 2 razy skurcz w lydkach.:no::no:
Do tego podwyzszone cisnienie, cale szczescie ze nie ma bialka w moczu. Gdyby bylo - do szpitala szlabym natychmiast.
Teraz mam czas do poniedzialku, i musze sie mu znow odmeldowac. Jesli nic sie nie zmieni w kwestii opuchniecia - i tak mnie poloza na oddzial. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby:-:)-:)-(
No i 2 tygodnie L4 , przymusowo:-(
 
Aha - co najwazniejsze - jeszcze niedawno, ale juz jak zaczelam gromadzic wode mialam +15 na wadze. Od poltorej tygodnia sie nie wazylam. Dzis zrobil to lekarz, i o malo sie nie przewrocilam : +19. Czyli przez 1.5 tygodnia przybylo mi 4 kg.
Ale powiedzial, ze mam sie nie stresowac, bo z tego co widzi polowa tej wagi to woda.
HORROR!!!!!!!!!!!!
 
Aha - co najwazniejsze - jeszcze niedawno, ale juz jak zaczelam gromadzic wode mialam +15 na wadze. Od poltorej tygodnia sie nie wazylam. Dzis zrobil to lekarz, i o malo sie nie przewrocilam : +19. Czyli przez 1.5 tygodnia przybylo mi 4 kg.
Ale powiedzial, ze mam sie nie stresowac, bo z tego co widzi polowa tej wagi to woda.
HORROR!!!!!!!!!!!!


Kurce Katik- jak dobrze że poszłaś do lekarza
Teraz dużo odpoczywaj i dbaj o siebie.
Trzymam kciuki za wszystkie problemowe cioteczki:tak:
 
Katik no to niewesoło. :-( tak więc raz dwa proszę odmaszerować do łóżka i odpoczywać i się nawadniać i odsikiwać! tego ostatniego to mogę Ci trochę oddać bo mnie się chce co 5 minut:cool2: a tak serio, trzymaj sie kochana i odpoczywaj! mam nadzieję, że przejdzie.
 
Wrocilysmy od lekarza... warunkowo do domu. Warunki do spelnienia - odpoczywac, najlepiej lezec, duzo pic, jeszcze wiecej sikac.
Powod - stan przed zatruciem ciazowym :-:)-:)-(
Opuchniecie siega zenitu, lekarz stwierdzil, ze wygladam strasznie, i jak mnie zobaczyl to pierwsze pytal co mi sie stalo z twarza. A ja opuchnieta jestem na maxa!!!
Nogi koszmarne, odciski skarpetowe na kilka milimetrow. Palce jak serdelki. W nocy dretwienie rak, ktore dzis juz sie pojawilo nawet w dzien. Potwierdzil to co wyczytalam na necie - woda naciska na nwery , i stad te dretwienia. Dodatkowo dzis w nocy obudzil mnie 2 razy skurcz w lydkach.:no::no:
Do tego podwyzszone cisnienie, cale szczescie ze nie ma bialka w moczu. Gdyby bylo - do szpitala szlabym natychmiast.
Teraz mam czas do poniedzialku, i musze sie mu znow odmeldowac. Jesli nic sie nie zmieni w kwestii opuchniecia - i tak mnie poloza na oddzial. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby:-:)-:)-(
No i 2 tygodnie L4 , przymusowo:-(
Katik, wspolczuje kochana. Dobrze ze poszlas do tego lekarza:tak: A co to byla za kretynka z tej poloznej, co Cie ostatnio badala, ze tego nie zauwazyla??!!:szok::szok::szok: i wez tu czlowieku wierz w sluzbe zdrowia... Odpoczywaj i dawaj znac co tam u Was nowego dobrego:-) A co do kg to sie wogole nie przejmuj, bo zejdzie na pewno ta woda i sie jeszcze zdziwisz, ze tak malo Ci zostalo:tak:
 
Ostatnia edycja:
Wrocilysmy od lekarza... warunkowo do domu. Warunki do spelnienia - odpoczywac, najlepiej lezec, duzo pic, jeszcze wiecej sikac.
Powod - stan przed zatruciem ciazowym :-:)-:)-(
Opuchniecie siega zenitu, lekarz stwierdzil, ze wygladam strasznie, i jak mnie zobaczyl to pierwsze pytal co mi sie stalo z twarza. A ja opuchnieta jestem na maxa!!!
Nogi koszmarne, odciski skarpetowe na kilka milimetrow. Palce jak serdelki. W nocy dretwienie rak, ktore dzis juz sie pojawilo nawet w dzien. Potwierdzil to co wyczytalam na necie - woda naciska na nwery , i stad te dretwienia. Dodatkowo dzis w nocy obudzil mnie 2 razy skurcz w lydkach.:no::no:
Do tego podwyzszone cisnienie, cale szczescie ze nie ma bialka w moczu. Gdyby bylo - do szpitala szlabym natychmiast.
Teraz mam czas do poniedzialku, i musze sie mu znow odmeldowac. Jesli nic sie nie zmieni w kwestii opuchniecia - i tak mnie poloza na oddzial. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby:-:)-:)-(
No i 2 tygodnie L4 , przymusowo:-(

Jeju, widzisz, jak dobrze że poszłaś do tego lekarza!!! Odpoczywaj kochana i uważaj, a wagą się w ogóle nie martw- wszystko z ciebie "spłynie" po porodzie bo ta waga to zatrzymana woda! duzo zdrowka!:blink:
 
reklama
Do góry