reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

reklama
Dziękuję za porady dot. zimna;-)
Wczoraj mi wujek jeden powiedział, którego często zimno dopada, że tego dziadostwa nie można ruszać. I nie ważne czy nawilżać, czy wysuszać - ważne by nie ruszać. Ale jak?! skoro to takie denerwujące:wściekła/y:
Postaram się wytrzymać i nie ruszać, poza tym nabędą jedną z polecanych przez Was maści - podpytam jeszcze w aptece, czy w ciąży wolno.
 
No to teraz Wam się pożalę :no:
Dziś od rana latam po lekarzach -co jeden to więkaszy "master of disaster":wściekła/y: najpierw pani ginekolog (ta panstwowa) ktora nic nie wie chyba bo zamiast mnie wyslac na badania odnoscie tego cukru podniesionego to mnie do diabetologa kieruje, tam sie dowiaduje ze ginekkolog najpierw musi zlecic powtorne badania z ta glukoza 75 (co dla mnie oczywiste) i dopiero jak wyjda zle to oni przejmuja pacjeta, wiec lipa...jutro bede dzwonic do gin i pytac o co kaman i zeby mi skierowanie dala, a jak nie to w diagnostyce zapytam czy mi ta glukoze 75 moga zrobic bez skierowania prywatnie- bo ponoc w ciazy musi byc skierowanie nawet prywatnie bo niby moze byc badanie niebezpiecznie (?)- masakra- a bez tego badania nic dalej sie nie zrobi bo to przecież podstawowy element diagnostyki cukrzycy ciezarnych jak doskonale wiecie. W najgorszym wypadku to we wtorek mam tego gina prywatnego to pewnie on zleci gdzieś te badania...:confused2:

no i odatkowo moja dziwna alergia- bo tak jak w poniedzialaek, znow po nocy mnie wysypalo i drugie ramie spuchlo jak to w pon....mowie ginekolog to ona zeby isc do dermatologa, no to jade, ale nie do dermatologa tylko mojego alergologa co sie u niego odczulalam przed ciążą, ze cos mi sie stalo i ze nie dosc ze wysypka to jeszcze czuje obrzek w ustach lekki..no to sprawdzil, stwierdzil ze faktycznie obrzek jest i to niedobrze, dal mi leki, ktorych ciezarna nie powinna barc ale w II trymestrze to juz ewentualnie, bo ten obrzek to niebazpieczny. poza tym mowi ze to pokrzywka, i moze byc na wszystko wiec mam żyć ogolnie powietrzem. mowi odstawic witaminy i magnez bo to moze byc tez to, a ja magnezu odstawic nie moge bo rozkurcza brzuch i moje durne bole macicy....:confused2:
"ciaza to nie choroba"- wspaniale stwierdzenie- skoro nie choroba to czemu odkad jestem w ciazy zaliczylam juz- neurologa, okuliste, alergologa, ginekologow, endokrynologa regularnie oczywiscie, a teraz jeszcze diabetolog?!:eek:

W sumie to wysypke to chrzanie (no moze poza bablem na ramieniu o wygladzie ugryzienia po tarantulli- 10cm spuchniete i czerwone) ale ten obrzek w gardle jest cholera niebezpieczny i wszystko kij jak sie nie nasili a ja nie wiem co mnie uczulilo bo nie jadlam nic "nowego"?!:eek:



Przepraszam, że tak bez łądu i skłądu ale jestem zła, bo się jeszcze wyczekałam do tej gin półtora godziny i tak naprawde nie wiem po co bo nic mi nie pomogła i nawet nie zbadała :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ehhh....

 
karola322 - no rzeczywiscie to niezle dziadostwo jest... miejmy tylko nadzieje ze twoja dziecina tego nie przejmie, trzymam kciuki
ella1 - no i niech mi ktos powie ze ciaza to nie choroba!! ja odkad w ciazy jestem to tak zle to przechodze i ciagle cos mi dolega, czuje sie chora juz od dobrych 2 miesiacy...a jeszcze prawie 4 przed nami..ale glowa do gory:-)
 
Ella1 wspolczuje takiego dnia. Nie ma nic gorszego jak niedouczony albo leniwy lekarz, ktoremu najwyrazniej przeszkadzasz w gabinecie i nie za bardzo ma ochote nawet Cie dotknac... Mam nadz, ze jak zadz to powie Ci cos konkretnego. Glowa do gory;-)
 
ella nieźle , nie ma co :wściekła/y: nie dość ,że ciężarną odsyłają od jednego do drugiego to na dodatek niczego sie nie dowiedziałaś :no:. Z tą glukozą to naprawdę na chłopski rozum ( a co dopiero P.doktor:cool:) powinni ci ją najpierw powtórzyć.
Współczuje :tak: idź się połóż i wypij lepiej coś rozgrzewającego , bo pogoda podobno w Polce nie tęga a na dodatek to jak pamiętam polskie szpitale to tam za ciepło też nie jest.A ty dziś wystarczająco się nabiegałaś
 
Ella- współczuje! Tylko się za bardzo nie denerwuj, bo szkoda zdrowia :tak: Ja glukozę robiłam w poprzedniej ciąży bez skierowania i nikt nie robił problemów.
 
reklama
Do góry