Kwietniówki u lekarza

[sonia84]

Witajcie Dziewczynki! Wczoraj byłam u gina na kontroli- wszystko ok, szew ładnie trzyma, ph dobre. Dostałam glubulki, coby jakieś bakterie się nie przyplatały.
Następną wizytę mam za tydzień, muszę zrobić badanie z glukozą
W nocy zaczeło boleć mnie kolano, chodzę z wyprostowaną leką nogą-fajnie to wyglada, mam nadzieję że samo przejdzie.
Barbarka uważaj na siebie. Trzymam kciuki aby wszystko było ok.

 

[aga2010]

ja w pt ide na polowkowe. Mam nadz,ze wszystko ok u dzieciatka i powiemy sie w koncu czy to on czy ona, bo mowienie do brzuszka per "ono" jest denerwujace

 

[Forget-me-not]

Barbarka nie chcę Cię straszyć, bo nie jesteśmy tutaj od wzajemnego straszenia się, ale to może być groźne :-( Moja przyjaciółka w ostatniej chwili uratowała ciążę w 27 tc - szyjka jej się skróciła i zaczynała rodzić, lekarze to jakoś wytłumili a potem 3 tygodnie leżała plackiem, wychodząc z łóżka jedynie na siku. Uważaj bardzo na siebie i dzidziusia!

Ja dostałam maila z moimi wynikami - bardzo poza normami fibrynogen, kreatynina i INR. Mam nadzieję, ze to mimo wszystko fizjologiczne problemy ciążowe a nie jakieś choróbsko :-(

 

[Katik]

Powiem wam, jak już tak troszkę narzekamy, że mnie bardzo boli ta rozciągająca się macica (podobnie jak Katik). Odczuwam to cały czas, przy siedzeniu, jak próbuję wstać z miejsca, jak w nocy przekręcam się z jednego boku na drugi. Przez ten ból dzisiaj pół nocy nie spałam, bo za każdym razem jak się obracam to się przebudzę:-(Myślę, że to za niedługo przejdzie. Pocieszam się tym, że jak mi się tak wcześnie tam wszystko rozciąga (bo to już od 18tc) to może lepiej będzie mi urodzić, albo nie będą mnie nacinać:-)Ale to tylko moje domysły bo oczywiście nie wiem jak będzie bo nie rodziłam nigdy.

Wiesz co, mnie juz dzis troszke zelzalo. Nadal boli, ale juz nie tak bardzo jak wczoraj na przyklad. Mam nadzieje, ze to zapowiedz tego, ze przechodzi calkiem, czego i Tobie rowniez zycze!!!!

Wspomnę jeszcze, że pojawiła mi się już jakiś tydzień temu brązowa linia od pępka w dół, i w górę też. Wy też już macie bo czytałam, że nie każda to ma??

Mnie sie leciutko pojawila od pepka w dol, ale tak minimalnie tylko widac...

Witajcie Dziewczynki! Wczoraj byłam u gina na kontroli- wszystko ok, szew ładnie trzyma, ph dobre. Dostałam glubulki, coby jakieś bakterie się nie przyplatały.
Następną wizytę mam za tydzień, muszę zrobić badanie z glukozą
W nocy zaczeło boleć mnie kolano, chodzę z wyprostowaną leką nogą-fajnie to wyglada, mam nadzieję że samo przejdzie.

No i oby tak dalej!

 

[justa24]

hej
bylam dzis u lekarza i wszystko jest w jak najlepszym porzadalu, wyniki sie polepszyly, nie ma krwi ani bialka w moczu, co do boli brzucha to mowi ze to normalka i ze szczuple osoby czuja to jeszcze bardziej jak sie macica rozciaga, i ze tak od 24 do 28 tygodnia moga sie jeszcze bardziej bole nasilic, bo to jest ten okres w ktorym rosnie najbardziej, i bole krocza tez sie pojawiaja czesciej, mowila zeby sie teraz bardziej oszczedzac, niezbyt duzo chodzic i nic nie dzwigac!!

 

[Katik]

Justa - no i super.Teraz spokojnie i zdrowo do przodu

 

[justa24]

katik - ja opisalam wszystkie te bole mojej gin i rzeczywiscie ona mi sama podotykala i pokazala gdzie mnie boli i to jest to ze ta macica rosnie, i ten bol w kroczu i wogole...takze ty masz to samo co ja, musimy teraz sie wiecej oszczedzac bo moze byc teraz jeszcze troche gorzej ale nie musi...

 

[Katik]

Justa, ja juz sama wieczorem wydedukowalam, ze pzez te 3 dni boli musiala mi macica urosnac, bo duzo mniej czyje corcie. Ostatnie kilka dni dala juz mocno do wiwatu, szalala na maxa, stale praktycznie czulam jak sie rusza, a od wczoraj czuje znow sporadycznie, raz za razem. Musialo sie juz wszystko ponaciagac, i Mala ma duzo miejsca. No i dzis bol tez juz mniejszy, obym nie zapeszyla, ale mam nadzieje, ze przechodzi.

 

[karola322]

Witajcie kochane ja tak późno bo pojechaliśmy jeszcze z mężem pozałatwiać pare spraw.kochane więc tak mała waży 357 gram jest słodka ale na 100% nie możemy stwierdzić ze to dziewczynka tylko na 90% jest ułożona w poprzek i ciężko cokolwiek dojrzeć. Ginka pokazała nam obraz na chwilę w 4d ale mała zasłoniła buźkę dwoma rączkami i nici z podglądania więc tylko widziałam jak ziewa najgorsze jest to że jak sie nie przekręci do 22 grudnia do usg połówkowego to będzie lipa bo prawie wogóle jej nie widać na tym 4d i nie widać co ma między nogami tak dokładnie. A tak jest słodziutka :-):-). Mam odstawić zastrzyki i brać magnez bo mam twardą macicę. Kolejną wizytę mamy na 5stycznia a w między czasie 22 grudnia usg połówkowe:-):-) kochane uciekam lulu bo jestem padnięta dziękujemy za trzymanie kciuków przydały się:-):-)

 

[Elma]

My mamy dzisiaj USG połówkowe : trochę mam stresa czy wszystko o.k. z dzidziusiem no ale powtarzam sobie ze nie może być inaczej Ciekawe co tam w moim brzuszku siedzi, coś czuję ze kolejna laska ;-)