reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
Dziewczynki napisze wam co mam na opisie z usg bo cos moge przekrecic
.szyjka macice dlugosci 42mm , ujscie wewnetrzne szer. 14mm , pecherz płodowy wpukla sie do kanału szyjki na głebokosc 22mm.
jak któras z was cos rozumie to prosze o wyjasnienie
 
Karola będzie dobrze trzymaj się :tak:
Byłam wczoraj na wizycie szpitalnej i pan doktor zmierzył mi jednak brzuch centymetrem a myślała,że przechodzę całą ciąże bez tego tutejszego zaszczytu :-D:-D
Młody zdrowy ,serce bije jak dzwon , wyniki mamusi super itd. ale jak zaptałam pana doktora co robić z moja łopatką , bo tak mnie boli , pocieszył mnie ,że tak juz bedzie , mam odpoczywać , nie przemęczać się , wypróbować inne staniki ,a jak nic nie pomoże to oczywiście ----paracetamol :tak::-D:tak::-D
moja waga nie interesowała zbytnio pana doktora bo wyniki są b.dobre , ciśnienie też i centymetry się zgadzają więc nie widzi problemu z moimi 16 kg na +:zawstydzona/y:
powiedziałam ,ze w święta spuchła mi prawa stopa mam zastopować punkty dotyczące łopatki :-D:-D z naciskiem na nie przemęczać się i tak już będzie :-D
tak wiec wizyta udana i zobaczymy sie 2 marca a pomiedzy tym w połowie mam iśc do swojego GP(nasz lekarz ogólny)
na koniec zapytałam czy tego 2 marca będziemy robić USG pan doktor stwierdził ,że jak będę się tak dobrze czuła jak teraz to nie :tak:
a i jeszcze jedno- pan doktor jest starszym siwym irlandczykiem , z dosć długimi włosami jak na swój wiek i czoraj słuchając bicia serca Młodego nr.2 wyglądał jakby wpadł w trans,zamknął oczy i lekko się kołysał , nie mogłam się powstrzymać od śmiechu :-D:-D:-D
 
Aga- no to bosko! Paracetamol lekiem na całe zło :-D I cierpliwość, oczywiście! Oby do kwietnia, a to już bliżej niż dalej :-D:-D:-D

Iza- mam nadzieję, że przy antybiotyku bierzesz coś osłonowo, żeby nie wyjałowić organizmu!
 
Byłam wczoraj na wizycie szpitalnej i pan doktor zmierzył mi jednak brzuch centymetrem a myślała,że przechodzę całą ciąże bez tego tutejszego zaszczytu :-D:-D
Młody zdrowy ,serce bije jak dzwon , wyniki mamusi super itd. ale jak zaptałam pana doktora co robić z moja łopatką , bo tak mnie boli , pocieszył mnie ,że tak juz bedzie , mam odpoczywać , nie przemęczać się , wypróbować inne staniki ,a jak nic nie pomoże to oczywiście ----paracetamol :tak::-D:tak::-D
moja waga nie interesowała zbytnio pana doktora bo wyniki są b.dobre , ciśnienie też i centymetry się zgadzają więc nie widzi problemu z moimi 16 kg na +:zawstydzona/y:
powiedziałam ,ze w święta spuchła mi prawa stopa mam zastopować punkty dotyczące łopatki :-D:-D z naciskiem na nie przemęczać się i tak już będzie :-D
tak wiec wizyta udana i zobaczymy sie 2 marca a pomiedzy tym w połowie mam iśc do swojego GP(nasz lekarz ogólny)
na koniec zapytałam czy tego 2 marca będziemy robić USG pan doktor stwierdził ,że jak będę się tak dobrze czuła jak teraz to nie :tak:
a i jeszcze jedno- pan doktor jest starszym siwym irlandczykiem , z dosć długimi włosami jak na swój wiek i czoraj słuchając bicia serca Młodego nr.2 wyglądał jakby wpadł w trans,zamknął oczy i lekko się kołysał , nie mogłam się powstrzymać od śmiechu :-D:-D:-D
hahahaha, Aga powiem Ci, ze gdybym sama nie mieszkala na wyspach, i nie wiedziala jak tu to wszystko wyglada, ciezko byloby mi w to wierzyc.
Ja z podziwu wychodze jak dziewczyny opisuja, jakie to badania w Polsce nie sa wymagane, jak biegaja na wizyty, jak sa sprawdzane i "inwigilowane" , a my tu normalnie jak w czasach naszych mamusiek :no: A juz najlepszy dowcip to jest to mierzenie brzucha centymetrem i okreslanie wielkosci Maluszkow. Normalnie komedia :-D:-D:-D
 
dziewczynki.
Chcialam sie was spytac o jedna rzecz.jako,ze wizyte mam pod koniec stycznia (1,5 msc od ostatniej:baffled:),moze mi ktoras moze podpowiedziec jedna rzecz.
Dzis rano moj mezulek,powiedzial "a co tobie sie tak brzuszek opuscil i zmniejszyl?" i tak mi to dalo troche do myslenia-jako ze malutki mam ten brzuszek.wczoraj co prawda,mialam straszne problemy z brzucholkiem - stwardnial i ciazyl niesamowicie,poza tym boli mnie krocze od paru dni,co uwazam za sprawe normalna-wzielam "no-spe" na twardnienie brzucha,ale wczoraj nic to nie pomoglo.ale dzis jest wszystko ok,w sensie brzuchowym.malenstwo sie rusza,mnie troche boli "tam na dole",ale nie czuje sie zle,ani nic.
Waszym zdaniem,powinnam isc na wizyte wczesniej,czy to sa "normalne ciazowe sprawy"?chodzi o to,ze nie chce zbagatelizowac za bardzo tego wszystkiego,ale i latac do lekarza z "byle czym"..czekam na ktoras pomocna dlon i dziekuje z gory.

ba ja cie nie chce straszyc ale napisze ci jak jest u mnie.mi tez ostatnio brzuch bardziej twardnieje nie boli mnie w kroczu tylko czasem zakuło w szyjce i mam wrazenie jak by mala nizej kopala i zadzwonilam do ginki i kazala mi przyjechac pewnie pomyslala ze panikuje ale pojechalam jak mnie badala na fotelu to powiedziala ze szyjka od strony dzidzi się troszkę otworzyla ale wedlug niej jest oki a jak zrobila usg to sie okazalo że szyjka mi się otworzyla 2cm i pecherz plodowy czyli niunia zaczyna schodzic w dol na co uslyszalam od ginki ze mialam nosa i dobrze ze przyszlam bo wybiore globulki na oczyszczenie pobiora wymaz i zalozymy szew bo mala tam się tak rozpycha jak by jezdzila na rowerze.wiec jak leze plackiem od paru dni i do szpitala mam isc. Wiec ja bym tego nie bagatelizowala i poszla wczesniej bo 1,5 miesiaca to naprawde sporo czasu. A brzuch naprawde czesto mam twardy od paru dni i jestem na magne b6 i nospie 2x dziennie
 
reklama
Ba bez nerwów spokojnie, wiem, że łatwo móiwć ale stres nie pomaga. Jak wrócisz ze szpitala daj znać co powiedzieli. Ja mam nadzieję, że to nic poważnego, zresztą pisałam już na Kw2010 że wysyłam pozytywne mysli, głowa do góry musi byc dobrze. :tak:
 
Do góry